Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

VZosiaSamosiaV

wiecie co nudziarze, ja się zastanawiam czemu

Polecane posty

tak trudno o dobrego kochanka wirtualnego, to znaczy wirtualnego, no wirtualnego, niestety to żadne kochankowanie takie, no bo jakby mało fizyczne, co nie? ale trudno jest okrutnie o faceta, który potrafi monco pobudzić tekstem pisanym na przykład. Przecież wszyscy lubią czytać opowiadanka erotyczne, no nie? To czemu macie takie opory przed pisaniem? Przez głupie gadu na przykład? Przecież to fajne jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opowiadanko
Wracamy wieczorem do domu i przy drzwiach całujemy się .Mmmm…, obejmuję Cię jedną ręką a drugą otwieram drzwi. Wchodzimy do domu objęci i po rozebraniu się wchodzimy do sypialni. Po chwili rozmowy przytulamy się i całujemy. Twoje słodziutkie usteczka dotykają moich ,nasze języki dotykają się i pocierają jakby się witały, liżę Twoje ząbki (wszystkie już są zdrowe), dotykam podniebienia. Mój języczek styka się z Twoim. Obejmuję rękoma Twoje piersi i zaczynam je masować (wiesz - mam na Ciebie wielką ochotę). Całuję Ciebie nadal….. Teraz całuję Twoją szyję, zdejmuję Twoją bluzeczkę i zostajesz w samym staniczku. Ale jest nam gorąco Zdejmuję staniczek .Odkrywam po kawałku Twoje ciało i całuję je namiętnie .Rozpoczynam od pleców aż dochodzę znowu do słodziutkich piersi. Całuję je , zataczam kółeczka wokół sutek, raz większe, raz mniejsze (wyobrażam sobie co dzieje się w Twoich majteczkach ). Ssię teraz piersi i języczkiem pocieram o jeden sutek to samo robię z drugim.. Ach !Jak cudownie jest całować Twoje piersi. Teraz schodzę niżej i zaczynam całować Twój brzuszek robię to bardzo delikatnie, muskam go języczkiem. Schodzę teraz niżej i niżej aż napotykam na gumkę twoich majteczek. Wkładam tam najpierw rękę i aaaa.........czuję niesamowita wilgoć. Potop!!!!! Wyciągam rękę i oblizuję ją delektując się jej smakiem . Zaczynam całować Twoje uda, nasze oddechy są gorące. Zdejmuję Twoje majteczki…. Rozszerzam Twoje nogi, jesteś już cała nagusieńka ,usta zanurzam się w Twojej szparce. Mmmmm ……. Jaki. ,cudowny zapach. Liżę ją języczkiem, wylizuję wszystkie Twoje soczki. Poruszam językiem nim w górę i w dół. o tak…… Tak, cudnie mmmm achh aaa...aa jeszcze????.... o tak…. I w tym momencie czuję jak Twe ciało przeszywa dreszcz rozkoszy…… ooooooooo… skarbie….

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie żartuję sobie, serio, a w ogóle wy faceci to nie lubicie seksu, tylko nawijacie o tym dla picu, że jesteście wielkimi amatorami seksu no i nie wiadomo co jeszcze, a jak przychodzi co do czego, to można was prosić i prosić, zrób to, czy tamto, a wy nic. I jeszcze się obrażacie jak kobieta wykazuje się inicjatywą. Was do seksu to trzeba zapędzać po prostu. Taka prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobra, opowiadanko, to jest adresowane do każdego, ale czy nie lepiej wdać się w prywatną pogawędkę? Czemu tego nie lubicie? Bo co, trudno się pisze jedną ręką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie że z byle powodu, ale czy takie małe wzajemne podniecanko nie jest podniecające i godne zrobienia sobie dobrze? Nie wierzę, że facetów tylko i wyłącznie fylmyky ynterszą, no dobra, jeszcze sport, a potem co? Nic już? Czasem też se lubię filma oblookać, ale po jakimś czasie toto nudzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jarosław, czy ja wyglądam na głupią pizdę? Wiesz, że do ciebie nie napiszę na żadnego maila, nawet w byłej idei czy innej nadziei i wiesz dlaczego. No i czy ja mam się powtarzać? Nie interesują mnie nieznajomi, interesują mnie ci, których znam. Nieznajomi nie działają na mnie seksualnie. No po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj przestań, chyba nie rozumiesz o co chodzi i tyle. Nie rozumiesz, że można kogoś pragnąć takiego jakim jest. Eee tam. Nie da się samej siebie oszukać i tyle, no. Nawet gdyby się chciało, to dupa z tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poza tym jeśli Ci nie odpowiada mój punkt widzenia, to pogadaj z kimś innym, kogo kręcą akcje z nieznajomym itd. Po co w takim razie ze mną rozmawiasz? Bo nie rozumiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghj
a ja wiem o co tej wariatce chodzi Zakochała się w kimś z tego forum i pisze tak dlatego ,aby sprowokować go ,żeby do niej napisał. hmmm.... tylko kto to moze być???? no nie wiem....może coheed

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie nie o to chodzi, zupełnie, przecież teraz rozmawiamy na forume. Tzn. jak masz ochotę to pisz, ja nie masz ochoty to nie pisz, wiesz, że Ciebie lubię i tak dalej i tak dalej, ale jeśli ja czegoś chcę to wyraźnie komunikuję to i nie mam z tym problemu. To jest prosta rzecz, i przyjmij ją jaka jest, nie ma tu ukrytych oczekiwań. Nie wiem jak Ci wytłumaczyć. Poza tym będę spadać, mam robotę jeszcze, a co jest kwintesencją: the sweetest feeiling I got from You the things I said to You were true. Czecho, spływam, buzianie przesyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×