Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ejj...

dziewczyny czy przeszkadzaloby wam gdyby chlopak..

Polecane posty

to znaczy ze jak ktos nie ma papierow ze ma alergie np. to jej nie ma ? to ja zaczne uzdrawiac ludzi bede im palil papiery w ktorych jest napisane ze sa chorzy na raka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam__problem___
Mój też jest tak uroczy, że pisze mnóstwo sms-ów z bykami i gada jak najęty...po polskiemu;) wiecie co...ten mój to się jeszcze zacina :| może ktoś wie, czy da się to wyleczyć bez lekarza? może powinien wolniej mówić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejj...
andu no wlasnie tego typu bledy robi np morze zorbie to lub tamto no przeciez to razi:( wiem z kontekstu o co chodzi ale to jest wlasnie taki troche wstyd jakby mial cos komus napisac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to znaczy ze jak ktos nie ma papierow ze ma alergie np. to jej nie ma ? to ja zaczne uzdrawiac ludzi bede im palil papiery w ktorych jest napisane ze sa chorzy na raka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wy znowu z tą prowokacją
nie znudziło się wam? Co jakiś czas pojawia się temat jak to panienka po studiach zakochała się w mechaniku i nie wie czy to dobra partia albo mają jakieś problemy. Wymyślcie coś nowego!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zobacz jak moja kolezanka pisze... czasem musze poglowkowac zeby to odczytac :) \"ale od podstawy mozna sie wspinac i jak wyzej wchodzisz i iniesz dormalnie potem domrze a potem dojdziesz do super\" ale pedantem nie jestem i mi to nie przeszkadza... moze problem lezec w tobie.. bo akurat dla mnie pedantyzm to wada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam__problem___
andyx On nie ma papierów, bo polonistka nie zauważyła u Niego tego problemu. Może On powinien się przebadać? ale jak ja mam mu o tym powiedzieć...boję się, On zacznie się przejmować, że mi nie pasuje. Już ze zacinaniem się miał schizy, że z Nim zerwę, bo zdarzyła się dziewczyna, która nie chciała się z Nim spotykać z tego powodu i mu to powiedziała w oczy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam__problem___
andyx....mam skłonności pedantyczne...nie ukrywam;)heee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa...
ale dysortografia to przypadlosc choroba i mozna to przezyc a jesli te bledy wynikaja z lenistwa , niecheci do nauki to juz gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie to zauwazyli jak bylem mlody wyslali na dodatkowe zajecia.. ale i tak papierow nie dostalem... kiedys byly inne czasy... a poprostu kiedys ze ch wstawialem zamiast cz to byla norma.. i nadal nie raz musze uwazac.. jeszcze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejj...
andy w sumie powiedziales madra rzecz ja chyba za bardzo wszystkim sie przejmuje , chcialabym zeby bylo dobrze i w sumie nie mialam tej swiadomosci a to moze byc ten pedantyzm u mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wogole to nikt nie zauwazyl ze problem lezal gdzie w czyms zupelnie innym... ale to juz moja osobista sprawa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko
to, ze robi bledy w pisowni to pol biedy. najprawdopodobniej niebawem dostrzezesz dysonans miedzy wami. jestescie pewnie z dwoch roznych swiatow i takie zwiazki rzadko sie udaja - jedna strona czuje sie gorsza (mniej wyksztalcona, mniej ambitna, itd), druga z kolei odczuwa dyskomfort z powodu 'slabosci' partnera, nie ma o czym rozmawiac, brakuje jej czasem jego sily. baaaaaaaardzo czesto takie zwiazki z takich wlasnie powodow padaja na buzie, niestety. im powazniejszy zwiazek, tym bardziej dostrzegalne takie roznice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Ja jestem dyslektykiem, robie okropne błędy ortograficzne i sama sie ich wstydzę, zwłaszcza gdy pisze szybko jet \"byk na byku\". Nie wiem od czego to zależy, umie wszystkie zasady ortograficzne czytam dużo książek, a mimo to robie błędy. Ciężko się żyje z dysortografia. Ma ktoś może jakiś sposób na to by wyeliminować skłonność do \"byków\" chociaż trochę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem ja jak spotkalem inteligetne kobiety nie przeszkadzalo mi to wrecz imponowalo... ale za to nie raz slyszalem ze czuja sie przy mnie malo inteligetne.. i wogole do kitu.. choc ja tez nie widzialem w tym problemu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam__problem___
wiecie co....moj ma srednie wyksztalcenie bez matury, ja wyzsze tylko, że On sie uwaza za najbardziej wyksztalconego na swiecie, najprzystojniejszego, najbogatszego, najwspanialszego pod kazdym wzgledem. Ma loty i Jego matka tez mowi mu, że jest najlepszy. Dobija mnie to coraz bardziej. Ostatnio mamusia Jego mowi, ze Jej synek nie bedzie pracowal fizycznie, bo przeciec jest extra wyksztalcony.....rozwaliła mnie kompletnie :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko
andyx - ja nie twierdze, ze kobieta powinna byc glupsza, niz jej partner :) mi intelekt u mojego partnera takze imponuje, ale sama od niego raczej nie odstaje - rozni nas tylko to, ze on ma analityczny umysl scisly, a ja jestem humanistką. bylam jednak w zwiazku, w ktorym facet byl po zawodowce, ale nie to o nim swiadczylo. ot, po prostu - nie mial zainteresowan, nie czytal, nie interesowal sie niczym, poza waska dziedzina swojej pracy. byl bardzo dobrym czlowiekiem, kochal mnie, troszczyl sie i byl naprawde swietnym facetem - ale nie wyszlo, bo za wiele nas roznilo i im dluzej mijalo czasu, tym bardziej nam to doskwieralo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam__problem___
