SUKNIA ŚLUBNA - wypożyczacie, kupujecie czy też szyjecie na miarę?

Ja chciałam szyć suknię ale koleżanka mi poradziła, żebym poszukała w wypożyczalniach, że dostosują i przerobią ją wg mnie (będę w 6m-cu ciąży) no i koszty połowę mniejsze.. Jak macie doświadczenie w tej kwestii moze coś mi ktoś doradzi :)

jak Ty to sobie wyobrazasz, ze poszerzą suknię a potem ją zwężą na nowo dla innej klientki? w wypozyczalni wybiera się z rozmiarów dopasowanych do siebie, nic się nie przerabia

Przecież sobie tego nie wymyśliłam, koleżanka w ubiegłym roku wypożyczała - suknie tak przerobili, żeby była jak na nią szyta potem tylko oddała. Na dodatek też była w ciąży! Nie wiem może to zależy od wypożyczalni przecież bez przerobek chyba mało której sukienka pasuje na styk... acha Wszystko kosztowało ją 600 czy 700złoty.

Prallinka masz recję, w moim salonie też 'dostosowują' sukienkę do klientki. Ale jest jeszcze inne fajna opcja, z której ja skorzystałam: szycie na wypożyczenie. Też kosztuje 800-1000 zł i szyją sukienkę wg Twojego projektu i na Twoje wymiary, tyle że po ślubie oddajesz ją do salonu. Bardzo fajna opcja. Polecam :)

o! Panczurko - znalazłam taką ofertę na allegro - szyją i zwracają 30 % :D z jakiego miasta jesteś - ja ze ślaska i tu staram sie szukać, żeby daleko nie jeździc :) Najorzej wybrać suknię ślubną tyle pięknych sukienek ale będę w 6 miesiącu ciąży i to mi zawęża krąg moich "poszukiwań" ;)

Ja mieszkam pod Bydgoszczą, ale suknię szyję w Żninie. Tam jest bardzo znany salon. Naprawdę polecam! :)

Dzięki za info ale trochę za daleko, szkoda. Ktoś ma jeszcze jakieś rady pomysły?

w ciąży?

przerabiaja sukienki. jak nie wiesz to sie nie odzywaj i nie wydzieraj tu na nikogo!

Oglądalam te: http://www.weddingplanner.w8w.pl/SUKNIE/SUKNIE%20%C5%9ALUBNE%20DLA%20PRZYSZ%C5%81YCH%20MAM/index.html Jak dla mnie okropne :( Prawdopodobnie będę miała taką suknię: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c224e605525b1b32.html

www.loretta1.wroc.pl

ja szyłam suknie na miare ślub brałam w 7 miesiącu ciąży i nic nie było widac suknia piekna i tylko 1100zl szyta w Bełchatowie

Ja wypożyczyłam suknie w salonie w Łodzi. Koszt 700zł + 300 kaucji zwrotnej. Sukienka jest za duża mają na mnie zmniejszyć i spasować. Sukienka jest z salonu Agnes, tam gdzie ja wypożyczam współpracują z tym salonem. Mam swoja ukochana suknie po tanich kosztach:-)

DO MYSZKI ===== >>>>>>> czy mogłabyś pokazać swoją sukienkę? Bardzo Cię proszę, wymaż buzię jeżeli nie chcesz żeby Cię ktoś rozpoznał i wklej parę zdjęć, ja będę dokładnie na końcu 6 a początku 7 miesiąca! Bardzo bardzo proszę!!! Czekam na odpowiedź :)

pralinko daj adres maila to ci wyśle

W każdym salonie jest tak że jak cos można zawsze ja przerobic (zwęzić lub poszerzyc). Ja wyporzyczam suknie która będzie szyta wg moich wymiarów, ale z tego co rozmawialam to firma która się zajmuje szyciem zawsze doklada troche materiału by można ja bylo przerobic w razie czego :) Moja będzie kosztować 1300 zl Będzie Dwu-częściowa. Góra będzie tego typu : http://www.suknieslubne.com/madamepl.html, ale dołu niestety nie pokażę bo nie ma jej na stronie tej firmy :(

kurcze link nie działa Wejdźcie na : http://www.suknie-slubne.com.pl/ -> wersja polska -> kolekcje -> kolekcja 2007 str. 7 \"Shedar\" To będzie góra :)

Droga MYSZKO !!! to jest mój e-mail: rossi83@o2.pl P.S. wczoraj mierzyłam sukienkę, spodobała mi się kolor ecru z bielą gorset i część spodnicy ecru - marszczenia eru pod spodem biel. no i dodatki jakieś powszywane i w sumie moglabym ją już kupić ale boję sie, że potem będzie ciężko przerobić na brzuszek, chociaż pani zapewniala, że wystarczy wszyć gumy w spódnicę a gorset jest regulowany... nie mam się kogo poradzić a nie chcę potem żałować :(

a ja szyje za 800 zl, z bolerkiem i welonem ;) nie musze je potem oddawac, suknie bedzie moja.

Owszem,w wypozyczalni dostosuja suknie do twoich wymiarow i ja lekko przerobia-oczywiscie jesli roznica w rozmiarze jest nieznaczna.moja przyjaciolka miala suknie wypozyczyna,i nikt sie tego nie domyslil,tak cudnie wygladala:)jest to tez najtansza opcja. jesli chodzi o szycie sukni-musisz miec dobra krawcowa, najlepiej z polecenia. z doswiadczenia kolezanek wiem,ze kazda z nich miala jakies przejscia z tym zwiazane,bo zawsze cos bylo uszyte nie tak,jak one sobie tego zyczyly,albo byly opoznienia w terminach. opcja jest zakup nowej sukni-jesli oczywiscie finanse ci na to pozwola. czesto moza znalezc przecenione modele z poprzednich lat np.w salonie "Madonna",i mozna sie zmiescic w przyzwoitek kwocie.

aha,zapomnialam dodac,ze ja kupowalam suknie w salonie "Madonna",a poniewaz oni maja takze komis z sukienkami,wiec pozniej bez problemu sprzedalam ja w ich komisie-i 3/4 kosztow zwrocilo mi sie.

samej co wszystkie koleżanki :D

pralinko wysłałam ci foto