Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość John-Smith

Dlaczego Polacy tak fatalnie mowia po angielsku?

Polecane posty

Gość
oczywiście, że nie ma idealnego ;) słyszałam opowieści osób, które były np w Londynie na wakacjach i rozmawiały z Londyńczykami... i poprawna gramatyka to była rzadkość ;) ja mam na myśli komunikatywność. Wiadomo, że nie trzeba mówić perfekcyjnie aby się porozumieć :/ we Francji rozmawiałam z ludźmi używając trzech języków naraz i się rozumieliśmy ;) a Francuzi brali nas za Amerykanów czasem, słysząc że mówimy po angielsku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepiej rozumiem Anglikow z miasta gdzie mieszkam, czasem jednak jak ktos przyjedzie z polnocy to musze sie dopytywac 3 razy o co mu chodzi :O Na szczescie Anglicy sami tez maja ten problem, pewna Angileka opowiadala mi, ze dojezdzala do pracy zaledwie 17 mil od swojego miasta, ale czula sie jak polglowek odbierajac telefony w pracy, bo nie rozumiala ludzi z tych okolic :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Megoo
Bo francuzi unosza sie swoja duma i honorem ze sa francuzami. Bardzo cenia jak turysta czy przyjezdny mowi po francusku badz proboje. Ja gdy zaczelam mowic we francuskim we Fr tak bardzo sie ucieszyli ze sluzyl mi pewien francuz za przewodnika po miescie i pomagal w zalatwianiu pewnych papierow. ;) Byl tez smieszny incydent gdy bylam z grupa moich znajomych ktorzy dla jaj mowili se po niemiecku i pytali cos o droge francuzow zaczepiajac ich. jeden tak bardzo sie wkurzyl ze normalnie rzucal sie do bitwy :D A wiadomo ze francuzi nie lubia niemcow. lepiej nieryzykujcie tym. choc ubaw byl wtedy i ja ich obronilam mowiac po fr. juz spokojnie do niego... uff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
hmmm ja właśnie we Francji, rozmawiając z chłopakami z Luksemburga posiłkowałam się angielskim i niemieckim ;) za to w Berlnie na Reichstagu, kiedy zapytałam pana z obsługi o toaletę czystą, bezbłędną niemczyzną (wykutą z zeszytu), to on mi odpowiedział równie czystym poprawnym niemieckim... i może dwa wyrazy zrozumiałam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczęca
Tak, jak ktoś napisał nie ma idealnego angielskiego - cchyba, że mówimy o wzrocowej wymowei RP, którą w Anglii posługuje się 3 % społeczeństwa, albo i mniej. W samej anglii jest więcej dialektów niż w Polsce, rozróżnienie jest ogromne. Przy ich różnorodności nasze małe lokalne różnice mędzy tym jak mówi się w Warszawie czy Pozanniu, a nawet na Śląsku czy Kaszubach to pikuś :) Aż dziw, że jakoś się nawzajem rozumieją :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×