dziewczyny czy przeszkadzaloby wam gdyby chlopak..

dziekuje :) zastanwiam sie tylko czy jesli zapyta ( a zrobi to raczej napewno) czego szukam w partnerze... czy wylozyc mu kawe na ławe , zeby wiedzial ..czy nie mowic mu , a obserwowac , zeby nie wymuszac na nim jakichs dzialan pode mnie jesli by mu zalezalo , a wlasnie obserwacja i sama wywniskuje jaki jest naprawde

figazmakiem chodzi o to ze polapac sie mozna co mial na mysli tylko to strasznie razi w oczy i mnie samej robi sie wstyd , ze taki duzy chlopiec i takie bledy wali

mój ajk kiedyś się pokłocilismy napisal ''kasika'' chcial mnie tak ukarac bo zawsze mowi kasia ale biedny napisal-kasika .Ale my się z tego śmiejemy .Tak samo -ladne dziś słonice.To ja mu odpisuje ''kochanie masz na myśli samice słonia??? Niewiem nie robilam z tego problemu ale jak bedziemy razem to raczej nie pozwole mu pisac zadnych pism do urzędow ;P ale kocham go i to nie jest najwazniejsze, czasem jest niezly ubaw ,i odkad zwrocilam mu na to uwage jest coraz lepiej ;) milosc jest najwazniejsza a to jest milosc :) :* lubie tego gluptaska

tam ktos porownywal osobe z wyksztalceniem i bez i slusznie ktos po studiach moze miec siano a ktos bez studiow ambicje itp Tutaj jednak chodzi o to , ze czlowiek po studiach nabiera pewnej oglady , obycia z ludzmi , panujacych zwyczajow itp a czlowiek ktory dlubie przy silniku zaraz po podstawowce no coz ....

to ja pisalam o sianie we lbie :) Daria - ja nie uwazam tego za zasade, sama skonczylam studia i pamietam, z jakim buractwem studiowalam...naprawde. siano nie tylko we lbie, ale i sloma w butach. Znam tez wiele osob, ktore z roznych powodow studiow nie skonczyly i nie mozna im nic w kwestii intelektu i oglady zarzucic. to wszystko sa kwestie baaaardzo wzgledne. bezwzglednie natomiast podtrzymuje swoja opinie o tym, ze poziomem ludzie w zwiazkach powinni sie dopasowywac, w przeciwnym razie powstaja niezdrowe roznice. Ejj, kochana, mysle ze cos po srodku - ani nie powinnas prosto z mostu mowic w niedelikatny sposob tego, czego sie po partnerze spodziewasz, ani nie powinnas tego ukrywac. Powinnas Mu o tym mowic, sygnalizowac w delikatny, ale zrozumialy dla Niego sposob. Ukrywac nie masz powodu - to Twoje oczekiwania i On ma prawo je znac, wykrzykiwac tego glosno takze nie - bo na pewno trzeba czasu, zeby poobserwowac i pomyslec nad Nim...

no w sumie masz racje ale przyznaj ze w mojej opini jest tez odrobine prawdy , nie bede nic wiecej dodawac ..

Daria, to, ze czlowiek na studiach nabiera obycia, kultury, zasad 'wspolzycia' z ludzmi - wszystko true :) i w pelni sie z Toba zgadzam. ale - niestety nie kazdy, sa odstepstwa od tej reguly - wielu kolesi, kt. ze mna studiowali byli tam wylacznie po to, zeby uciec przed wojskiem - i cel ich pobytu bylo mocno widac ;) No i analogicznie - znam ludzi, ktorzy w wyniku roznych zyciowych wydarzen nie maja wyzszego wyksztalcenia, a sa bardzo inteligentymi, kulturalnymi i fajnymi ludzmi. ja po prostu uwazam, ze ludzi nalezy oceniac indywidualnie, a nie zbiorowo, przyklejajac etykietki.