Czego może dotyczyć ten ból? Co mi jest? Pomóźcie...

Mam 18 lat. Niedawno byłam przeziębiona i mialam ostry kaszel, temperature ok37* i osłabienie . Byłam u lekarza przepisał mi leki i kaszel minął. jednak teraz pojawił się ból z lewej strony pod żebrami z boku i na plecach . czy to moze byc cos z nerką ?? :( największy ból jest przy wykonywaniu gwałtownych ruchów(skręty tułowia, skłony, schylanie się...) . gdy leże lub siedze i sie nie ruszam to nic nie czuje. bol mam od 2-3 dni. dzisiaj dostałam okres więc czy jest możliwośćże ma to związek z moim okresem i za pare dni przejdzie wraz z nim? Chociaż nigdy w czasie okresu nie odczuwałam żadnego bólu po lewej stronie pod żebrami.... Ból jest największy w okolicach lędźwiowych , po lewej stronie... Czy konieczna jest wizyta u lekarza (niestety mam uraz do lekarzy i im nie ufam dlatego tak to odwlekam) czy są jakieś \"domowe\" sposoby lub leki bez recepty żeby ten bol minął?? Ja brałam tabletki przeciwbólowe \"Ibuprofen\" ale mi nie pomogły za bardzo....

Przypuszczalnie masz zapalenie jakiegoś nerwu w tej części ciała. Bez lekarza, który przepisze odpowiednie zastrzyki nie obejdzie się. Możesz spróbować sauną suchą i naklofenem rozpędzić ból, ale chyba nic z tego nie będzie, stanu zapalnego tym nie rozpędzisz.. Teraz nie pamiętam nazwy zastrzyków, znam tylko kolor czerwony. Jak Ci nie pomoże powyższe z sauną i naklofenem to napisz, adres na www, znajdę nazwę zastrzyków i Ci prześlę.