niestety tylko ślub cywilny..../ moj przyszły niestety rozwiedziony/

czy slub cywilny może byc z pompą?? niestety nie moge wziasc koscielnego mimo ze bym bardzo chciała! czy jest tu ktos ow podobnej sytuacji??

to raczej wesele moze byc z pompa. slub cywilny trwa okolo 15 min - zyczenia od gosci sa dluzsze. ale przewaznie nastepna para czeka w kolejce na slub i pospieszaja aby zwolnic dla nich miejsce

a ta pompa to koniecznie musi być?

po co ta pompa,według mnie to nie o pompe w tym szystkim chodzi.

wiem wiem tylko tak napisałam z tą pompa:/ ogolnie przytłacza mniee fakt ze moj chlopak jest rozwiedziony i mało znam par znajdujących sie w podobnej sytuacji!! i szczerze nawet nie mam z kim o tym pogadac:/ dlatego myslałam ze jest moze ktos taki jak ja...

ja bralam tylko cywilny - z wyboru (w rodzinie męża chodziły z tego powodu szepty, ze jestem rozwiedziona, ale co mi tam) ale moja kuzynka jest w takiej sytuacji jak Ty - tzn. jej mąż był po rozwiodzie obie miałyśmy wesela, ona miała nawet ślubną suknię, z gorsetem i welonem, ecru

a mozesz mi powiedziec jak im sie teraz zyje wspolnie? chodzi mi o twoja kuzynke...czy jest szczesliwa? i czy w jej zyciu wazna role odgrywa wiara, kosciół?

wiesz co nie mam pojęcia, jak jej się zyje, bo ona mieszka w UK, i w ogole się nie widujemy, ostatnio to właśnie na slubie ją widziałam ale z tego co znam rodzinkę to dla nikogo z nas wiara nie jest czyms warznym taka bezbożna rodzinka

ważnym, cholera, ważnym

uczucie do takiego faceta w zalazku. Nie uznaje czegos takiego.I wiele osob twierdzi podobnie jak ja. Zarowno kobiety jak i mezczyzni. dlaczego mam rezygnowac z marzenia o slubie koscielnym , bialej sukni itp dlatego ze moj facet juz raz sie zwiazal z kims przysiaga malzenska w kosciele? dlaczego JA mam ponosic konsekwencje jego bezmyslnosci? no zastanowcie sie.

wspolczuje moj jest rozwiedziony ale koscielnego nie mieli na szczescie :)

Do tej, co by zdusiła: to bierzesz ślub kościelny TYLKO dla tej całej otoczki? Boże, ale ty pusta jesteś. PUSTA!!!!! Widać, że Bozia poskąpiła ci rozumu, uczuciowości i serca.

ja bym zdusiła ----------> nie wierze co czytam :O

jestem PUSTA ;) ale sie laska zbulwersowala moja wypowiedzia , oj wez lepiej ziolka i sie uspokoj ;) chodzi mi o to ze zaden facet nie zasluguje na to aby z marzen dla niego rezygnowac. nie biore slubu dla "otoczki", po prostu nie uznaje takich zwiazkow cywilnych (w kazdej chwili towar mozna wymienic jak sie nie spodoba tak?)

Bylam w podobnej sytuacji. Nie dalam sie zbalamucic, po prostu obrzydzilam sobie tego faceta. Byl zonaty, mial dziecko, nie chcialam sie tam pakowac. Tylu wolnych facetow na swiecie.

dziewczyny ale dajcie zyc nie kazdy chce rozwiedzionego faceta. a co do zduszenia w zarodku, to przeciez na poczatku gdy dopiero rodzi sie uczucie mozna jakos tym pokierowac z pomoca rozumu. kwestia wyboru. dla mnie slub koscielny tez byl wazny, i wcale nie z powodu otoczki jak ktos tu wyzej napisal. sa rozna sytuacje czy tak trudno zrozumiec.

i zeby nie bylo - nikogo nie potepiam. mam po prostu swoje zasady i o tym pisze.

no jak widać slub kościelny tez nie gwarantuje wierności do grobowej deski no bo skąd niby się zwieli Ci rozwodnicy???

dokladnie, ale to trzeba byc starszym zeby zrozumiec. I dostac od zycia po dupce. Kazdy ma prawo miec marzenia. I MA PRAWO chciec przyrzeknac ukochanemu PRZED OLTARZEM anie jakijes babie w urzedzie. czy w takim razie chodzi mi o \"otoczke\" ? pomyslcie zanim naskoczynie na nas jak na furie.

Jesteś pusta, dusicielko. Nie życzę ci, byś spotkała faceta po przejściach (czyli rozwodnika), w którym się zakochasz. Miłość, to potężna siła. łamie nawet takie cnotki-niewydymki, jak ty. I nic nie rozumiesz. NIC. Idź stąd, nikt cię tu nie lubi, sieroto.

a jak autorka chce miec jakis slub z pompa jak to ujela to moze warto dowiedziec sie w urzedzie czy urzednik moze dac slbu w innym miejscu niz urzad?

proszę bardzo :) http://images.google.pl/imgres?imgurl=http://www.mimuw.edu.pl/~msawicki/pompa.gif&imgrefurl=http://www.mimuw.edu.pl/~msawicki/pompa.html&h=498&w=460&sz=14&hl=pl&start=6&sig2=w8N-dmjSaN290zHM9MwOQw&tbnid=cHH2UOH7KeBNOM:&tbnh=130&tbnw=120&ei=02GCRuqkLKOaggPIvcDeCw&prev=/images%3Fq%3Dpompa%26gbv%3D2%26svnum%3D10%26hl%3Dpl%26client%3Dfirefox-a%26channel%3Ds%26rls%3Dorg.mozilla:pl:official%26sa%3DG

moze nie daje, ale realizuje marzenia.

haris tak naprawde w zyciu nic ci niczego nie gwarantuje. ale dla mnie na przyklad slub koscielny jest waznym potwierdzeniem uczucia. nie rozumiem dlaczego od razu to negujesz i wysmiewasz? sama nie jestes religijna jak napisalas i ok, twoja sprawa ale jesli ktos jest to tez sprawa tej osoby.

oj nie wiem z tym duszeniem jest ciezko!! sama wiem ile razy probowalam z nim zrywac, on sam mi w tym nawet pomagał...ale to sie tak nie da.... co innego teoria co innego praktyka..:/

http://images.google.com/imgres?imgurl=http://www.mimuw.edu.pl/~msawicki/pompa.gif&imgrefurl=http:// co tam za mordy wyszły?? :D

zasmuce sie frustratko ale wychodze za maz za 3 miesiace ;) za KAWALERA, wiec bede miec koscielny ;) i kocham go bardzo bardzo bardzo..warto bylo czekac 29 lat ;)

racha ty to najlepiej spadaj na forum kochanki sie wyplakac:)

:D http://www1.hellocrazy.com/reserved/cards/200410191603360.pompa.jpg

dlatego jak ktos tam powiedział, nie zycze wam spotkania i zakochania sie w facecie po przejsciach.....