Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aniamin

zmotywujmy się jeszcze 1, warto! nie 4 lecz 40!

Polecane posty

Gość Skorpio8310
Ja juz jestem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj kinga :) a gdzie reszta leniuszków? czyzby jeszcze spały :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bylam u Oskara. Trzymajcie kciuki, pojawiła się wielka szansa, ale na razie nieoficjalnie. Nie chcę zapeszać. Za parę dni sie wyjaśni. Ja wczoraj i dzis cos nie mogę sie powstrzymać :( dużo jem. Dzis na śniadanie activia z fitnessem i banan, a jak wracałam to kupiłam obwarzanki, ech, chleba nie jem to obwarzanki na okrągło :( teraz gotuję kalafiora i brokuły, do tego sałatka z kapusty pekińskiej, pomidora, ogórka, kukurydzy i kiełków. No i przez te zakwasy w ogóle zapomnialam o ćwiczeniach. W poniedziałek waga musi pokazać nie więcej jak 57,5 :) dam radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Trzymam kciuki za Oskarka,zycze Mu calym sercem nowego domu,Pana/Pani i duzo,duzo milosc❤️.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozza szansa to juz cos teraz trzeba czekac az sie zisci :) ja dzis tez sie obrzarłam okropnie, ach te wyrzuty... ale co tam nie tylko dieta czlowiek zyje :) chyba z nudów jem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki :) ja nie spalam :) wrecz przeciwnie :) wlasnie wrocilam do domku... rano sniadanko- standart... przed chwilka sobie dobra kawke zrobilam, a za chwilke obiadek.. tylko nie wiem co zjesc :o moze ryba... esab- :) nie ma to jak :) rozza- fajnei z tym oskarkiem, dobrze, ze sie jakas szansa na horyzoncie pojawila :) luiza- dokladnie jestem na ok 1000+ cwiczonka :) ale juz od tygodnia nie biegam i nie skacze- tylko osobisty trener mi zostal. niestety noga dalej boli. chyba nie unikne spotkania z lekarzem :o ania- spisz??!! a moze zalatwiasz prawko :) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, witam rozza---niesamowite! taką miałam nadzieję, ze coś takiego napiszesz, czytam, szukam i jest- o matko- marzenia się spełniają. oby! dobrze, narazie nic nie mów, zeby się wszystko spaełnilo. Balbuś- dzięki za serduszko dla Oskarka :) witam wszystkich, troche Was tu dzisiaj się pojawiło- to dobrze- prosiątko- spałam- i o zgrozo- dopiero wstałam. zaraz musze iśc gdzieś na 16- a wcześniej kąpiel. w drodzie powrotnej zrobię zakupy, bo prawie nic w domu nie mam. esab, fajnie, ze masz prackę z dostepem do komputera :) Luiza, gratulacje prosiatko- fotki, fotki, fotki ;) szczupłego prosiatka nie mogłam nie sprawdzić, czy waga wie, że nie jadłąm wczoraj chlebka? oj, wieeeeeee, wieee czyli nie jem chcleba! lecę, bo chcęęęęę- w dół oczywiście :D nic nie jadłam, dopiero dzień zaczynam Dorota z Australii? hop hop, mam nadzieje, ze dietkujesz- nie ma co- trochę kilogramów trzeba zgubić- dla zdrowia. od 2 dni udaje, że cwicze- i już mnie strasznie bolą mięśnie- taka ze mnie stara babka- trzeba to zmienić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nareszcie sie pojawiłyscie.. ja zabieram sie za obiad... sałatka warzywna i bułka ... zaden specjał, ale po moim obrzarstwie rano musi to wystarczyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jeszcze nic nie jadałm i do 18 nie zjem, bo nie mam co będę po 18, trzymajcie się, piszcie,pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skorpio8310
Oj widze ze tutaj totalne pustki... Ja pobuje sie uczyc... strasznie ciezko mi idzie, ciagle mysle o czyms (a raczej ciagle o kims) innym...teraz zbieram sie na aerobic ale tak mi sie nie chce..Ale musze sie ruszyc nie moge przeciez siedziec caly dzien na tylku :-o No i trzymam sie tej mojej dzisiejszej diety. Sniadanie zjadlam banana i musli z jogurtem naturlanym.Pod drdze jedna nektarynke. na obiad mizerie, potem znow bzoskwinie i jogurta bo niestety jestem glodna :-o Ale juz teraz nic wiecej nie jem.Musze byc twarda, za to jutro zrobie sobie pyszne sniadanko :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mogę Was pocieszyć- o proszę, co dziś zjadłam: - activia z fitnessem -banan - bardzo duzo gotowanego kalafiora