zmotywujmy się jeszcze 1, warto! nie 4 lecz 40!

trzymam sie, trzymam... zaparlam twardo i pije zielono herbatke :( a kto ze mna?

oj nie ladnie, nieladnie... sama tu zostalam?? :O no ale co tam.. poczytacie pozniej mam nadzieje moj monolog. slecze nad jakimis dziwnymi ksiazkami... i co 30 min robie 2 min przerwy na kafe ;) coby nie zwariowac... ale widze, ze nie dzieje sie tu duzo... wlsciwie to nic sie tu nie dzieje.. rozumiem. piatek. wychodze, na stare zgorzkniale prosiatko, ktore nawet w weekendy przesiaduje w domu przed kompem... ale coz takie zycie. musze te badziewia przeczytac :o i opracowac. przy okaji dietkuje i mysli o jedzonku tez nie daja mi spokoju... p.s. dalej popijam zielona herbatke... :(

Prosiatko... Ja jestem...Ale jestem masakrycznie zla na siebie :-( Zjadlam pierwszy raz od nie wiem kiedy kolacje... Bylam tak zmeczona i glodna , ze po prostu nie dalam rady i wciagnelam dwie kanapki...Niby chleb razowy, ale zawsze :-( Czuje sie teraz taka pelna, juz cwiczylam,ale to nic nie dalo :-( mam wrazenie ze wysadzilo mi brzuch :-( Musze sie uczyc, a brakuje juz mi sil na wszystko... Mam ochote na czekolade,ale przynajmniej te pokuse wygralam i nie poszlam do sklepu... ah!:-(

scorpio- damy rade :) a kanapkami sie nie przejmuj! jak bylas glodna, to znaczy, ze tego potrzebowalas! a o ktorej zazwyczaj ejsz ostatnio posilek? bo powinno sie do 3 godzin przed snem. nie pozniej... ja to tak ok 19, troche po, jeszcze cos jem (tzn. kolacje) bo chodze pozno spac. a nie jestem rannym ptaszkiem :)

Prosiatko,ja staram sie nie jesc po 18, a chodze spac tez dosc pozno i pozno wstaje... A dzis jadlam przed 20:-( Jestes moze na studiv.de? ;-)

nie ma mnie na svz... nie lubie tego... nie wiem czemu, ale nie moge sie przekonac... ale jak jadlas ok 20 to nic przeciesz sie nie dzieje. nie dajmy sie zwariowac ;) jakbys pochlonela chipsy, cukierki, kebaba albo cos takiego to byloby gorzej :o ale tak.. ehh... nawet nie ma co ie zastanawiac!

Ale jakos sam fakt :-O Kurcze...Co sie dzieje z Ania?? Zaczynam sie martwic... Nic nie pisala,ze tak dlugo jej nie bedzie...:-(

Dobra to ja uciekam spaciu .dobranoc!!

dobranoc topiku :) ja tez juz sie klade... ale co sie stalo z dziewczynami??!! gdzie jestescie?!! a o anie to juz na powaznie zaczynam sie martwic... oj aniu! daj chocby jeden znak!

no wlasnie co z ania??? przez to wolne to sie roztyje... jem i jem... ale dobrze ze juz jutro do pracy to znow bede malo jadla... oj ale sie najadlam... zjadlam chyba z 8 ogorkow malosolnych takich duzych, 10 slonych paluszkow,kawalek czekolady i miske muesli z otrebami i mlekiem 0%... normalnie az mnie brzuch z przejedzenia boli a to juz bylo ze 4 godziny temu... jutro trzeba pasa zacisnac bo przeciez juz w poniedzialek wazenie a jak tak dalej pojdzie to bede mogla sie pochwalic co najwyzej przyrostem wagi a nie spadkiem... jutro juz sie biore za siebie... no to ja tez spac lece... paaaaa

oj! ja tu wstaje.. i dalej nic?? bede sie martwic... no to ladnie... sie porobilo... dziewczyny! ja sie nie dam! czekam na was i koniec! odezwijcie sie... bede zagladac! wasze prosiatko p.s. nawet jesli jest wam zle, obzeracie cie, nic wam sie nie chce- napiszcie cokolwieg!

jestem jestem prosiatko... nie opuszcze cie choc wczoraj mialam slabszy dzien... ale dzis z nowa sila i energia staje do walki z kilogramami... ale o anie nasza to juz sie powaznie zaniepokoilam... aniu nie rob nam tego daj jakis znak zycia... wlasnie sobie wlosy ukladam... oj ciezko zrobic tak jak zrobila fryzjerka ale sie postaram... zajrze pozniej...

Witam dziewczynki Ja od rana w pracy, zaczełam własnie maraton godzinowy wiec nie wiem ile tak wytrzymam, ogolnie wstałam dzis z bolem głowy i nic mi sie nie chce nawet na sniadanie nie mam ochoty, moja walka z hula hop zakonczyła sie dwoma sianiakami na lewej i czterema na prawej łydce...no i brzusz mam jak po 500brzuszkach...ledwie oddycham:o ale coz czego to sie nie robi:(

Ja tylko sie przywitac I siadam do nauki :-( Aniu!! Odezwij sie!!!

