Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

maja24

Podróże w ciąży-lepiej autem czy pociągiem?

Polecane posty

Dziewczyny, wyjeżdżam nad morze za 3 tygodnie, na razie jestem w 6 tygodniu i mam 2 możliwości dojechania na miejsce. Mogę pojechać autem, w którym będą w sumie 4 osoby(nie znam ich osobiście, ale są to koledzy mojego męża z pracy) i bagaże, czas podróży 6 godzin. Lub pociągiem, z jedną przesiadką, mam nadzieję, że nie będzie zatłoczony, czas podróży 9,5 godz. A swoje autko zostawiam pod domem, szkoda go na tyle km. I czym lepiej dojechać na miejsce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wygodniej pociagiem, stanowczo...O ile nie bedzie zatloczony. Moze jest mozliwosc kuszetki? Albo chociaz miejscowki? Ale z drugiej strony 6 godzin w aucie tez nie dramat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bebe_30
na tak wczesnym etapie ciazy, to wszystko jedno czym pojedziesz.zalezy od tego, w ktorym srodku transportu czujesz sie bardziej komfortowo. w samochodzie bedziesz miala mozliwosc zatrzymania sie i rozprostowania nog od czasu do czasu. jesli mecza cie mdlosci,w kazdej chwili jest mozliwosc zatrzymania sie. pociag tez nie jest zly-bo mozesz spacerowac po przedziale, masz tez mozliwosc skorzystania z toalety. zarowno samochod jak i pociag sa ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bebe_30
chociaz jesli mecza cie mdlosci lub wymioty to w pociagu masz ograniczona mozliwosc korzystania z toalety bo: nie mozesz tam siedziec caly czas, a gdy znowu nage bedziesz chciala z niej skorzystac,a ktos bedzie w srodku-to tez problem;) w samochodzie mozesz sie zatrzymac i wyjsc kiedy zechcesz-pewnie wygodniejszy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam nudności ani wymiotów, więc tu bardziej chodzi o wygodę. Bo jak do samochodu wstawimy bagaże, to może być ciasno. Czy w lipcu dużo ludzi podróżuje pociagiem nad morze? Znajdzie sie jakies miejsce siedzące?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bebe_30
aha, to w takim wypadku-bedzie ci wygodniej w pociagu:)ale nigdy nie jechalam pociagiem nad morzem,wiec nie wiem czy sa przepelnione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A poza tym, nie chcę utrudniać podróży innym, jakbym jechała autkiem, gdyż często chciałabym na siusiu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pociagi nad morze sa tak zatloczone ze szkoda gadac ludzie spali w nocy na korytarzuy na ziemi jechalam na poczatku czerwca a co dopieo teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wybieram się w poniedziałek, moze wtedy będzie mniejszy tłok w pociągach?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pociągi latem są okropnie przepełnione!!! jeżeli masz możliwość spróbuj kupić bilet z miejscówką.ja jak podróżuje z dzieckiem (nie moim :) ) to zawsze jeżdż TLK tam mogę wykupić miejscówkę i wiem że nie spędzę 10 godzin na korytarzu :) radziłabym bagarze zostawić w samochodzie a ty sama bez niczego w pociągu. bagarze mogą być problemem bo przy pełnym przedziale zwyczajnie nie ma ich gdzie położyć :( myślę że teraz wygodniej ci będzie w pociągu. nawet jakby nagle dopadły cię mdłości to są one mniejsze w pociągu niż w aucie (przynajmniej moje po bromergonowe są mniejsze), ale spróbuj znaleźć pociąg z miejscówkami! no i na pewno nie w weekend! ten poniedziałek jest dość dobrym pomysłem. miłej podróży!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mary j.
Ja bym wybrała samochód. W każdej chwili można się zatrzymać, wyjść, pospacerować, nawdychac powietrza w lesie, kupić coś do picia. Żadnych minusów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez mialam jechac na weekend, ale dalam sobie spokoj bo jestem w ciazy. Nikt ci tego nie zabroni, ale jak nie musisz to nie jedz, pierwszy trymestr sprzyja poronieniom, moze dojsc do komplikacji... Dziecko jest najwazniejsze dla mnie, jeszcze sie najezdze. Ja tez mdlosci nie mialam, do czasu, az do pociagu wsiadlam... Jechalam do pracy, tylko 40 minut, ale to bym pierwszy i ostatni raz, jak w ciazy wsiadlam do pociagu. Tloczno, goraco, ciasno i telepalo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, ponoc poronienia w pociągach to nagminny przypadek. W ciąży od momentu 2 kreseczek należy wziąć L4 i dużo odpoczywać, żadnych podróży! Ja rozważam położenie się do szpitala,żeby fasolka miała od początku najlepszą opiekę. Pozdrawiam wszystkie mamusie na L4 dbające o dzidzi :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez bym nie ryzykowala z podrozami. Na d***e mozna usiasc na kilka miesiecy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×