i brokuł + sałatka z kap. pekinskiej pomidora ogorka kukurydzy, ale taka porcja że bylo mi niedobrze ( a ja wszystko zjem co mam an talerzu) - 3 suszone morele - przylepka świeżego chleba... ale na przylepce oczywiscie sie skonczyć nie mogło, więc jeszcze dwie kromki z masłem - obwarzanki - kilka ciastek owsianych kokosowych - soczek jabłkowy - kilka lu petitków no i kto mnei przebije? chyba pomyliłam tematy, co? :P na serio to nie jest smieszne, od jutra juz dieta, wczoraj i dzis było koszmarnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Scorpio- widze, że chcesz pobić monike w niejedzeniu. a gdzie monika? rozza- i tak bilans ujemny, bo kalorii malo. a ja nic nie jadłąm- strasznie byłam glodna, poszłam na zakupy i też kupiłam kilka takich herbatniczków malutkich, żeby coś do ust szybko wlożyć. poza tym zrobiłam zakupy. kupilam nawet dzwonki lososia! warzywa zólte. jugort. ogórek pomidor i mleka do manny. zaraz coś zjem. poźno już, ale ja wstaląm o 13 i tylko kilka petitek-- a wlaściwie to betti są....259 chyba- nie warto było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozza- jak to bylo twoje obzarstwo- to ja sie bardziej obzeram na mojej diecie :o nie wiem czy to dobrze czy zle :o ale kochaniutka, y tak malutko jesz! ale herbatniczka to bym sobie zjadla ;) ale nie mam w domu zadnego (szczescie moje! :) ) a jestem za leniwa, zeby sie ruszyc do sklepu za rogiem :) a jak mi sie juz bedzie chcialo ruszyc, to sklep bedzie zamkniety :) wiec dzisiaj kolejny dzien bez grzeszkow :) :) :) yupi! ale i tak mam wrazenie, ze z was wszystkich jem najwiecej :o sniadanie: 2kanapki 2sniadanie: kawa z mlekiem (chociaz dzisiaj to bylo mleko z kawa ;)) obiad: ryba pieczona z marchewka i groskziem podwieczorek- jogurt z mussli kolacja: 1wasa (jednak tego nie lubie :o)+jajko+troche jogurtu+nektarynka i jak? kto mnie przebije? :) 😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja sobie zrobię tego lososia, tylko nie wiem, upiec? czyba tak zrobię....z tymi warzywkami bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny- ten losoś to chyba niedobry..... dzwonki zamrożone z jednej strony kolor ciemnoczerwony- już nieapetyczne, a z drugiej takie szarożólte- jakiś nalot, czy co? wrzucilam do piekarnika, ale coć czarno to widze to jeszcze lecę warzywka do wody wrzucic- może lepiej na tym wyjde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko go opłukalam z lodu, a tak strasznie mi ręce pachną- nazijmy to tak kurde,znowu pieniadze w błoto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania, a Ty masz przestawiony biorytm czy jak? ;) według medycyny niekonwencjonalnej nocne życie i spanie w dzień to pierwszy krok do szaleństwa ;) a i z dietą tak trudniej wyrobić, efekty chyba słabsze? prosiatko- Ty zjadłas mniej ode mnie albo porównywalnie - tylko zdrowiej i mniej kalorycznie. Jezu, mój tata je chleb ciągle i zawsze jest w domu. Jak zacznę to nie moge skończyć, od chleba wszystko się zaczyna...całe obżeranie. Zapomniałam, jadłam jeszcze arbuza i chyba zjem kolejny kawałek, bo skoro od jutra już finito... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie... chyba mi zaczyna odbijac... bo rzeczywiscie, jak przeczytalam co zjadlam, to nie jest tego duzo... a mi sie wydaje, ze dzisiaj przesadzialm :o ale nie mam zamiaru schodzic ponizej 1000- chce schudnac- a nie sie glodzic... sama nie wiem co o tym myslec. aniu- mi sie wydaje, ze ryba ma to do siebie, ze nie pachnie fiolkami :) moze jednak dobra byla? kolor jak pisalas- taki lososia mrozonego ;) ale jak uwazasz- ja tej ryby nie widzialam! skorpio- mi tez sie nie chce uczyc :o znam ten bol... ale jeszcze chwilka i wakacje!!!!!!!! esab- jak ja jestem to ciebie nie ma :) ale czym ty sie obzarlas na sniadanie?? meldowac sie odchudzaczki! ;) u was tez tak zimno??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skorpio8310
