Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szlemik

Łódż - Od nas zależy, jak często będziemy się uśmiechać.

Polecane posty

Hej!!! szlemik --widze, że już wstałes :-) miło, że opisałeś nasze wczorajsze spotkanie, choć w twoich słowach brzmi ono tajemniczo a przecież nic tajemniczego tam nie było :-) słuchajcie: jestesmy normalni :-D i naprawdę te wątpliwości przed spotkaniem były zupelnie niepotrzebne. co do samych okoliczności spotkania to mam nadzieję, że nikt się nie pochoruje bo rozgrzani emocjami siedzieliśmy w ogródku, co przy wczorajszej aurze nie bylo zbyt madrym pomysłem :-) O kużwa -- haha, nieżle zamieszałas :-) mam nadzieję, że masz jakieś wytlumaczenie, hmmm? ;-) ona --- będziemy czekać na Ciebie jak wrócisz z gór. Wprawdzie wtedy pewnie my wyjedziemy ale szykuj już się do nastepnego spotkania :-) rapi -- zyjesz? dziś dzień jeszcze gorszy niż wczoraj, więc ja już dawno jestem po kawie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc niebieska_stokrotka-->>jak tam twoj maluszek???biega juz lobuziak?zlozylas mu wczoraj zyczonka urodzinowe??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ona..30// Proszę nie gniewaj się na mnie. Spotkanie miało charakter zbyt osobisty. Odsłonięcie prywatności pozwoliło przełamać pierwsze lody. Nie było to spotkanie organizacyjne, aczkolwiek przewinął się temat aby pod koniec wakacji zorganizować prawdziwą wspólną imprezę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uff dopiero dotarlem do pracy, dzieki za spotkanie, na skarbnika proponuje szlemika :)) kto przeciw?? :)) ona_30 -> ladnej pogody i udanego wypoczynku w Zakopcu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ona -- siedzieliśmy, chłopaki pili piwo, a ja herbatę bo bylam samochodem. W sumie siedzieliśmy ponad dwie godziny więc rozmowa się kleiła :-) obejrzeliśmy fotki szlemika, wysłuchaliśmy opowieści rapi\'ka i ja dorzuciłam parę słów o sobie. Generalnie chcemy ozywić topik i stwierdziliśmy, że jak między nami będzie przyjacielska i zgrana atmosfeta to i ludzie się znajdą do wypraw i zabawy (a tu mówiliśmy od wspólnych wyjśc na jakieś pląsy (imprezki) do wypraw w Polskę). ;-) i cała tajemnica :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ona---dziecko zobaczę dopiero utro, ale usciskam je od Ciebie :-) jeszcze sam nie chodzi ale z dnia na dzień robi postępy, myslę, że nidługo ruszy...:-) rapi -- też uważam, że szlemik powinien być skarbnikiem, przynajmniej do czasu gdy ktos inny nie będzie chciał przejać tej funkcji :-) ona --szlemik widać lubi być tajemniczy :-) może to ma zachęcić pozostałych do spotkań w realu :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, nie robie tajemnicy, tylko powoli rozwijam akcję. A stokrotka potwierdziła to co o Niej pisałem. Stokrotko -- strona 4 naszego topiku, godzina 15:50, tam znajdziesz wspomnianą wczoraj Ayo, jak muzyka Ci się spodoba.. ... to więcej na Wrzuta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lol--trzeźwy umysł i jasna ocena sytuacji ..:-D żadnych tejmnic :-D AYo powiadasz... ok idę sluchać AYO na wrzucie...bo okazało się, że tylko szlemik jest na bieżąco z aktualnymi przebojami :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha i jeszcze jedno.... zastanawialismy się wczoraj co znaczy skrót, który użyła swego czasu Teofilanka o swoim najstarszym dziecku. wczoraj czytając jeszcze raz topik, poszukałam w sieci. ASG to znaczy air soft guns :-D moi drodzy :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak....tylko chyba musze znalezc jakis wiekszy plecak bo w tym moim nie mieszcze sie z wszystkimi rzeczami:( i w dodatku jest juz pelny a ja nadal mam jeszcze sporo rzeczy do zapakowania :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ona -- no tak, znam ten ból. Jesli jednak planujesz chodzić po górach z plecakiem to lepiej wziąć mniej rzeczy. Pożniej i tak polowa zostaje w plecaku nieuzywana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
