Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość eeeeeeeh

i co mam teraz zrobić ?

Polecane posty

Gość Ty wiesz że teraz
rodzina, znajomi itd. będą na Ciebie naciskali "dla dobra dzieci, dla dobra rodziny". Gdzie byli, kiedy on odchodził? też tak go bronili? Mówili "Niech sobie idzie, poużywa, jak się znudzi, to go weźmiesz z powrotem."? Chyba nie. Dkatego nie rozumiem, skąd tyle zakłamania w ludziach. Skąd to przekopnanie, że dla dobra tej hipotetycznej rodziny można sie zgodzić na wszystko, zaprzec siĘ siebie, swoich przekonań, swojego szczęścia i udawać, Że nic się nie stało. Bo tak najwygodniej. i najlepiej. Dla dzieci oczywiŚcie. Bo Ciebie traktują tym samym jak istotę bez mózgu, bez uczuć i myśli. Wstyd!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wydaje mi się, że ja pewno po jakimś czasie bym uległa presji otoczenia. Ale w końcu nie o to chodzi w tym, bo przecież zawsze mógłby powtórzyć skok w bok, a tego żadna z nas chyba by nie wytrzymała. Historia pokazuje, że lubi się powtarzać, a najgorzej będzie jak wejdzie mu to w krew i będzie to robił, bo będzie wiedział, że jakby co to ma gdzie wrócić. Dzieci nie powinny być kartą przetargową, twoje szczęście i spokój jest przecież też ważne Trzymam za ciebie kciuki i wierzę że uda się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NĘDZNA PROWOKACJA
małolaty 💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×