Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

deko

jestem singlem który nie chce być sam... kto jeszcze ...

Polecane posty

Gość Andyx
to nie Andy, Andy jest czarny i się gdzieś urwał, a ja piszę do niego i o nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HBRfanka
Też nie wiem, jak się wygląda w wieku 24 lat, bo tyle jeszcze nie mam. Nawet i 23 nie mam. O jakich Ty fotkach piszesz...najnowsze zdjęcie miałam robione 2 lata temu, jeszcze jako blondi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HBRfanka
Aha, rozumiem. Pomarańczowa Andyx jest Czarnoandyxową fanką. O.K.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukająca nowej tożsamości
Trzy plany jeziora, wybacz, będę ignorantką i nie doczytam do końca. Choć ciekawie piszecie, to zbyt dużo tego jest, by czytanie wszystkiego nie zmęczyło. Ano właśnie, szukam nowej tożsamości (czyt. nicka, którym mogłabym się posługiawać przynajmniej tak gługo, jak nickiem p. Justyna z kolejnymi "a" na końcu). Jakieś pomysły? Jak tam budowa domu? Już tylko zabiegi estetyczne zostały?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trzy plany jeziora
Myślę, że p.Justynaaaa, jak najbardziej się nadaje. Poza tym, tożsamość określana jest nie przez powierzchowność ale przez wnętrze.. Trzeba posiadać wyrazistą osobowość, która jest znacznie ważniejsza, niż zewnętrzność w postaci pseudonimu. :-) Ja się mogę nazywać w dowolny sposób, co zresztą ma miejsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trzy plany jeziora
Budowa jeszcze nawet nie rozpoczęta. Walczę z pewnym urzędem, który się zbiesił, o pewien ważny dla budowy kwit. Panowie murarze zaczynają robotę 3. września. Od wiosny przyszłego roku robotywykończeniowe i elewacyjne. Planowany koniec - wrzesień 2008.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukająca nowej tożsamości
Trzy plany jeziora, jakkolwiek się nazwiesz, i tak zostaniesz rozpoznany. :) Ciekawa jestem skąd u Ciebie tyle pomysłów na nicki. Brzydka dziś pogoda - tak szaro i bezpłciowo. Aż mam ochotę iść do sklepu i kupić sobie różową bluzkę (fuj, paskudny kolor), by nadać trochę kolorytu tej szarości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trzy plany jeziora
:-) Mam nieco wybujałą wyobraźnię, więc ze znajdowaniem pomysłów na nicki nie ma żadnego problemu. Z rana jechałem do pracy. Ok. 6.30. Wypada mi drogą wokół jednej z zatok Jeziora Krzywego. Plastyka wczesnorannej zatoki była taka, że "Trzy plany jeziora" natychmiast same wpadły mi do głowy. Nic, tylko wyściąść z auta i zrobić zdjęcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trzy plany jeziora
Kolorów szukaj w sobie a nie w sklepie z ciuchami. W sobie i w innych ludziach :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukająca nowej tożsamości
No dobrze, ale tak to już jest, że ubiór determinuje nasz nastrój i zachowanie. Kolory...co to są kolory? Zazdroszczę ludziom z wyobraźnią. U mnie jej duży niedobór. Mój Szanowny Kolega każde słowo kojarzy z jakimś smakiem. Dla mnie to abstrakcja. Zdjęcie? Nie lubię zdjęć - są zbyt statyczne i przekłamane. Ja wolałabym namalować to, co widzę, zamiast fotografować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trzy plany jeziora
Źle się wyraziłem. Nieprecyzyjnie. Powinienem był użyć określenia "fotografia". Nie zgadzam się co do tego, że fotografia jest nieplastyczna. Wszystko zależy od kunsztu fotografującego. Wczoraj ponownie obejrzałem sobie fotografię nieżyjącej już od dawna aktorki, Haliny Mikołajskiej. Dlatego się upieram, że fotografia może być jak najbardziej żywa i plastyczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trzy plany jeziora
A ubiór niczego nie powinien determinować. Skoro jednak determinuje, to z człowiekiem jest coś nie tak. Sytuacja lekko alarmowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukająca nowej tożsamości
Może być - ale to wymaga kunsztu. Ja nie robię zdjęć, bo nie potrafię. Trzeba Ci przyznać, że interesującą masz pracę, skoro możesz pisywać na forum. :) Jednak i tym razem przeczucie mnie nie zmyliło (piję do Twojego wieku). :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukająca nowej tożsamości
