ile wydajecie na sandałki?

jak co roku zgryza mam- kupić coś nowego czy donosić ubiegłoroczne. Ile wydajecie na letnie buciki? Ile par kupujecie? czy 110 zł za sandałki na 1-2 sezony to za drogo?

Ja wczoraj kupiłam za 189zł w Wenezi

ja za 208zl i nie jestem specjalnie zadowolona.

A ja kupiłam w ambrze dwa lata temu japonki i je do dzis nosze, wygladaja dalej ladnie, sa super wygodne, tylko z boku sie obtar troche obcasik :P A kosztowały z 50 zł :P moze taniej :D Widziałam ładne sandałki w cenach od 100 zł w markowych sklepach (powozic sie mozna, ze marka, a co tam, ze uwiera :P)

Też jestem najbardziej zadowolona z tych za 75zl a te po 200-300zl stoją w szafie i miejsce zabierają :)

a moze [poprostu zal ich wyrzucic a juz sa nie modne.??? ja uwazam ze drogie sandaly przewaznie te z dobrych firm maja dobrze uksztaltowana stope i stabilny obcas... mowie o takich kolo 500 zł... nie stac mnie niestety na takie dlatego we wszystkich tanich butach bola mnie nogi... mam jednak kolezanke ktora zaczela lepiej zarabiac i kupuje tylko drogie buty... twierdzi ze nie chodzi o marke ale o to ze tenm but naprawde jest dobry, nie zgina sie w nim noga i nie ma szans na zlamanie obcasa... podeszwa i stopa dobrze wyprofilowana

a ja mam rylko z ccc za 109 zl i sa super, brazowe ze skory z paseczkiem na kostce i fajnie sie nosza, dla mnie strzal w dziesiatke

ja posiadam rewelacyjne i sandalki CLARKS na sprzedaz Cena jest mega zachecajaca bo produkty tej firmy nie nalzea do tanich http://allegro.pl/item206817592__clarks_springers_nowe_sandaly_roz_38_zapraszam_.html

nr aukcji 206817592 ... link cos nie dziala;/

yujghjbhjhj, nie zawsze te drogie są dobre. Tak jak już pisalam moje stoją w szafie. Mierzylam kiedyś buty za 1200zl - stopa normalnie się przekrzywiala i nie szlo chodzić nawet po sklepie...