perfekcyjna pani domu oglądacie ten program???

Nie ma to tamto... Zapuściłam sie na amen... w lodowce tylko światlo i jakies obślizle plamy po czyms co przeciekało... w szafkach juz tylko puste pojemniki i mąka rozsypana na półkach... W garnkach twister of chaos... :( pełen zlew brudnych naczyn... a w pokoju na suszarce... w przedpokoju slady od brudnych butow..., mam juz dosc! kiedys sie stad wyprowadze i zostawie wszystko w cholere!!!

Mam pytanie , czy powinno sie miec wyrzuty sumienia , ze po 3 latach uzywania chce zmienic wykładzine podlogowa, bo ta jest brudna i za nic nie moge jej doczyścic. :)

ja w ogole jestem przeciw wykladzinom , przeciez tego sie nie da odczyscic dobrze, to tak jakbys 3 lata chodzila w jednym ciuchu, jeszce po nim czasem deptała butami i traktowala tylko odkurzaczem, ewentualnie z jakims plynem z wierzchu. Kiedys zamieszkalam w mieszkaniu z wykladzina - nigdy wiecej, ja sie po prostu brzydze tego.( mowie o dywanowej)

w tych angielskich domach wykladzina na schodach - bue - nawet jakby chodzic bez butow, to ile w tym zluszczoinego naskórka, łupiezu, potu , kurzu wszelkiego o fuj.

Ja tez, ale teraz nie mam możliwosci zmienic tego na piekną podłoge z drewna , dlatego wyzruce wyzruty do kosza i kupie wykładzine dywanowa, dzieki przekonałas mnie, od jakiegoś czasu lezy tapeta i czeka az maz sie zdecyduje ja połozyc w przedpokoju i korytarzyku bo tam jest najbrudniej, okropne! Ale dzieki za porade , tak zrobie , kupie ijuż! :)

Będe tu wpadała, chociaz ja z perfekcja w sprawie pozradku nie mam nic wspólnego. , staram sie na miarę swoich mozliwości z róznym skutkiem, zdrowie nie te, ale chyba moge wiecej , jeszcze cos zrobic...

Moj maz ogólnie uwaza ze ta jest ok, nawet na wiszace tapety mówi ze to nic takiego, prosze mnie nie krytykowac, ani jego, bo i tak mi jest z tym źle:(, pozdrawiam ;)

wiesz co, sa teraz fajne wykladziny do pokoju do zmywania, nie mowie o jakichs beznadziejnych podróbach parkietu czy kafli, ale naprawde ciekawe , nie udajace niczego, szczehgólnie do nowoczesnych wnetrz pasuja. - poszukaj na poczatek chocby w internecie - po co masz wdychac kurz i chrzanic sie z odkurzaniem. No i panele z tych tanszych sa w cenie wykladzin, latwo sie klada - namow chlopa, albo wez kogos, w 1 dzien polozy.

tak mi się spodobała stopka kefirka:) też mam po uszy tego bałaganu nikt nic nie robi, tylko brudzą o wykładzinie po dwóch latach nie wspomnę

Co ile powinno się wymieniać wykładzinę dwyanowa? Jak myślicie, przy takim sobie budżecie domowym?

A o jakich wykładzinach mówisz jesli nie o parkietopodobnych to jakich? Prosze napisz mi, ok?

po uszy :P ja też mam juz tego sprzatania... staram sie robic dobra mine do zlej gry... po glowie chodza mi dziwne mysli, po cholere ja wychodzilam za maz???? zeby byc czyjas sprzataczka??? z drugiej strony, jak nie posprzatam i nie doprowadze tego mieszkania do ladu, to sama bede sie w nim zle czula... ide zmywac, normalnie zarastam... a gdzie tu jeszcze mycie okien? 2 tygodnie w lozku lezalam ze wzgledu na zapalenie pluc... a teraz mam straszne doly... dziewczyny, tez macie takie tyly??? co do Pani, ktora ma wykladzine i chce ja zmienic... ja tez bym radzila zmienic ja chocby na najtansze panele, bo utrzymanie ich w czystosci jest o wiele latwiejsze, szczegolnie w przedpokoju... ja mam panele w kuchni i tez sobie chwale... ile razy mi garnki spadly na podloge... i nic mam kota - super sie z nich syfy sciera :P