Odnośnie ubioru to się cieszę, że u mnie jednak ma znaczenie. Niby po co ludzie do pracy ubierają się inaczej niż np. na wycieczkę? Już sam elegancki strój "wymusza" u człowieka stosowne do stroju zachowanie. Mnie często ubiór pomaga trzymać poziom, jakkolwiek by to nie zabrzmiało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trzy plany jeziora
Ejże? A skąd wiesz, ile mam lat, skoro nic o mnie nie wiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trzy plany jeziora
Tobie być może ubiór pomaga w różnych sytuacjach. Ale jak wytłumaczysz mądrość ludową: "nie strój zdobi człowieka"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukająca nowej tożsamości
Przecież trochę poczytałam :). Jeszcze parę wiosen upłynie, a będziesz mógł liczyć lata wstecz. :P Niektórzy liczą wtedy od nowa, ale ja to tłumaczę jedynie tym, że chcą oszczędzić na świeczkach na torcie urodzinowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukająca nowej tożsamości
Strój człowieka nie zdobi, zdobi jedynie jego fizyczność, a raczej pomaga stworzyć chciane pozory. W drugim człowieku możemy zobaczyć jedynie to, co ten chce nam pokazać. I strój w tym też pomaga - na początek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość B_Londyn
Ja nie muszę oszczędzać, ponieważ nie jadam żadnych tortów. Urodzin także nie celebruję. Nadto - uwaga! Czerpanie informacji o mnie z tego, co napisałem w Kokursie kokietowania, może sprowadzić na manowce. To wszystko trzeba umieć czytać :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość B_Londyn
Jasne, jasne. Typowo-baskie podejście. Oszukać otoczenie zewnętrznością. Na twarzy osiemnaście warstw chemii. Reszta ciała okryta materiałami. I jak w takich okolicznościach ocenić urodę kobiecego ciała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukająca nowej tożsamości
A to już Wasz problem :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukająca nowej tożsamości
I nie ocenić a docenić! Przecież każda kobieta jest piękna. Nie każdy jednak mężczyzna potrafi to dostrzec. A ja się przyznam, że jestem wzrokowcem. Trzeba wiedzieć na co patrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukająca nowej tożsamości
Summaries, a co planujesz zrobić pojutrze? Ciekawe czy LOS da Ci przyzwolenie ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość B_Londyn
Wiesz co? Poszukująca? Nie masz racji, że to wyłącznie nasz problem. Jest to równiez problem kobiet. Każdej z Was. Przychodzi bowiem taki moment, że nie ma wyjścia, ale zmywa się z twarzy tapetę a z ciała opadają ciuchy. I co wtedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukająca nowej tożsamości
B_Londyn, może i nie wiem jak czytać tamten topik, ale skoro X lat temu studiowałeś, to przez proste sumowanie całkiem konkretny przedział wychodzi :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość B_Londyn
Ja nie jestem wzrokowcem, ale twierdzę coś wprost odwrotnego. Naprawdę piękną kobiecą urodę spotyka się niezwykle rzadko. Dla równowago dodam - z męską uroda jest bardzo podobnie. Z tym, że faceci na ogół nie maskują wad swojej urody, w przeciwieństwie do kobiet, które to robią namiętnie, prezentując się nieprawdziwie, zatem obłudnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość B_Londyn
:-))) Cyferki, podobnie jak makijaż na kobiecej twarzy, można dowolnie modelować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukająca nowej tożsamości
Co wtedy? Ano wtedy niektórzy mogą się mocno zdziwić. Ale w takiej chwili to raczej mężczyzna traci zdolność obiektywnego myślenia.:P P.S. Ja się nie maluję przesadnie. Ale wiem co profesjonalista potrafi "wykreować". Przecież nawet z faceta można kobietę zrobić. Kobietą to on nie będzie, ale niejeden może się pomylić :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość B_Londyn
Chciałem zakomunikować, że mnie się nabrać nie da. Ja każdą sztuczność u kobiety wykrywam z odległości większej, niż stąd do Marsa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukająca nowej tożsamości
Prosiłam o zaprzestanie nadużywania przecinków.:) Po co coś maskować? I bardzo dobrze, że mężczyźni tego nie robią. Tzn. niektórzy robią, ale raczej tego wymagają od nich praca itp. Jak mogłabym codziennie wspominać z błogością śliczny pieprzyk na nosku albo małą szramkę nad prawą brwią, gdyby zostały zamaskowane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×