Zgaga!!! - prosze o pomoc wszystk.ktorzy przerabiali juz zgage w ciąży ...

Hej,wizyte u lekarza mam dopiero za 2 tyg. moze do tego czasu ktos poradzi jak sobie z tym radzic? To pieczenie i szczypanie w zoładku mnie wykończy :( okropny ból ,najgorzej wieczorem jak trzeba spać to tak pieczeeee......a z rana jestem nieprzytomna. Moze macie juz jakieś wypróbowane sposoby,chetnie skorzystam z kazdej porady :) Pozdrawiam :)

mleko

teoretycznie woda z duza iloscia cytrny, ale praktycznie - nie wiem

Melka-na zgage pomaga przez chwile zucie gumy mietowej. mozesz tez brac rennie-nawet codziennie jesli jest potrzeba,do 6 tabletek dziennie-lekarka powiedziala mi ,ze ta dawka jest bezpieczna i ze rennie moze nawet przynosic korzysci,bo uzupelnie niedobory wapnia. ja ostatnio jem rennie,bo zgaga meczy mnie niemilosiernie. jedz tez mniejsze posilki a czesciej.pozdrawiam.

Ja ostatnio przerabiałam zgagę i to dość uporczywą.Staraj się nie pić kawy, napojów gazowanych itp i nie jeść rzeczy ostrych i tłustych.Na zgagę polecam tabletki do ssania "Rennie" mi bardzo pomagają i zgaga po nich mija.Wypróbuj sama zobaczysz.

aha, jesli zgaga meczy cie wieczorami,tak jak mnie:(, to wazne by ostatni posilek nie jesc pozno,najlepiej ok 18-19,i aby byl lekkostrawny. spij tez z wyzej uniesiona glowa(ja mam 2 poduszki). ale naprawde gumy mietow przynosza ulge, a jak jest juz calkiem zle-to rennie jest rewelacyjny i bezpieczny(wg.mojej ginekolog).

Jeśli to wczesna ciąża to Rennie, potem można jakikolwiek zobojętniacz. Ja piłam Manti, pomagało mi dużo bardziej niż Rennie, no i to jest do picia, więc odpada ssanie obrzydliwej (dla mnie) tabletki.

wyciszona, alkohol wzmaga wydzielanie soku żołądkowego więc to chyba nie najlepszy pomysł :p

Dziekuje wszystkim za rady:) hellishbloodystorm - mleko niestety nie pomaga,ale dzieki :) bebe_30 - wielkie dzieki poprosze mame zeby mi ten reni z Polski przysłala i chyba masz racje z posiłkami ....musze bardziej systematycznie jesc( tylko te noce....taka głodna jestem ze jak niezjem chociaz chlebka suchegoto nie zasne ....) fufcia - oj.z kawa to ciezko bedzie...ale pije slabiutka z mlekiem i to kilka lyczkow zeby troche na nogi postawiła:)ale pomysle o tym :) wyciszona 1954 - dzieki za pomysł ale przez gardło nie przejdzie....nie ma opcji....no i nie chce tez troc malenstwa :) mama fasolki - nie,no moge i ssac te tabletkez tym nie bedzie ,problemu.Natomiast jesli Manti jest miętowe oj ,to bedzie problem - odrzyciło mnie od miety jak tylko w ciaze zaszłam( obecnie pocz 7go mies.) automatycznie wymiotuje jesli poczuje ten zapach:) No ale wiadomo kazdy ma inaczej:) Dziekuje ,za poświecony czas i odpowiedzi - chylę czoło :) ach i życze zdrowia dla Was i waszych maleństw :)

ach,wybacznie te parszywe byki - zasypiam,lece do wyrka żeby mi nie przeszło :)

Możesz spróbować zjeść wtedy kilka migdałów. Mi pomagały.

jestes za granica??? jak w UK to lec do apteki po gaviscon taki syrop do picia 3 razy dziennie mala lyzeczka jak wreszcie zaobaczysz lekarza to ci to poleci wiec po co czekac-buziak

mnie lekarka doradziła na zgagę w ciążyjesć migdaly i rzeczywisice jadłam i przynosiły ulge a na pewno nie zaszkodzą

pomogły mi migdały a własciwie płatkie migdałowe

Oj długo sie męczyłam ze zgagą ale odkąd polecono mi \"Rennie\" mam spokój. Jak tylko czuję że sią zaczyna to biore tabletke i przechodzi, ale najważniejsze to to że jest bezpieczne

witam ,po przerwie.Ze zgaga róznie....najgorsze jest to ,że w nocy aż mi sie \"ulewa\" i natychmiast sie zrywam....bardzo to nieprzyjemne i ten bol żołądka ( jakbym sie kamieni najadła:)śpie troche wyżej ale srednio to pomaga( przynajmniej sie nie \"ulewa\"...hehe kig - dzieki zapytam w aptece ( mmieszkam w Irlandi).Narazie mam jakies mleczko, ale mietowe bleeeee..... onk3 , mama olka, mamusia_muminka , - smakowita kuracja ztymi migdalami :) koniecznie dzis kupie ,przepadam za migdalami ,mniam,mniam.... Dzieki za rady dobrek obitki :) Niedługo opowiem co i czy pomogło :)

Spanie prawie na siedząco... duża ilość poduszek jest niezdrowa, ale pod koniec ciąży wygodna. Mnie rzadko męczyła zgaga, ale duża poducha + kołdra zwinięta pod nogami, żeby były wysoko. Do tego mało (ok 1/4 szklanki) zimnego mleka, pite bardzo małymi łyczkami Z apteki polecam rennie - kwadratowe tabletki, mocno pudrowe i lekko miętowe. Do ssania. Lekarze polecają, bo oprócz Paracetamolu to podobno jeden z niewielu środków polecanych w ciąży bez żadnego ryzyka... Powodzenia :-)