Najgorsze to urodzić szparkę

troche sie z was usmiałam...... tato syneczka- jestem przekonana ze bedziesz kochał córeczke nad zycie jesli ja tylko bedziesz mial,tak samo jak syna o którym marzysz. ja mam pierwszego synka .jak byłam w ciazy to bardzo marzyłam o synku.Cieszylismy sie bardzo jak sie urodził.Gdy zaszłam w drugą ciaze po 9 latach- Myslałam sobie moze byc chłopak- oni maja lzej w zyciu......Gdy podczas usg dowiedziałam się ze to dziewczynka to się bardzoooo popłakałam......ale ze szczescia.Mój mąż też. Zyczę ci przede wszystkim zdrowego bobasa:)

I jak na dziewczynkę można mówić "szparka"? Tylko prostactwo! To na chłopca "pindolek"? :P

Hehehe ma chłopina problemy:)z tego co wiem to się rodzi chłopca albo dziewczynkę:)a ze hmmm jak to nazywa szparką dzieci hmmm robić to sama przyjemność, co????

:O

A mozesz mowic i \"pindolek\" :-) Nie spodziewałem się, że zostanę tak zlinczowany. Co do sprzetu, nie czuję potrzeby chwalenia się, bo to moja prywatna sprawa, przeznaczona dla zainteresowanej. Swoją drogą, to strasznie są niektóre tu spaczone. Zarzucają, ze chce by syn wyrywal laski na fure (kiedy ja tak nie uwazam, bo to oczywiscie prostackie), a z drugiej strony pisza, ze w facecie liczy sie tylko wielki czlonek... i kto tu degraduje?

Ufliczek, a co Tobie zona urodzila?

niektorych to sie jednak powinno do pieca.....odrazu .. :P

ha ha ha

i jest zaciążona

Tato syneczka, poczytaj sobie swoj post z 13.25. napisales, ze kupiz synowi coupe i bedzie podwozil klezanki do domow, a jka bedzie chcial to bedzie je bzykal, tak? po pierwsze moze nie bedzie musial ih wozic bo same beda mialy samochody a po drugie to one jak beda chcialy to bzykna Twojego synalka. Faceci nigdy nie moga zrozumiec, ze to kobiety wykorzystuja ich a nie na odwrot.

jak można w ogóle tak mówić ? czy nie zdrowie jest najważniejsze ? jałowa dyskusja. ufficzku malutki _ jak Ciebie czytam to jestem za kastracją na życzenia ... takie bezinstynktowe kobiety jak Ty nie musiałyby dzwigać balastu jakim jest dziecko ... a dziecko nie musiałoby czuć się zbędnym czymś .... jak mi przykro jak pomyslę ...jak Twoje dziecko bedzie przez Ciebie traktowane ....może oddasz mi je co ? :)

326821 Owszem, auto w trosce o bezpieczenstwo kolezanek, nie po to, by je wyrywac, a bzykanie nieznosnych corek, to na dokladke, niezaleznie od fur. Bo corki i mamy, ktore uwazaja, ze faceta nalezy wykorzystywac, zasluguja tylko na jednorazowe wybzykanie ;-)

:D Twoja żona tez została jednorazowo wybzykana? :D

Dlaczego? Długo staraliśmy się o dziecko. Próbowaliśmy kilka cykli.

ja wiem ze czasem za pozno na leczenie..... do pieca.............................. :O

I tak się dała wybzykać byle komu?

najgorsze to urodzic szparke..... po pierwsze to facet plodzi dzieci .... wiec to facet spłodzi szparke. a rodzi to kobieta!!!!!

Psychol tez człowiek...pogadać można :D Może psychol na tym coś zyska? :P

\"szparka\"- prowokacyjny wyraz zeby bonburzyc nas kobiety!!!! nie czuje sie szparka:D nie obrazam sie - bo to glupie a jesli traktuje kobiety jako szparki to on ma problem a nie ja :D ale podoba mi sie akcja topiku bo jest co czytac!!!

Hihihi- tez czytam......

no poprostu nie moge uwierzyć że tacy faceci istnieją, jaka kobieta chciałaby z nim byc??????????????????????? a ulficzek dalej swoje, szkoda gadać o tej babie wrrrrrrrrr

ja mauczylam sie naskakiwac nad 2 facetami:) a trzeci mi pomaga jak wroci z pracy:D

ale w nocy musisz i tym\" trzecim\" sie zajac znajoma :P

:D terri - obowiazki zony - ha ha ha

obowiązek ..ale fajny :D

A ja mam synka i znowu będzie synek/ Choć marzyłam o córeczce. Jak usłyszałam na usg, że znowu będzie chłopak, to wychodząc z gabinetu nie mogłam już powstrzymać się od łeż. Beczałam pół godziny.I tylko dlatego, że marzenia prysły po jednym badaniu, a tak długo trwały. Ludzie marzą, by mieć zdrowe dzieci, by wogóle móc mieć dzieci, a ja beczę, że będę miała zdrowego synka. Czasem chcę się walnąć w łeb, szczególnie gdy widzę dzieci, które same nie potrafią nawet podnieść rączki do buzi, bo po prostu nie mogą i nie będą mogły. Dopiero wtedy trafia do mnie, jak bardzo jestem szczęśliwa że moje dziecko samo się bawi, mówi, chodzi, przytula się do mnie. I że drugie też takie będzie. Na dodatek niedawno się dowiedziałam, że mój były partner (też już po ślubie) nie może mieć dzieci. Zgadnijcie co wtedy pomyślałam: mam go żałować czy się cieszyć, że od niego odeszłam? I jest mi żal...

Jasne, zdrowie jest najważniejsze. I \"szparka\" bylaby u nas w domu kochana. Ale nie ma to jak \"tata i syn\". A ja podkreślałem, że kobiety kocham, a \"szparka\" odnosi się do ewentualnej córki.

To wielka sztuka zrobić dziurę w dziurze !!!!!!!

eeee... nie ma jak tatus i corka... mimo iz ja przebywam z mala calymi dniami i troszcze sie o nia najbardziej, ona i tak jak zobaczy tete to tylko do niego lgnie, zapomina o mamie i wpatrzona jest w tatusia jak w obrazek i na odwrot. Coreczki sa fajowskie, bo to takie przytulanki. Natomiast moja kolezanka ma synka w podobnym wieku i on tylko za mama szaleje. pewnie niedlugo sie przekonasz.

Hi hi, takie chciałyby być traktowane jak damy, a zachowują się jak prostaczki. A prawdziwe damy nie potrzebują reklamy. Prawdziwe damy nie próbują udowodnić, że nimi są.