CZESC dziewczyny, melduje sie. pisze od kolezanki, bo moj komputer padl. pewnie mi w tamtym punkcie tak go nakrecili. wla[nie zamówilam przez internet nowy i mam nadziej,ze jak najszybciej dotrze. potem sama go bedskBada. wie mo|e w czwartek lub srodenapisze cos od sobie. wcze[niej zajrzez kafejki w poniedzialek. mam nadziej ze topik nie padnie. napisze wiejcej w poniedzialek. trzymajcie sie.pozdrawiam dziewczyny od gugajnyy. papapapapapaaa

aaaaaaniu! jak sie ciesze, ze dalas znak zycia ;) skzoda z tym kompem, ale czasem tak bywa... no coz. juz nie moge sie doczekac, jak bedziesz miala nowy juz zlozony :) oby do srody! :) a ja wlasnie spalaszowalam namiastke szarlotki- ciastko zapiekane z cynamonem i rodzynkami (ale niecala paczka tylko kilkoma :) ) niezle, niezle... polecam :) bo tak mi sie slodkiego chcialo, ze myslalam, ze padne... a tak to i zdrowo i smacznie i slodko :) ok spadam sie uczyc :o

no to ladnie... jak juz nam sie ania odezwala... to cala reszta imprezuje :) ahhh... ja tez chce wolne!!! :) spadam do ksiazek... :o

dzien dobry wszystkim Ja własnie siedze w pracy i przezywam stan agonalny bo siostra namowiła mnie wczoraj wieczorem o 22 na opijanie moich urodzin jako ze w poniedziałek bede w pracy i nie bedzie okazji troszke...no wiec mam co chciałam, niwielka ilosc jedzenia przez cały dzen spowodowała ze 3kieliszki wina i 2 likieru wywołały u mnie gigantycznego kaca:( a ze dzis jestem w pracy to dogorewam:( nigdy wiecej zadnego opijania bez w2zgledy na okazje:o

monika czyli jutro urodziny... pozwol ze zloze ci zyczenia juz teraz bo jutro pewnie zapomne... no wiec wszystkiego naj naj naj i zeby ci sie spelnilo to o czym marzysz...

Bardzo Ci dziekuje Asienko:) moim marzeniem na teraz sa skonczone studia, slub i tak jeszcze conajmniej 10kg i bede juz bardzo zadowolona...z reszta jakos pozniej sie uporam Ehhh ja juz jestem taka stara:P

czesc dziewczyny! ja dzisiaj ciezko pracuje :o o dziwo przeszla mi ochota na grzeszki i lece 100% dietkowo ;) ale nie wiem czy jutro stane na wage :o tzn. stane, ale nie sadze, zeby cos psadlo- @ sie zbliza wielkimi krokami wiec waga moze mnie jutro oklamac ;) a dzisiaj bylam sie opalaaaac... ale tylko na 30 min :) - przerwe sobie zrobilam :) bylo nieziemsko :) wylazlam w bikini w miejscu publicznym bez wiekszego skrepowania :) :) :) !!!! yeah! jeszcze tylko troszke a tylko w bikini bede chodzila :) coby sie chwalic ile mnie to juz mniej :) :) :) ale to motywuje! oj motywuje! pewnie dlatego rpzeszla mi tez ochota na podzeranie ;) kazdy sposob dobry! monika- zyczenia jutro :P spadam dalej sie uczyc... oj sporo tego- myslalam, ze mniej :o

widze ze jak ani nie ma z nami to sie rozmowa nie klei... nic to dzis dzien wazenia wiec u mnie na wadze rowniutko 80 kilo... to i tak dobrze bo po moim obzarstwie w ostatnich dniach myslalam ze waga pojdzie w gore... ale ze dzis poniedzalek to mam mocne postanowienie poprawy i biore sie za siebie ostro... mam nadzieje ze w przyszlym tygodniu beda lepsze rezultaty...

*************tabelka postepu***************** kto*********wzrost*****waga p*****waga o****waga dc** monikabox_____164_______86________79_______60__ aniaminka_____ 170______102,7______99,8______60__ prosiatko______165_______87________64_______ 55__ asia-k_________180_______84_______ 80_______63__ rozza_________170_______62________59________55__ 156cm 79kg____156_______79_______76,5______ 60__ Skorpio________176_______95________95_______70__ Luiza29_______ 172______94,5_______86,7______60__ esab_________ 164______ 79,2_______77,5 ______60__ witam wszystkie odchudzaczki pozwoliłam sobie umiescic tabelke i wpisac Asie;) jakos moje swietowanie nie zaczeło sie dzis najlepiej:o schowałam wage po ostatnim wazeniu a dzis wyjełam i miałam nadzieje na miła niespodzianke a tu guzik tylko 1kg mniej:( no coz ale z tym własciwie powinnam sie liczyc:( obawiam sie ze teraz to juz na 100% czeka mnie zastój bo waga tak opornie to jeszcze nie schodziła...no ale co tam bede cierpliwa a przynejmniej mam taka nadzieje:( pozdrawiam wszystkie serdecznie