plecak zostaje na kwaterach w zakopcu, do wedrówek mam maly plecaczek a poza tym moi znajomi powyjezdzali i chyba trudno bedzie mi gdziekolwiek znalezc taki plecak...ehhh:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ona -- to prawda, że z pakowaniem zawsze są problemy. Może weż jakąś torbę turystyczną i w nią dopakuj pozostale rzeczy. Nie wyglada to oczywiście zbyt profesjonalnie ;-) ale przecież i tak musisz tylko dotrzeć do kwater, później bedziesz już biegać z małym plecakiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba wole jeden wiekszy plecak-->>bo potem z tym wszystkim bede sie tachala:) musze podzwonic jeszcze po znajomych- moze nie wszyscy jeszcze ywjechali;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze...ale nie chce mi sie dzis pracowac.....normalnie mysle tylko o tym ze juz kilka dni wolnego bede miala....a wlasnie moge wam cos przywiezc z zakopca:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ona --nawet nie wiesz jak bardzo ci zazdroszczę tego wyjazdu...ech..:-) odpocznij dobrze i przyjeżdzaj z nowymi silami rozkręceć naszą grupę. A do procy to chyba dzisaj nikt nie ma serca, pogoda naprawdę nie sprzyja..;-) a z Zakopca przywieź ładne zdjęcia, bedziemy oglądać po Twoim powrocie! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdjecia to jasne ze beda.....:)ale myslalam ze chcielibyscie cos konkretnego:P a wlasnie : gdzie wy sie wybieracie na wakacje???no i kiedy?????zeby nie okazalo sie ze jak wroce to nikogo tutaj nie zastane;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a gdzie reszta uciekla????? znowu same pozostalysmy na topiku;( ehh Ci mezczyzni..... o kuzwa-->>tez jej nie ma(czy przypadkiem wczoraj ona nie miala obrony pracy?))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ona --myslelam o prawdziwym oscypku (ktore uwielbiam :-) z owczego mleka. Jak takie beda to z przyjemnoscia taki maly, pyszny, swiezy oscypek mozesz mi przywiezc :-D ja urlop mam od 23 lipca i wtedy raczej nie bede dostepna on-line.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
faceci chyba usneli...dziś to nawet kawa mało pomaga..:-) o kuzwa miala wczoraj spotkanie z promotorką, ale jeszcze jest przed obroną (z tego co pamiętam).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ok---to oscypka masz zalatwionego:) jak wroce w przyszlym tygodniu to napewno bedziesz miala swiezutkiego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też jestem, tylko z przerwami. Jestem w domu to i prace domowe wykonuje. Ja wyjeżdżam 24 do Anglii , wracam 1 sierpnia, z możliwością wejścia na topik. Potem 27 sierpnia do 4 września nad morze, bez możliwości wejścia na topik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja raczej przez najblizszych kilka dni nie bede miala mozliwosci \"bycia\" na topiku ale mysle ze dostane jakiegos smska z informacja co u was???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ona -- to super! to już wtedy będziemy musiały się jakoś spotkać (żeby odebrać oscypka :-) a i panowie myślę, że dołączą! Słuchajcie, musię wyjść na jakieś dwie godziny, będę koło 2-giej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i... rzucanie oscypkiem do celu, zjadanie oscypka na czas, konkurs na najpiekniejszego oscypka.... lol...dobra, muszę lecieć, po powrocie zobaczę jak się rozwinął ten wątek...;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stokrotka -- Ty masz głowę, świetny pomysł, też lubię oscypki i dlatego protestuję na dyscyplinę rzucanie oscypkiem, jedzenie na czas jest lepsze , a jakie dobre z piwem... ona..30// -- faktycznie, jeśli dasz radę to 30 zł jest w kasie, wtedy.... i skarbnik nie będzie potrzebny i poczujemy się jak w górach. przykro mi , nie mogę Cię wesprzeć odpowiednim plecakiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tym oscypkiem to dobry pomysl. Skarbnik jest za, kasa jest. Tylko szkoda nim rzucac :(( i jesc na czas (\"az zal sie spieszyc\"). Mysle ze z piwem bylby najlepszy :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×