Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szlemik

Łódż - Od nas zależy, jak często będziemy się uśmiechać.

Polecane posty

Cześć, musze przyznać, że mnie trochę głowa boli, ale to pewnei na mysl, że dzisiaj będę sprzątać po tym montowaniu... I zwierzaka trzeba wykąpać:) Szlemik - Tobie chyba też przydałoby się jakieś poprawianie humoru? Co się dzieje? Ona... - dziękuję za pilnowanie interesów psiny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szlemik, kiedy mozemy cie zabrac na piwko??? czesc wilczku, jasne ze dbam o interesy psiaka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musicie tylko pamiętać, iż nad wodą nie będziemy sami. Takich miejsc w pobliżu Łodzi jest niewiele i w upalne dni będzie więcej osób, może być nawet ciasno. Poza tym pieski musiały by być cały czas na uwięzi, cóż taki obowiązek. Natomiast w wersji \"leśnej\", będziemy tylko sami. Nikt nie będzie nam przeszkadzał i nas krępował. A nad naszym bezpieczeństwem będą czuwały swobodnie hasające pieski. Wszystko zależy od tego, co tak naprawdę nas interesuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Fajny miałyśmy wczoraj wieczorek, tylko że panowie nie chcieli umyć okien....:( Na szczęście mamy POMOCNYCH facetów na topicu (no, może oprócz jednego:P) i na pewno wilczku te okna Ci umyją:D Oczywiście we wskazanym stroju:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chodzi o moje samopoczucie... no cóż. Są takie dni w życiu każdego dużego chłopca ( i dużej dziewczynki też), że wszystkiego się odechciewa. Na szczęście to mija. Trzeba tylko poczekać. Piwo ani drinki raczej raczej nie pomagają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, nawet przy herbatce można sobie poprawić samopoczucie:) byle towarzystwo byłow yrozumiałe i sympatyczne:) Mnie juz lepiej po wczorajszym:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj, widzę, że w ogóle potrzeba nam zbiorowego, wzajemnego pocieszenia... Ale na pewno najbliższe spotkanie poprawi nam humory:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wytrzymam do soboty, mam nadzieję na fajną zabawę. Dziękuję dziewczyny za troskę, lecz jestem typem - który troski trzyma w sobie (tak jestem do nich przywiązany).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
;) ale pamietaj ze w razie cos to my...tzn ja i o..kuzwa i wilczek chyba tez jestesmy chetne do ....wiesz czego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze zuzanna
witajcie dawno do was nie zagladalam, poniewaz nie bylo mnie w kraju ale juz wracam i myslimy z mezem o spotkaniu z wami:) czy cos konkretnego planujecie w tygodniu? bo na poczatek przydaloby sie jakies spotkanie przy piwku....tak aby sie lepiej poznac:) bo jesli chodzi o wyjazd, to sadze ze w weekend nie bedziemy mogli skorzystac gdyz bedziemy opiekowac sie wnukami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze zuzanna
w dodatku zauwazylam ze tutaj bawi sie sama mlodziez a my jestesmy juz troche wiekowi, niestety to raczej trudno nam sie bedzie z wami zgrac ale takim wspolnym wyjsciem do jakiegos ogrodka albo klubu to nie pogardzimy i naweet bedzie nam milo jesli bedziemy mogli sie do was przylaczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam witam witam ja jak zwykle wpadam tutaj z porcja dowcipow:) Gliniarz z drogówki wraca do domu i od progu woła do syna: - Pokaż dzienniczek! Syn wyciąga dzienniczek. W środku kilka pał i 100 złotych. Ojciec wprawnym ruchem chowa kasę i mówi: - No, przynajmniej w domu wszystko w porządku. Na przesłuchaniu policjant mówi - To niech pan opowie jak to było - No kazali mi się oprzeć o maskę samochodu i wypiąć - Napastowali pana? - Nie..na sucho pojechali. Przychodzi baba do turystycznego biura podróży: - Chciałabym odpocząć. - Słońce, woda, powietrze świeże. 500 złotych dzień. - Nie, drogo, coś tańszego. - Złote piaski. Klasowe rozrywki. 150 złotych dniówka. - Drogo... - No, to może jezioro Śniardwy. Te samo powietrze, woda, i tylko u nas. 30 złotych. - Drogo... - Pieszy spacer z elementami seksu. Bezpłatnie! - Pasuje - Idź w ch*j. Pewien gościu chciał przyszpanować przed dziewczyną, że zna angielski mimo, że znał ledwie kilka liczebników, zwroty typu i loże you, good morning i te powszechnie uważane, za niekulturalne. Tak więc poszedł do dziewczyny do domu. Siedzą sobie. W końcu on zbiera się na odwagę i mówi jej: - I Love You. na to panna (ponieważ był całkiem całkiem ... ) - I Love You too A na to gościu lekko zaskoczony odpowiada: - I Love You three. Na babskiej imprezie rozmawiają trzy mężatki. Pierwsza mówi: - Wiecie jak kocham się z moim Zenkiem, to on zawsze ma zimne jajka. Druga mówi: - Faktycznie, jak ja się kocham z moim Frankiem, to on także ma zimne jajka. Na to trzecia: - Wiecie, ja nie wiem? Nigdy nie sprawdzałam jakie ma jajka mój Jacuś w trakcie stosunku. Po dwóch dniach ponownie się spotkały w tym samym gronie. Trzecia mężatka (ta od Jacka) przychodzi cała poobijana, z potarganymi włosami i ubraniem. Pozostałe dwie pytają się - co ci się stało? Ona odpowiada: - Kochałam się z Jackiem, sprawdzam te