:-) POLEROWANIE SZYB I LUSTER - CZY KTOS PAMIĘTA CO TO BYŁO??? Witajcie, przeglądam Wasz topik w poszukiwaniu pewnego sposobu, który był w jednym z ostatnim programów. Dotyczył polerowania szyb. Wiem, że tam w głównej mierze królował ocet, ale robiono jakąs białą maź do nabłyszczania, zeby szyby sie świeciły i nie było smug. NIestety nie dosłyszałam z czego ona była:-( Czy ktos zna temat??:) Będe b. wdzięczna. Szyb i luster mam od groma a jak sobie pomysle o tym polerowaniu w nieskończonosc a potem znów te smugi wyłażą to mi sie nie chce za to zabierać.wrrr pozdrawiam serdecznie r sz :-)

Hej:) do czyszczenia szyb w ost. odcinku uzywała PPD : roztwór z mąki kukurydziany i woda o konsystencji mleka:) pozdrawiam:)

miało być z mąki kukurydzianej i wody hihihi

Dobry wieczór paniom domu :-) Przylacze sie chetnie do dyskusji, póki co, czytajac topik od 1 do 40- stej strony :-D Na pewno znajde soc dla siebie... :-D Podpowiem wam cos: do czyszczenia wazonów, dzbanków, termosów, WC, zlewu, itp, najpraktyczniej wrzucic do wody w tych pojemnikach, 1, 2, 3 tabletki musujace Correga Tabs, czy podobnej firmy, czyli tych od czyszczenia protez zebowych. Niech pobuzuja godzinke, osady zejda, a potem tylko wyplukac ;-)

tabletki do czyszczenia WC - wrzuca sie na 20 min, dziela bdbm chyba taniej niz corega

sa np wykladziny jednolite albo z faktura,np widzialam u kogos w lazience takie wyciskane w koła,albo takie jakby oprószone. Ja nie lubie wykladzin, ktore udaja drewno albo cegielki.Najpierw poszukaj w internecie, tez w pismach wnetrzarskich bywaja , a potem sprawdz jak wyglada na zywo, w duzych sklepach z wykladzinami. A mimo wszystko wolalabym panele 20 zl za metr, nawet jak zlecisz ukladanie, to bedziesz do przodu, no dodac jeszcze trzeba pianke wyrownawcza i tak z 10-15 % na odrzuty.I listwy . Nawet najtansza dobrze wyglada Naoppiszcie, czy ktos myl tą maka kukurydziana, bo mnie troche przeraza.

koala23=> serdecznie dziękuję :-) za szybka odpowiedź , ale mnie podobnie jak poprzedniczkę to \"trochę przeraziło\"... I co- nałozyć na szmatkę i ...myć a potem spłukać czy jak... jesli to działa w fazie końcowej polerowania szyb to załamał mi światopogląd;-) Nie umiem sobie tego jakos wyobrazić... pozdrawiam r sz :-)

witam wszystkich po dlugiej nieobecnosci.. ale mam czytania do nadrobienia.. narazie pozdrowienia dla wszystkich :)

Jak zarazic reszte domownikow pedantyczna choroba albo chociaz checia sprzatacnia po sobie i robienia troche wiecej niz sie oczekuje?? PS. Przypominam o wystrzeganiu sie conforamy!! (więcej: anai.blog4u.pl 27.10-12.11.2007)

