czy ja mam szanse znalezc męża-

wygląd-Przeciętny...szczupła budowa ciała..delikatny typ urody,ale nie wtym rzecz... Chodzi ocharakter...:-(i inne istotne czynniki... A wiec nie potrafie nic ugotować....jedyne co jestem w stanie zaoferować facetowi to frytki badz zupke chińską(chociaż i to zdarza mi się spieprzyć) bardzo czesto wszystko przypalam..jestem cholernie dziecinna jak na swoje lata..Nie mam na nic siły.....ciągle o czymś zapominam jestem cholernie rozkojazona bardzo czesto sie spózniam,wszystko gubie klucze telefony...wciaz musze sie wracać do domu bo np nie pamietam czy wylaczyłam czajnik.....czesto sie potykam i przewracam....i nie mam na nic siły..zakupów nisić nie mogę bo POPROSTU NIE JESTEM W STANIE DZWIGAC dzwi jakiś wiekszych też nie mam siły otworzyć...Jestem taka słaba od dziecka..:-( mimo to jednak wiecznie się ruszam wszedzie mnie pełno nie potrafie usiedziec wjednym miejscu...Na dłuższa mete nikt tego nie wytrzymuje....Meżczyzn przyciaga mój optymizm i dość miły sposób bycia......Jednak po jakimś czasie uciekają aż się kurzy....czy ja mam szanse na normalny zwiazek....?

Moze masz zespol ADHD?

myslę że tak w normalnym zwiazku kobieta nie ma przypisanej roli kucharki ani tragarza a gotować się nauczysz w praktyce większosc z nas tak sie uczy - metoda prób i błędów

raczej nie potrafie panowac nad emocjami i nie zarzały mi sie ataki furii agresywna też nie jestem..

to chyba Twój pesymizm i marudzenie ich odstrasza:O

http://www.adhd.info.pl/ poczytaj...

oj trudno powiedziec.. ale na moje to jestes chora nadpobudliwosc psychoruchowa czy cos... co sprawia ze nie mozesz sie skupic..

Czutając Twój post dodam jeszcze, że masz dystans do siebie, wiesz, co jest Twoją hmmm może nie słabością a raczej urodą. Mam nadzieję, żę znajdziesz dobrego mężczyznę, który potrzebuje kobietki do opiekowania się nią i w tym układzie oboje będziecie szczęśliwi. Zresztą, kto wie, może gdy założysz rodzinę poczujesz w sobie tą siłę, odkryjesz sposób na punktualność i systematyczność.

Ubawił mnie ten post do łez..:-):D

heh.............serce nie sługa jak się kto zakocha bardzo to wszystko zniesie milość to akceptacja człowieka z jego wadami i zaletami nikt nie jest idealny

wiesz napewno poznasz faceta co bardzo lubi zupki chinskie, sam je jadał, woził zagranice:) czy to nie przeznaczenie:) umiesz cos co on lubi:) ;)

Jesli lykasz i dajesz piescic swojego anusia to tak:D