jego jajka i tak mu mówię: - Jacek !!! Ty masz w trakcie kochania tak samo zimne jajka - jak Zenek i Franek .... Na wyspie jest trzech rozbitków: dwudziestolatek, czterdziestolatek i siedemdziesięciolatek. Na sąsiedniej wyspie była naga dziewczyna. Dwudziestolatek rzuca się w fale i krzyczy: - Płyńmy do niej! Na to czterdziestolatek: - Spokojnie Panowie, zbudujmy najpierw tratwę. A siedemdziesięciolatek: - Panowie, po co! Stąd też dobrze widać. Pewien pan zapragnął kupić swojej ukochanej urodzinowy prezent, a że byli ze sobą dopiero od niedawna, po dokładnym zastanowieniu, postanowił kupić jej parę rękawiczek - romantyczne i nie za osobiste. W towarzystwie młodszej siostry swojej ukochanej, poszedł do domu towarowego i kupił rzeczone rękawiczki. Siostra natomiast, w tym samym czasie, kupiła sobie parę majteczek. Podczas pakowania ekspedientka zamieniła te dwa zakupy tak, że siostra dostała rękawiczki, a ukochana majtki. Bez sprawdzania, co jest gdzie, wysłał prezent do swojej sympatii dołączając następujący list: Kochanie, Ten prezent wybrałem dla ciebie właśnie taki, ponieważ zauważyłem, że nie nosisz żadnych, kiedy wychodzimy wieczorem. Gdybym miał kupić dla twojej siostry, to wybrałbym długie z guziczkami, ale ona już nosi takie krótkie i łatwe do zdejmowania. Te są w delikatnym odcieniu, jednak ekspedientka, która mi je sprzedała, pokazała mi swoją parę, którą nosi już trzy tygodnie i wcale nie były poplamione czy zabrudzone. Przymierzyłem na niej te dla ciebie i wyglądała naprawdę elegancko. Chciałbym jako pierwszy je na ciebie włożyć, tak by żadne inne ręce nie dotykały ich przed tym, jak się z tobą zobaczę. Kiedy je będziesz zdejmować nie zapomnij je trochę nadmuchać przed odłożeniem, albowiem całkiem naturalnie będą po noszeniu trochę wilgotne. I pomyśl tylko jak często będę je całować w tym roku. Mam nadzieję, że będziesz je miała na sobie w piątkowy wieczór. Z całą moją miłością, Twój ukochany. Odbywa się rozprawa w sądzie. Facet jest oskarżony o zamordowanie teściowej. Sędzia pyta co oskarżony ma na obronę. - Wysoki Sądzie, jestem niewinny. To było tak: Siedziałem sobie w kuchni i obierałem banana, gdy w pewnym momencie wyślizgnęła mi się z ręki skórka, a potem wypadł mi nóż i właśnie wtedy do kuchni weszła teściowa i poślizgnęła się na skórce, i upadła na nóż... .... i tak siedem razy Wysoki Sądzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szlemik czy ty dzis masz wolne??? witaj a moze zuzanna , kris69-->>kiedy w koncu do nas dolaczycie??? co do spotkania to narazie chyba szykuje sie tylko to sobotnie o ktorym pisal szlemik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ona..30// Dlaczego się pytasz? Będą poprawiny u Wilczka ? Dziś kończę ok 19.00. kris.... Jak zawsze... dobre !. Tylko, że ciężko je wszystkie zapamiętać, przychodzi moment i chcę coś powtórzyć.... ... a tu pustka. a może zuzanna.... Piwko to już było wielokrotnie. Jak pisałem wcześniej, tu nie tylko młodzież. A poza tym... Moje gratulacje..... 30 stron wcześniej nie miałaś wnuków ? ! ? ! ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ja na 99% w sobote pasuje, ale od nastepnego tygodnia jestem cały Wasz :)) Moge nawet okna umyc, tylko musze poszukac stringów :p witaj zuzanna - fajnie ze nazywasz nas mlodzieżą, az sie lepiej czuje :)) a co do spotkania przy piwku to moze wtorek - sroda wolna wiec bedzie mozna... dluzej posiedziec :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze zuzanna
oj...wnuki to moje psiaki:)))tak je nazywamy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze zuzanna
mam ich 7 sztuk szczeniat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rapi..co do stringow to o..kuzwa miala cos wykombinowac:) to napewno znajdziemy dla ciebie szlemik....jesli chodzi o poprawiny u willczka to moga myc ale chyba rapi musialby najpierw przyjechac umyc okna:) szlemik moze sie dolaczyc do niego??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ona - nie chce uzywanych stringow - wolalbym juz sznurek od snopowiazalki :p szlemik - szykuje sie nam czyn spoleczny, ale najpierw musze sam pocwiczyc w domu - tez mam brudne okna :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeciez ja nic nie mowilam o uzywanych:)napewno o kuzwa kupi nowe:) to tak jak w dowcipie krisa;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) no ładnie ładnie, dzień czy dwa mnie nie ma i tu takie historie? mycie okien, stringi, kochankowie... :D a moze zuzanna, my tacy pierwszej młodości też nie jesteśmy :) ważne jak kto się czuje przecież, a nie ile lat w dowodzie :) o kuźwa, a co to za zmiany? co z tym Twoim facetem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a może zuzanna... A to przepraszam.... Już myślałem, że przybyły Ci nowe obowiązki. Zuzanna, nie jesteście najstarsi na topiku. ............. Jak widzisz, bawię się i ja. Pozostali chyba mnie troszeczkę polubili, mam przynajmniej taką nadzieję. Dlatego nie uciekaj, przyłącz się do nas. ona..30// Do rapiego się nie dołączę, bo nie mam stringów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×