Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nelly.f.

czy małe dziecko może widzieć ducha?

Polecane posty

Gość straszydlo
no tak teraz wszyszcy sie zaczytali w ksiazke i topik zostawili :( dzieki wielkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie a nie
ad888888 - dzieki za ksiazke mailikiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anulkaaaaa
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straszydlo
ad888888-----------wyslij mi bede wdzieczny.............prosze uprzejmie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć wam! dopiero dziś zawitałam bo wczoraj jak wróciłam wszyscy już spali i nie miałam odwagi :D w sobote mieliśmy grilla i próbwałam powyciągać od ludzi jakieś historyjki o duchach, oprócz mojego ojca oczywiście nikt nic nie powiedział bo nie wierzy w takie rzeczy i się jeszcze śmiali :o no ale ojciec opowiedział mi dokładnie historie o tej kępie krzaków co wcześniej pisałam, ja myślałam że to mojej babci sie przydarzyło ale jemu też! no wiec ojciec jak był młody któregoś wieczoru poszedł do swojej babci na noc ale wyszło tak że się z nią pokłócił a że we wsi obok mieszkała jego druga babcia postanowił że tam pójdzie mimo że godzina była już przed 24.. tutaj wtrące że ta druga babcia miała dużego psa którego sie wszyscy bali i który nie wpuszczał na podwórko nikogo póki właśiciciel nie pozwolił wejść.. no wiec ojciec szedł sobie spokojnie tą drogą póki nie zobaczył tych krzaków.. od razu przypomniał sobie jakie historie o tym miejscu krązyły wiec postanowił że przyspieszy kroku i raz dwa ową kępe minie.. gdy już był na równi z krzakami nagle usłyszał za sobą kroki ale bał sie obrócić wiec jeszcze bardziej przyspieszył a kroki za nim to samo, ojciec już przerażony odwrócił się i zobaczył ciemną postać bez twarzy! zaczął tak pruć przed siebie że jak doleciał do babci domu to brame przeskoczył jednym susem a pies widząc go w takim stanie zaczął piszczeć ze strachu i uciekł do budy!!! od tego czasu mieło spoooooro lat ale ojciec opowiadając to miał ciarki na ręcach że aż mu włosy dęba staneły wiec na pewno sobie tego nie wymyślił! P.S. I ja poprosze żeby mi ktoś wysłał książke! :) zetka888@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straszydlo
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie a nie
wysylam ksiazke na 3 powyzsze adresy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no, juz jestem, przepraszam ze dlugo nie odpowiadalam ale nie mialam czasu:) tak wiec jesli chodzi o moja wiare: w Boga jako takiego nie wierze, wierze w sile ktora jest ponad nami. jestem ochrzczona, wychowano mnie w rodzinie katolickiej, ale po uzyskaniu wslasnej swiadomosci religijnej, zaprzestalam chodzenia do kosciola i innych tego typu praktyk. wierze w swojego Aniola Stroza (jak zwal tak zwal) i ufam, ze w razie czego ochroni mnie przed tym(i), czego boje sie najbardziej. moja mama z kolei to osoba bardzo wierzaca, w prawdzie nie chodzi do kosciola, ale modli sie, wierzy w swietych, Boga, Stroza itp. Babcia to samo, ale przybralo to juz ksztalt dewotyzmu. ogolnie rzecz ujmujac wiara dla mnie nie gra wielkiej roli w zyciu i nie wiaze jej bynajmniej z tym, czego czasem doswiadczam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straszydlo
czekam z niecierpliwoscia kiedy dojdzie............. dzieki z gory:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łeee gdybym zobaczyła jakąś postać bez twarzy za mną to bym padła na miejscu :O ja może powiem jeszcze, że moja mama ma czasami jakieś prorocze sny. Kiedyś przyśniłam jej sie ja, a za mną szedł diabeł, mama choć nie widziała jego twarzy (był w długim ciemnym płaszczu z kapturem) wiedziała że to diabeł, przeczuwała to. Poza tym ten diabeł lewitował, żadne nogi czy kopyta czy co nie dotykały ziemi. Mama obudziła się przerażona i zaraz przyszła sprawdzić czy się nie dzieje coś ze mną :P no ale na razie żyję i mam się dobrze, może to był tylko zły sen. p.s. wszystkie książki wysłane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straszydlo
do nie nie dotarlo, niewiem czemu :( to smutne moze zle moce przechwycily czy jaki czort wyslijcie raz jeszcze prosze quike04@yahoo.es

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na koniec tej opowieści o kępie krzaków,roześmiałam się.Wyobraziłam sobie psa,który tak niesamowicie się przeraził:D A sama opowieść nie jest do śmiech,o nie!Można w takiej sytuacji samemu ducha wyzionąć.:( ♥

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mi się przypomniało teraz o topielicy :D Jak ktoś czytał topik o nawiedzonym obrazie to wie o co kaman Kurcze chciałabym ją zobaczyć ;) Ale może to była ściema

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja tez jeszcze czekam na ksiazeczke :) mail w 3 wypowiedzi od gory na tej stronie :) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i chyba poczytam ten topik o obrazie... lubie takie historie ;) mimo tego ze sie boje... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli macie to dajcie linka do nawiedzonego obrazu ;D Angel_81 wysłałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straszydlo
dotarlo dzieki wielgachne!!!!!!!!!!!!drukuje sie teraz ale dreszczyk emocji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tego psa sama sie śmiałam ciekawe co sobie biedak pomyślał :D dziekuje 2 osobom za ksiązke! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×