no właśnie jak zrobić żeby się za innych nie narobić? :) Przeważnie jest tak że kobita sprząta a meżczyzna siedzi przy kompie/ogląda tv/śpi itd... Nie rozumieją o co nam chodzi że po co codziennie sprzątac? Oni jeśli samochód się popsuje to dopiero naprawiają... Dzieci wiadomo że jeśli od małego nie są nauczone porządku to potem jest kiepsko, a facetom jest zwykle obojętne czy jest porządek, dopóki mają w czym jeść, czyste skarpety, wyprasowane koszule i na podłodze nie ma stosów ubrań umiemożliwiających przemieszczanie się to nie widzą potrzeby sprzątania :P Niestety nie znam sposobu na skuteczne i długotrwałe czary mary iż domownicy będą pomagać w porządkach dzień po dniu, znam za to akcje "cudownych" mobilizacji przed takimi akcjami jak np przyjazd dawno nie widzianych członków rodziny, odwiedziny gości, porządki przedświąteczne itp Wtedy to wszyscy domownicy przemieniają się w Antheę ... Na pewno wiele pań domu robi błąd i sprząta po domownikach bo uważa że zrobią to szybciej, lepiej i dokładniej. Może część z was powie że stosuje jako metodę zachęcania mężczyzn do sprzątania systematycznego ich chwalenie, jeśli z własnej woli coś zrobią, ale ile można...

do -- Sprzątanie to syzyfowa praca -- Tak już jest że jak ktoś nie widzi potrzeby sprzątania to nie będzie sprzątał. Niektórym bałagan nie przeszkadza i nie sprzątają. Sprzątają tylko ci którzy mają taka potrzebę przebywania w czystości. Kogoś kto nie lubi sprzątać nie zmusi się do dobrowolnego sprzątania jedynie można wymusić na tym kimś aby próbował sprzątać chociaż po sobie np. zmycie talerzyka albo szklanki. I to też nie zawsze jest przestrzegane. Ciekawe, czy jak byłaś małą dziewczynką sprzątanie było dla Ciebie takie istotne i z wielką ochotą sprzątałaś. Przeważnie gdyby nie rodzice to nikt by dobrowolnie nie sprzątał bo było wtedy wiele innych i ciekawszych zajęć. Teraz masz taką potrzebę sprzątania bo to jest dla Ciebie bardzo istotne - bo goście przyjdą i zależy Ci na opinii, bo widziałaś porządek u innych i zależy Ci na takim samym wygladzie Twojego mieszkania, bo masz ambicje być dobrą gospodynią i pania domu. A Twoi domownicy maja inne ambicje i inne potrzeby które stawiaja na pierwszym miejscu. Nie w głowie im sprzątanie jako coś ważnego tak jak ważne jest dla Ciebie. Dlatego dam Ci radę. Nie przeżywaj że innym się nie chce sprzątać bo i tak ich do tego nie zmusisz. Jak chcesz mieć czysto i lubisz przebywać w czystym pomieszczeniu to po prostu sprzątaj i rób to z przyjemnością bo tak chcesz. Jak bedziesz miała czyściutko wszędzie to innym będzie głupio w tym miejscu brudzić. Wiem to z doświadczenia :D

różowe szkiełko=> nie używałam tej mazi więc nie wiem jaki efekt, mnie równiez przeraza wersja czyszczenia szyb tym "cudem"hihii:) chciałam Wam foremki polecić miotełkę do kurzu pronto duster, super zbiera kurz i co najważniejsze nie pyli, coś dla alergików, p.s. najtansze w carfurze niż w necie:)pozdrawiam

pozdrawiam:)

Czytam was od dawna. Pisałam trroszke z 2 komentarze i mam pytanie: moge się przyłączyć? :D

\"Jak bedziesz miała czyściutko wszędzie to innym będzie głupio w tym miejscu brudzić. Wiem to z doświadczenia \" Bezo,jakże różne mamy doświadczenia!U mnie sprzątają tylko wtedy jak ich zmuszę co też czynię,bo można sobie ręce urobić.Nie nawidzę brudu i bałaganu.I wcale nie chodzi mi o to,co inni powiedzą.Ja,jak przyuważę bałagan to już nawet kawy nie wypiję u takiej osoby a nie daj Boże coś zjeść.Jak mawiał mój matematyk:porządek utrzymuje świat a ludzi bat.

Nienawidzę - bo zaraz mi ktoś wypomni,że głównie nienawidzę słownika. Kajol,myślę,że jak najbardziej możesz się przyłączyć,choć ja tu też tylko gościnnie.

do odkurzania? jak je myjecie/pierzecie - bo to bardzo niewygodne

miało byc