tata zdradza mame

mam pewnosc osoba ktora mi powiedziala zna takie szczegoly ze nie mam watpliwosci

a dlaczego te szczegóły przekonują Ciebie a twojej mamy nie?

Malinko może żle myślę, ale wydaje mi się że Ty zrobiłaś już wszystko co mogłaś. Jeśli powiedziałaś mamie i ona temu nie wierzy to jest już jej problem. Nie wydaje mi się , że to dobry pomysł abyś Ty szukała dowodow. Patrzę na to z punktu widzenia kobiety chyba trochę starszej od Twojej mamy i uważam , że nie powinnaś już w tej sprawie nic robić. Może tylko przedstaw mamie ile Cię to kosztowało aby powiedzieć o tym co wiesz, a także zapytaj co by było gdyby sie dowiedziała o zdradzie i o tym ,że wiedziałaś. Ja przynajmniej nie oczekiwałabym od mojej córki dowodów bo wiem , że to jest bagno i chciałabym jej tego oszczędzic. Powodzenia.

Malinko, ojciec zareagował typowo, oni kłamią. A mama tak jak się spodziewałam, nie wiedziała. Bo tego żona nigdy nie widzi i nie chce uwierzyć. ktoś z boku dopiero otwiera oczy żonie. No więc "facet - obserwator" nie miał racji. A więc mało wie, tylko mu się wydaje, że wie. Matka wkońcu przejrzy na oczy. Będzie cieżko przezywać, ale przynajmniej będzie miała wybór co zrobić dalej, nikt ja tego wyboru nie pozbawi. Bo najczęściej tak jest, że małżonka jest oszukiwana latami i krzywdzona, a przecież ma prawo wiedzieć, że ten obok nie zasługuje na nią. Malinko, pozdrawiam

dziewucha -----> Miałem rację. Ojciec zaprzeczył, matka rozesmiała się i nie uwierzyła. Dorośli nie lubią jak w ich sprawy łóżkowe ingeruje ktoś trzeci i jest to w dodatku dziecko które ich będzie pouczać z kim mają spać a z kim nie. Mama może nie wiedziała, a może wiedziala i tylko udaje że nie wie Ktoś doradza Malwince wynająć detektywa. Heh..... żałosne jesteście moje panie. Detektyw go złapie na gorącym uczynku, zrobi fajne zdjęcia, udowodni że była zdrada i co dalej? Rozwód? Czy o tym marzy Malwinka ? Chyba nie. A może obie namówią ojca żeby w mamie się ponownie zakochał ? :-)

Mama nie przejęła się zdrada, bo pewnie już go nie kocha... A może boi się zostać sama? Może nie chce krzywdzić córki? A może tak bardzo go kocha, że wszystko mu wybaczy? Faceci to świnie...

i po co to było? tylko na podstawie plotek , bo ktoś coś powiedział .. ani skutek zaden ani sumienie spokojniejsze malinko daj juz temu spokój, powiedziała to teraz to zostaw im a wynajęcie kogos aby go sledził to porazka , bo w imię czego? przeciez nie jestes zoną tylko córką

Bosze jacy glupi ludzie jej tu doradzali Jak mozna wpieprzac sie w zycie rodzicow Najardziej to zal mi jest tej calej malinki ze tak bardzo skrzywdzila swoja mame Pewnie mama wolalaby nic na ten temat nie wiedziec No a tak kochana coreczka wszystko mamusi opowiedziala Brawo dziewczyno no to pomoglas rodzicom

Zapytalska A nie żal Ci przypadkiem Malwinki ,że żyła z ta wiedzą i strasznie się z tym czuła. Przecież nie pisałaby tutaj gdyby tak nie było. Czy mogła tak sobie o tym zapomnieć? To że powiedziała o tym co wie z upływem czasu pozwoli jej nie myśleć ciągle o tej sprawie, życie pokaże jak się to skończy. Tu nie było dobrego rozwiązania, nie powiedzieć żle, powiedzieć - też żle. To dorośli sa bezmyślni i narażają swoje dzieci na takie dylematy, najgorsze że nawet tego nie widzą. Nie wiem jak można nie dostrzegać i nie liczyć się z uczuciami swoich dzieci. Czas pokaże co było lepsze dla tej rodziny, Dla Mawinki obojetnie co by zrobiła to ból.

A jeśli to tylko plotki , jak ktos sugeruje to tak czy tak niebawem i tak dotrą do rodziców, bo może już wszyscy o tym mówią. Więc i tak muszą o tym porozmawiać, chyba także ze swoimi dziećmi.

czesc wszystkim tata do tej pory sie do mnie nie odzywal,dzis przyszedl do mnie ,przyznal sie i poprosil o wybaczenie.ale to nie ja powinnam wybaczyc.pierwszy raz widzialam jak placze. powiedzial ze go to strasznie meczy,chcial popelnic samobojstwo. powiedzial ze zakonczyl tamta znajomosc.i zebym juz nie mowila mamie o tym. juz nigdy jej o tym nie wspomne.

dziekuje wam wszystkim za rady