ZAZDROSNY MAŻ Z SYNDROMEM OTELLA NAJGOSZY KOSZMAR W ZYCIU

CIĄGLE JESTEM DRĘCZONA PSYCHICZNIE I OSKARZANA O WYIMAGINIWANE ZDRADY, SPRAWDZANIE POCZTY, KOMÓRKI, CZYTANIE SMS, GRZEBANIE W SZAFACH, TOREBCE, SLEDZENIE MNIE, WYDZAWANIE DO ZANJOMYCH I WYPYTYWANIE O MNIE- TO STAŁY JEGO REPARTUAR. MOJE ZYCIE STALO SIE KOSZMAREM. OSTATNOI POWIEDZIAŁ, ZE JAK ON NIEGO ODEJDE (OCZYWIŚCIE UWAŻA ŻE DO KOCHANKA ) TO ZABIJE MNIE I SIEBIE, BO ON BEZE MNIE NIE MOŻE ZYĆ

tez takiego mialam..........odeszłam........w dupie miałam jego szantaż emocjonalny :)

bo tez mam ochote Cie udusic , tego czytac nie mozna

tam mialo byc wylacz Caps Locka - to wina tej spa_cji wyzej bo przeczytalem jej nick i mi sie pomylilo

zawsze spacja winna :O

wyłącz się spacjo :(

chciałabyś :) pisz na temat, a nie do mnie

sorry......chciałbyś.........Ty jesteś facet to się wyłącz z damskiego forum :)

a Ty spacjo jesteś bi?:)

oczywiście...........zdziwiony???????????? :O

odejdz od niego kobieto,nic ci nie zrobi,tylko tak glupio gada,bo wie,ze cie na litosc mozna wziac..moj byly facet powiedzial,ze jak od niego odejde to sobie zycie odbierze,odeszlamm,pocial sie..nie zrobilo to na mnie wiekszego wrazenia..

Nie chcę być złośliwa, ale zwykle tak jest, że ci co tak pilnują, z reguły sami najbardziej chodzą na boki. To może być tylko próba kamuflażu przed tym, co sam robi, bo żaden normalny facet tak się nie zachowuje.

to jest toksyczny związek i tak naprawdę on Cię nie kocha, bo ten kto kocha, ufa i szanuje drugą osobę

Wiesz, to nie jest takie proste. Ja jestem katoliczką, więc rozwód w ogóle nie wchodzi w rachubę.Poza tym mamy dziecko 2 letnie. nie chce żeby dziecko nie miało pełnej rodziny, bo to jest straszne przezycie. A jesli chodzi o męża, to fakt parę razy dochodziły mnie słuchy, że ktoś go widział z jakas atrakcyjną brunetką.Ale na moje pytania a nią zawsze sie zapierał, że to siostra kolegi.....

sprawdzam mojego meza-jego tel.,poczte-nie ufam mu do konca chocoaz tak naprawde nie daje mi do tego powodów,ale wole dmuchac na zimne,zebym potem nie zostala zaskoczona,jak tylko by wyszedl jakis jego numer-pakuje mu walizki i won!!!Nie bede wpuszczac do łóżka kogo takiego!!!!W tej sytaucji nie ma przebacz!!!

\"elka0000 Wiesz, to nie jest takie proste. Ja jestem katoliczką, więc rozwód w ogóle nie wchodzi w rachubę.Poza tym mamy dziecko 2 letnie. nie chce żeby dziecko nie miało pełnej rodziny, bo to jest straszne przezycie. A jesli chodzi o męża, to fakt parę razy dochodziły mnie słuchy, że ktoś go widział z jakas atrakcyjną brunetką.Ale na moje pytania a nią zawsze sie zapierał, że to siostra kolegi.....\" a siostra kolegi nie moze byc kochanka? a co do katolicyzmu i rozwodow, to jest prawo kanoniczne, ktore pozwala na separacje od takiego tyrana. Dla dobra dziecka to jest szczesliwa i zadowolona matka... jestes teraz taka?