Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taloss

W jaki najgorszy sposób odezwała się do Was dziewczyna faceci?

Polecane posty

Gość piegi
ja powiedziałam do niego"spadaj,nie chce Cie wiecej widzieć" rany...jak ja go kocham!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piegi
czasem mu jeszcze mowie,ze jest gburem i ze sie przy nim wykończe...oprócz tego ze jest wredny i chamski :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piegi
i slaby w lozku bo ma cieniutkiego siurka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olki111
to poco znim jestes skoro ma tyle wad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz to kiedys tutaj pisalem... to bylo chyba ze trzy lata temu, styczen,wawa. po jakiejs suto zakrapianej imprezie, o dziwo trzezwy, wsiadam nad ranem do nocnego autobusu, ktory odjezdza z dworca centralnego. jak zwykle zapatrzony w gwiazdy (ktorych nie widac przez zbyt geste chmury), wdychajac opary pijanych wspolpasazerow rozmyslalem nad sensem zycia. nagle na jednym z przystankow wsiada cud-miod dziewczyna, doslownie moj ideal jak sie patrzy. dlugie, lekko krecone czarne jak smola wlosy, duze oczy, strzelajace szybkim i inteligentnym spojrzeniem. jej wzrok trafia na moj, ja sie lekko i beznamietnie usmiecham - i jest, siada obok mnie! przez chwile nawet cos tam sobie pomyslalem, ale rownie szybko omiotlem spojrzeniem wnetrze autobusu by poznac prawde - usiadla obok mnie, bo bylem chyba jedynym trzezwym czlowiekiem wewnatrz tego autobusu. no nic, karawana jedzie dalej. po chwili znowu nie moge sie opanowac, do moich nozdrzy dociera delikatny zapach jej perfum i sprawia, ze zaczynam sie wiercic na siedzeniu. na szczescie autobus dosc czesto sie zatrzymuje i przy otwieraniu drzwi wpada mrozne, zimowe poranne powietrze cucac mnie raz po raz z tego letargu. niestety, nawet poprzez nasze puchowe kurtki czuje jej cieplo i rytmiczne bicie serca. zaczynam przelykac glosno sline, proszac w myslach wszystkich bogow, zeby nie wysiadla jeszcze za wczesnie, jeszcze jeden przystanek, i jeszcze jeden...jedziemy i jedziemy, razem, ale osobno. ukladam w myslach tekst, ktorym mozna by zagadac - moze cos o pogodzie? nie, walnij sie w leb lesny, gdzie o pogodzie o czwartej nad ranem? a moze prosto z mostu - \"jaka Pani piekna\" ? nie, bo jeszcze spali cegle. to moze zaczac nieswiadomie rysowac jakies serduszka na zamarznietej szybie? tez odpada, jeszcze wyjde na cieple kluchy... ale oto stalo sie, dojezdzamy na moj przystanek, wiec zegnaj aniele, nie pojade za Toba na koniec swiata. a tu nagle szok - ona wstaje! o rany, mieszka w mojej okolicy! no takiej szansy nie wolno mi zmarnowac! wysiadamy, ide pospiesznie chwile za nia, znowu czujac jej perfumy. perfumy! to jest to! upewniam sie, ze jestesmy sami posrod blokowiska, zrownuje sie z nia i dukam: \"przepraszam\". ona zwalania, obraca sie lekko na piecie, na twarzy maluje sie jej ciekawosc malego dziecka, po czym pyta - tak? a ja na to - chcialem tylko powiedziec pani, ze pieknie pani pachnie... ona krotko spojrzala na mnie z politowaniem, po czym uslyszalem soczyste - S.P.I.E.R.D.A.L.A.J. odwrocila sie i poszla. stalem jak debil chyba z pol godziny w miejscu, zastanawiajac sie, co zrobilem zle. nigdy wiecej juz jej nie spotkalem, ale nie zaluje, bo to chyba nie byl moj ideal... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lesne wspolczuje ci
ale historia pieknie opisana, bardzo milo sie czyta to co napisales:) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 166 lvl
wchodząc do jej domu: pocoś tu przylazł:o...i wyszedłem :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja wlasnie pije jedno ;) generalnie smieje z tekstow na cafe i odreagowuje robote. ale czekam na propozycje :classic_cool: pomarancz - nie ma czego wspolczuc, zawsze to nowe doswiadczenie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość placzek
dziewczyna, którą kochałem powiedziała mi pewnego razu idąc ze mną spać: Weź idź spać na materac, bo nie wyśpię się do pracy. napompowałem materac,poszedłem spać na materac. rozstaliśmy się jakiś czas potem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ło jedy
"Ty nie idź na studia tylko do łopaty !" Była to ostatnia rzecz jaka do mnie powiedziałą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedys powiedzialam do faceta, ktory mi sie cholernie podobal. Fajna scenka romantyczna i wogole. Patrzymy sobie w oczy, nasze usta powoli sie stykaja i zaczynamy sie caolwac i nagle \" Kurwa, ale ci zmordy jebie jak z murzynskiej chaty. Czy ty wiesz co to pasta do zebow.\" I se poszlam zostawiajac go na srodku ulicy o 2 w nocy. Jego oddech zabil caly urok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja raz wyzwałam mojego
faceta solidnie. Powiedzialam mu "Ty brzydalu ty" i poszłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja raz wyzwałam mojego
chwile pozniej na zgode polizalam mu siusiaka :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja raz wyzwałam mojego
a nieprawda, bo najpierw tyłek, a siusiaka to potem ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×