przepraszam dziewczynki juz poprawiam tabelke, nie zauwazyłam ze nie była ona najbardziej akutalna, mam nadzieje ze nikt mnie za to nie zamorduje:) ************tabelka postepu***************** kto********wzrost*****waga p*****waga o****waga dc* monikabox_____164_______86________79_______60__ aniaminka_____ 170______102,7______ 99______ 60__ prosiatko______165_______87________62_______ 55__ asia-k_________180_______84_______ 80_______63__ rozza_________170_______62________59________55__ 156cm 79kg____156_______79_______76,5______ 60__ Skorpio________176_______95_______93_______70__ Luiza29_______ 172______94,5_______86,7______60__ esab_________ 164______ 79,2_______77,5 ______60__ gdyby cos jeszcze było nie tak to poprawcie i dopisujcie sie bo szperanie dzis nie wychodzi mi najlepiej:o

Monika-wszstkiego naj, naj najlepszego U mnie niestety nic sie nie zmienia w tabelce... Mam@, troche sobie pofolgowalam...Ale jeszcze 3 dni (czyt.koniec egzaminow i siedzenia caly dzien na tylku) i zaczynam pozadna diete z duza iloscia ruchu... Uciekam do nauki1! Milego dzionka!!

witam kochane i wytrwale odchudzaczki! rzeczywiscie chyba nam moderatorki ani brakuje :) ja caly weekend pilnie pracowalam :) ale jeszcze troszeczke i powinnam sie uporac z najwazniejszymi zadaniami... u mnie wagowo- rewelacyjnie :D -1 kg :) :) :) :) :) tym bardziej, ze sie nie spodziewalam... ahhhh... asia- mam nadzieje,ze u mnie tez po nastepnym weekendzie waga pozostanie w miejscu :o a szykuje sie, szykuje... MONIKA_ wszyyyyyystkiego najlepszego, duzo zdrowia, szczescia i niknacych kilogramow! zeby usmiec towarzyszyl Ci kazdego dnia a radosciom, tym malutkim i wielgasnym, nie bylo konca. zadowolenia i sukcesow w kolejnym rok twego zycia, no oczywiscie 100 lat... zyczy prosiatko :) (no i nie boj sie zastoju- kg na tydzien to najbardziej optymalne tempo chudniecia- zeby juz tak zostalo!) scorpio- :D spadam do ksiazek :) ale u mnie nie jak u skorpia tylko 3 dni, ale jeszcze 3 m-ce :o aha... tabelka :) przepraszam dziewczynki juz poprawiam tabelke, nie zauwazyłam ze nie była ona najbardziej akutalna, mam nadzieje ze nikt mnie za to nie zamorduje ************tabelka postepu***************** kto********wzrost*****waga p*****waga o****waga dc* monikabox_____164_______86________79_______60__ aniaminka_____ 170______102,7______ 99______ 60__ prosiatko______165_______87________61_______ 55__ asia-k_________180_______84_______ 80_______63__ rozza_________170_______62________59________55__ 156cm 79kg____156_______79_______76,5______ 60__ Skorpio________176_______95_______93_______70__

witam--ojej właśnie skasowało moj wpis, wiec pisze jeszcze raz skrotem komp już jedzie, jutro będe go mieć. ale musze go jeszcze złozyc Monika wszystkirgo najlepzego- minus 10 nie pisze duzo , bo tu ktos jest- ble u mnie był juz kilogram mniej, a tu nagle to samo czyli- patrz tabelka- nie wiem o co chodzi dzięki za obecność- szczegolnie prosiatku, ale i wszystkim innym bez was strasznie :) pozdrawiam wszystkich, pozdrwiam all od gugajnyy, do jutra- papapapa aniaminka

oj dziewczynki nie ladnie sie tak nie medlowac! co tam, jak tam?? haloooooo i puk puk :) ja wiem, ze pogoda nie zacheca do siedzenia przed kompem (aczkolwieg niektorzy sa do tego zmuszeni- czyt. prosiatko), dlatego czekam na wpisy po zachodzie slonca :) mam nadzieje, ze sie odezwiecie! prosiatko ania- fajnie, ze zajrzalas :) scorpio- my kumy po tej samej niedoli- odchudzanie+nauka :o monika- jeszcze raz- dla ciebie i asia- bedzie lepiej :) esab- odpoczywa :) rozza... ?? prosiatko- stoi na strazy :D cala reszta-

witam :) Dziekuje wszystkim serdecznie za zycznia...Asia, Ania, Kinga, Prosiatko Prosiatko nie martw sie ja tez jestem przykuta do komputera...i tak jeszcze przez kolejne 14 dni:( wiec doskonale Cie rozumiem...klima mi cos nawala...goraco jak nic:(

Hejka!! Ale pustki:-( Wszyscy wyleguja sie na slonku... JA sie calusi dzien uczylam. Przed 20 poszlam poplywac do jeziorka, a teraz chyba walne sie do wyrka przeczytam jeszcze raz notatki i ide spac... Toco umiem to umiem... I tyle... Prosiatko-a ty sie do czego uczysz? JAk idzie?