wiem, ze jak zaczne mu cos wytykac, to pojde po calosci..poczawszy od bledow ortograficznych skonczywszy na Jego wysokich lotach...dlatego nie chce zaczynac. Przeczytalam post "autorko" o roznicach i podlamalam sie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość whyyyyyyy
Mam_problem_ - pewnie to, co ja pisze takze zasada nie jest, moze sie ulozyc roznie. Ale ja na wlasnej pupie nauczylam sie tego, ze partnera powinno sie dobierac w zgodzie z wlasnym spojrzeniem na zycie i poziomem. nie probuje w zaden sposob dyskredytowac ludzi z ograniczonymi zainteresowaniami - ale powinni sie wiazac z osobami podobnymi do siebie. w innym wypadku ciezko jest wzajemnie dawac sobie szczescie. zwiazek o kt pisze trwal wiele lat, zanim dotarlo do mnie, co nas niszczy, dzis jestem od wielu lat z innym czlowiekiem i czuje roznice...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejj...
autorko--> no wlasnie tutaj mam obawy , trafilas w samo setno:( niestety mam takie mysli juz na wstepie znajomosci ale z drugiej strony mysle sobie ze moze gdybysmy sie w sobie zakochal dalo by sie jakos wszystko rozwiazac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko
kochani, milosc uskrzydla - to prawda, ale trudno jest rozwiazac problem roznic w podstawach. prawdą jest, ze ludzie powinni dobierac sie w zwiazkach tak, aby pasowac pod mozliwie wieloma wzgledami. duze roznice w intelekcie, ambicjach, 'głodzie' wiedzy wg mnie powoduja spiecia i konflikty (wspomniane niedowartosciowanie, tesknote za porywajaca inteligentna dyskusja, brak rozwoju, itp) na wieeelu plaszyznach i trudno od tego uciec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jodokas
Nie rozumiem ,o czm piszecie.Ten ktos ,ktory pisze z bledami to albo idiota ,albo len ,ktoremu nie chce sie zapamietac nawet kilku b. czesto uzywanych wyrazow.Moze wytlumzczy mi ktos ,jak mozna robic bledy w wyrazie np..KTÓRY ,skoro uzywa go codziennie i nagminnie. To tak, jakby zapominal swojego imienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no fakt.. a ja jak mam np. analityczny umysl.. uwielbiam informatyke.. na studiach czasem prowadzilem cwiczenia za mojego dr. w podstawowce spr. z matematyki pisalem w 5 min. i liczylem kolegom.. nie nawidzilem polskiego.. ale pozniej w technikum pracowalem w gazetce szkolnej.. pozniej zaczalem sie interesowac filozofia.. psychologia.. grafika.. fotografia.. w wieku 11 lat rozbieralem silniki od motorow i je naprawialem... czasem wkurzam sie.. bo mam takie odczucie.. jak bym chcial sie nauczyc wszystkiego wiedziec co tylko sie da.. a zycie jest na to za krotkie... i dzieje sie cos takiego ze np. na studiach juz nie lubie tak matematyki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mu nie bedzisz ufala to
moj tez robi bledy, ma dysortografie i mi to nie przeszkadza... ma mature po technikum i zrobil studium informatyczne, pracowal przez 9 lat w hucie szkla, a mimo to mamy wiele wspolnych tematow i potrafi mnie zaskoczyc swoja wiedza ogolna... a ja mam wyzsze wyksztalcenie i prace umyslowa... on teraz robi remonty, poznalismy sie za granica... i mam go przekreslac tylko dlatego ze robi bledy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na moje mezczyzna nie wazne co by robil ale zeby byl w tym dobry... zeby bylo to jego pasja... dla kobiety przeciez nie liczy sie o czym on mowi a sposob w jaki on o tym mowi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko
ja uwazam, ze bledy same w sobie nie sa powodem do skreslania czlowieka - to nie jest bardzo istotne :) owszem, moga razic, ale nie sa powodem do podejmowania decyzji - ten czy inny. wg mnie istota jest cos zupelnie innego. Czesto bledy ida w parze z brakiem wyksztalcenia, brakiem zainteresowan, niechecia do czytania itp - oczywiscie podkreslam, ze nie jest to zasada! Widzisz Andyx, masz zainteresowania - rozne, zaleznie od etapu w Twoim zyciu - ja tak samo, krag zainteresowan wielokrotnie mi sie zmienial i absolutnie nie w tym rzecz, zeby moj partner mial takie same, jak ja zainteresowania - ale zeby mial je w ogole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko
e-e - Andyx, o czym mowicie ma znaczenie :) takie samo, jak to - jak o tym mowicie :) ale, ze powinniscie wiedziec, o czym mowicie - tez prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam__problem___
no to co ja mam zrobić? lepiej żeby nie zaczynać tematu? nawet dla siebie powinien się poduczyć! ja narazie zakończyłam naukę, ale jeszcze lubię się pouczyć pewnych rzeczy, od tak żeby wiedzieć, uwielbiam czytać...a On to chyba ostatnio czytał streszczenie lektury..ze 2 lata temu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejj...
chodzi o to ze ta znajomosc w jakis sposob juz sie zaczela a ja nie wiem czy brnac w nia dalej nie chce tracic czasu bo szukam juz kogos na powaznie z drugiej strony slabo go znam , wiem tylko ze dostal po dupie od zycia i teraz jest bardzo ostrozny w dobieraniu dziewczyn poza tym te bledy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×