no to jestem po aerobicu i kapieli... Dzis ten aerobic jakis slaby byl, albo ja sie juz przyzwyczailam...;-) Tylko najgorszy bol ze jestem glodnaaaaa i wlasnie pije barszcz z paczki. Podobno ma tylko 38 kcal wiec moge sobie pozwolic i przynajmniej zamule czyms zoladek, bo bylo by szkoda zjesc cos po calodniowej meczarni ;-) Prosiatko-ale Ty pisalas,ze nie masz klausur, a ja niestety jeszcze 2 i to w sumie chyba najciezsze... wlasnie sie tak zastanawiam siadac do czegos jeszcze czy nie bow miare wczesnie jeszcze jest, ale z checiami kiepsko :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
klausur nie mam- fakt! ale 2 HA do napisania... a w ferie dyplomowa :o wiec lepiej sie streszczac! do konca lipca chcialbym oddac te dwie prace... skorpio- gdzies czytalam, ze jeden z najwiekszych bledow to nie jesc po cwiczeniach. podobno po intensywnym wysilku warto jest spozywac bialko... czyli jajeczniczka nie zaszkodzi ;) ale nie pamietam gdzie ja to czytalam... ale to bylo tak madrze napisane... jakos cos o budowie miesni czy cus takiego. no nie przypomne sobie. ale pamietam, ze bialko po cwiczeniach jest jak najbardziej wskazane!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skorpio8310
Zapomnialam kupic jajka, wiec z bialka nic nie bedzie ;-) Posiatko powiedz, jak tam zycie w stolicy DE? Jejku ja jestem ogolnie zakochana w Berlinie, jego tolerancji.. Bo ja to wyladowalam na "prowincji" i naprawde czekam juz na zakonczenie tych studiow... W ogole to niewyobrazam sobie kolejnego semestru zimowego tutaj... Przeciez umrzec mozna !! Jedno tylko, ze bede miala znow mnostwo zajec i mam nadzieje, ze jakos czas szybciej zleci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zycie leci... ospale (przynajmnniej moje ;) ) nie no ok. uwielbiam to miasto! poprostu je kocham! niewyobrazam sobie mieszkac gdzie indziej w de. juz wolalabym wrocic do pl. chyba zostane tu jeszcze na troche ;) zobaczymy... na razie nei mowie, bo nie chce zapeszyc :P ja zajec to juz prawie wogole nie mam :) zreszta same widzicie :) prawie ciagle na kafe... ale co tam... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skorpio8310
Gdzie wszystkie koboetki?? Pewnie przyjda jak ja pojde do wyrka :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skorpio8310
Wlasnie skonyczlam jedna zielona herbatke, zostala mi jeszcze jedna...Oj cos czuje ze w nocy pospaceruje sobie do kibleka ;-) Prosiatko, a Ty mieszkasz w akademiku czy w jakims WG?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skorpio8310
Ide sobie... Do jutra🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
loj kochane! wszystkie poszly spac?? nie wierze... ;) ja tam sie za chwilke klade :) ale mam dobre wiesci :) podczas cwiczen z trenerem stwirdzilam, ze nozka mnei juz az tak nie boli... wiec do lekarza nie ide :) mimo wszystko na jakis czas odkladam jeszcze biegi i podskoki :( ale mi sie chce biegac!!! juz nie moge sie doczekac jak pobiegne i bede biegala az spoce sie jak prosiatko :) :) :) na basen niestety w najblizszych dniach tez sie nie wybiore... pogoda delikatnie mowiac jest psia. i na tym zakoncze nocne wywody. trzymajcie sie cieplo. do uslyszenia z samego ranca! 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prosiatko, juz poszłąś spać? cieszę się, ze z nogą już ok, jeszcze będziesz biegać a ja oglądam teledyski na yotube :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i w koncu podziabałam trochę tej ryby. resztę dzwonków rybnych dam psom- najlepiej sąsiada, bo sa chude jak pergamin. wolę bielutkiego dorsza. a te warzywa zólte niedobre- same ziemniaki i trochę kukurydzy. manny już nie jadlam, bo nie chcialą mi się robić. czyli dzisiaj to góra 500 kcal. może 600, bo jeszcze jogurt byl- zapomnialam. ale to nie ma znaczenia. jeszcze spać nie idę- zjem kilka orzechów- tak mi jakoś w ustach dziwnie od tego, ze mało zjadlam. asia k- a Ciebie dzisiaj nie bylo? Scorpio- zawsze jesteś kiedy mnie nie ma, dlatego już dawno nie rozmawiałyśmy \'na zywo\' Dorota- zrezygnowałaś z diety? będę jeszcze zagladać, mam nadzieje, że jak wstanę o 13 _:D to będzie dużo wpisow, poczytam, co jadlyście na śniadanie itd ooooo, sprawdze pocztę, a może ktoś mi cos przyslal? pozdrawiam, do jutra dobranoc topiku 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×