czy po zupce jarzynowej z kalafiorem bobowita moze bolec brzuszek?

czy waszym dzieciom cos dolegalo po kalafiorze?

dziecko skonczylo pol roku

ja myslalam ze do kolo 6-7 miesiecy karmi sie piersia, obowiazkowa. a osobiscie uwazam ze te wszystkie kupne zupki to sa nic nie warte i dizeci tylko uczulenia maja, sama gotuj, choc nie mam dzieci, to pamietam jak mojego brata dziecko reagowalo na tego rodzaju posilki, blee

mój syn skończył 5 mies. i jest uczulony na absolutnie wszystko ze słoiczków (owoce, jarzyny, zupki bezmięsne). Gotuję mu sama i jest ok.

kupuja tylko gotowe rzeczy i są święcie przekonane, że to "taaakie zdrowe jedzenie" :o cholera wie, z czego oni robią te papki, chyba lepiej samemu ugotować, no ale to teraz tak "nienowoczesnie" :O

nie nowoczesnie ale wygodnie

zupę o smaku wyciśniętej ściery do podłogi, jasne :o

no nie przesadzaj :-) samku sciery w zadej zupie nie zauwazyłam Niektóre mamy maj tez inne obowiazki np prace ... wiesz o tym coś ??? i gotowe zupki to wybawienie A moze Ciebie po prostu nie stać na tą "scierę" ??????????

Ojoj, ale nagonka na słoiczki......... Ja też podaję słoikowe zupki i desery Dzieciom - i to nie z powodu własnej wygody (chciałam Im gotować sama) ale z powodu takich właśnie zaleceń dr pod której kontrolą są Maluchy. Początkowo oponowałam, ale pani dr mnie przekonała. Słoiczki , a raczej ich zawartość jest pod ścisłą kontrolą. Do przygotowania tych zupek wykorzystuje się warzywa, które są badane pod kątem zawartości wielu związków chemicznych niekorzystnych dla Dziecka, proporcje składników w tych zupkach są doskonale zbilansowane - tak by niczego nie było ani za mało, ani za dużo, konsystencja ZAWSZE odpowiada wiekowi Dziecka. A gdybym chciała gotować sama - nigdy nie wiem cz np. marchewka, którą używam do przygotowania zupki nie zawiera np. azotynów, które są bardzo szkodliwe dla organizmu Dziecka, nie wiem czy marchewka ta nie rosła przy ruchliwej szosie i nie jest naładowana ołowiem, nigdy nie zbilansuję idealnie składu zupki, z konsystencją może są mniejsze problemy, ale również bywają. Zaznaczam, że moje Dzieci są wcześniaczkami urodzonymi w 27 tc. Tak więc w chwili urodzin były bardzo niedojrzałe i ta niedojrzałość odbija się czkawką do dziś - m.in. ze strony układu pokarmowego. Jestem pod kontrolą neonatologa zajmującego się wcześniaczkami, który od urodzenia zna moje Pocieszki, któremu ufam.....i wiem, że krzywdy moim Dzieciom zrobić na pewno nie chce. Od początku postępuję wedle zaleceń neonatologa i do tej pory Dzieciom wychodzi to tylko na dobre. Tak więc nie szkalujcie tak bardzo mam karmiących Dzieci zupkami ze słoiczków, bo nie do końca macie rację......... A co do pytania zadanego w temacie - kalafior lubi powodować wzdęcia, na które pomaga espumisan bądź masaże:)

ależ Twoje bobaski sa śliczne ;) BOBOVITA Twojego maluszka mógł bolec brzuszek bo kalafior mógł spowodować wzdęcia, nie dawaj mu na razie kalafiora ;)

Dziękuję Angie w imieniu własnym i moich Szczęść za komplement:):):)

rozyczkach.. bo miksowany na poczatek strawniejszy