Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mula

Gdzie i jak poznałyście swoich kochanków?

Polecane posty

Gość mula

Piszcie, w jakich okolicznościach się poznaliście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gdzie i jak
Większość to pewnie w necie poznała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wymyśl coś ogrinalnego
No, tylko jednago nie poznałam na necie :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mula
niemożliwe że tylko w necie. Piszcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marionetka333
na bazarze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mojego poznalam(bylego juz),kiedy pracowalam w hotelu na recepcji(UK) i on przyjechal(jako,ze jest policjantem) do pary,ktora zaczela straszna awanture..strasznie mnie krecil ten jego mundur.hihi,a bez niego wygladal jeszcze lepiej;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anthea
W dyskotece. Zamieniłam z nim kilka słów dosłownie. Zadzwonił trzy dni później i zaproponowal randkę. Nie bardzo nawet kojarzyłam kto to dzwoni. :D No ale zaryzykowałam i umówiłam się. Jak sie okazało trzy dni zajeło mu wydębienie od mojej kolezanki mojego numeru telefonu. Trzy dni ją meczył tak mu zależało. :D Jestesmy już 7 lat razem w tym 2 lata po ślubie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalat
w samolocie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneta_LDZ
Jakies 6 lat temu napisal do mnie na GG :) Jestesmy razem do dzis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona.pl
na weselu kolezanki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość **************
Anthea-------> to chyba bylo pytanie o kochankow ,a nie o twojego partnera co????:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Garguła
Przyszedł naprawic mi komputer....:) a po kilku dniach wprosił sie na kawę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze, nawet nie wiedzialam, ze tyle babek ma kochankow....moze to glupie co napisze ale fajnie ejst wiedziec, ze nie ejst sie odrebna jednostka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Garguła
ja już nie mam, gwoli ścisłosci! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm eks kochanka na ulicy a dokladnie w rynku........ skonczylo sie jak dowiedzialam sie ze jestem kochanka :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no fakt, nie doczytalam wszystkich wypowiedzi. ja juz sie dzisiaj swoje naczytalam, jaka jestem glupia, pozbawiona uczuc, ze pewnie mam 15 lat...normalka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkkkk
na dyskotece:) rozmawialismy 5 minut i wyszlismy na zewnatrz.od razu zaczelismy sie calowac. zadzwonil nastepnego dnia.po tygodniu bylam zakochana po uszy.poltora roku blagal zebym sie rozwiodla, robil wszystko bym odeszla od meza. jednak czakal za dlugo.poznal kogos innego. ja odeszlam od meza, wyjechalam za granice, poznalam codownego faceta. a on??????? dzis mi napisal: jestes czescia mojego zycia, tesknie za toba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też chcę kochanka
A raczej zostać kochanką. To musi być emocjonujące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tabletka
Ja przeżyłam super flirt kilka dni temu na dyskotece. Cały czas myślę o tym facecie i sama przed sobą boję się przyznać , że miałabym ochotę na ciąg dalszy. ale niestety nie mam z nim kontaktu. Nie dałam mu nr tel a teraz tego żałuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papapa
a ja mojego w necie i nie było to zamierzone tak wyszło po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papapa
na polchacie w pokoju 40 latków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w pubie poprostu
bylam z kolezanka na piwku , najpierw obserwowal potem dosiadl sie zaczal rozmowe i tak rozmawiamy juz prawie 4 lata :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tabletka
Dziewczyny, a jak udaje wam się trwać w tych związkach tak długo. Wasi mężowie, narzeczeni nie domyślają się? Takie życie na dwa fronty jest chyba b. stresujące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość city
to po co wam maz, skoro macie kochanka? Pewnie jestescie dla mezow calym swiatem, oddalby za was zycie, a wy go zdradzacie. Smutne to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×