Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tym razem na poimarańczowo

normalnie sama juz niewiem

Polecane posty

Gość tym razem na poimarańczowo

mam juz dosyć samotności jak mam znaleśćc faceta? mieszkam w małym mieście niemam przyjaciól niechodze na imprezy no to gdzie mam poznać już niewytrzymam tej samotności, z facetami z czata boje sie umawiac, nie jestem paszczetem, podobno jestem niebrzydka bmi 21 co jest nie tak czy mam sie usmiechać do obcych facetów na ulicy z nadzieją ze którys podejdzie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytong
To po co siedzisz w tej dziurze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milosci nigdy nie szukaj na sile, bo to nie dziala...milosc pojawia sie ni z tad ni z owad...w najmniej oczekiwanym momencie...ja zanim poznalam swoja milosc tez w zasadzie nigdy nigdzie nie wychodzilam, stracilam wszelkie nadzieje, ze kogos poznam. Doszlo juz nawet do takiego momentu, ze przestalo mi w ogole zalezec na tym czy mam kogos czy nie...az pewnego razu padl mi komputer i tak narzekalam sasiadowi, ze dupa jest ze mnie bo nie znam sie na komputerach i nie wiem co mam zrobic z tym swoim rupieciem. On mi dal numer do jakiegos fachowca od komputerow...zadzwonilam, przyszedl, zrobil co trzeba bylo i poszedl...kilka dni pozniej dostalam kwiaty...od tego samego mezczyzny...i tak juz stuknal rok czasu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tym razem na poimarańczowo
mam 19 lat w tej dziurze raczej posiedze jeszcze troche:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość snoepje witaj
co z wycieczką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tym razem na poimarańczowo
zaraz bedą komentarze w stylu ale młoda masz czas itp ale ja juz niewyrabiam prosze oto przykład sobota wieczór ja w domu tak kazda sobota wyglada:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BMI 21 to za duzo
moja rada- schudnac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A propos tej wycieczki, to oboje doszlismy do wniosku, ze zamienimy ja na tansza ale dla dwojga:) wiec dalo sie to zamienic na Wieden!!!! Juz sie ciesze na sama mysl:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tym razem na poimarańczowo
za duzo??chyba w normie z tego co patrzałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość snoepje witaj
przepraszam, że zaśmiecam topik - powodzenia snoepje, bawcie się dobrze. już znikam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taaa, masz jeszcze czas i inne blablabla. Ale pomyślcie, czy mając 10 lat nie można się czuć samotnym? Pamiętam, że wtedy czułam się tak bardzo sama na świecie, że sądziłam, iż ten stan będzie trwac już zawsze, że nigdy nikt mnie nie zauważy (w domyśle: nie pokocha), oprócz mamusi i tatusia (a i co do nich miałabym spore wątpilwości;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W ogole to ja nie rozumiem, czemu bardzo wiele kobiet uzaleznia swoje szczescie od posiadania faceta lub nie...zycie moze byc piekne bez mezczyzn, tylko trzeba sobie ulozyc tak zycie, aby czerpac przyjemnosc z tych malych rzeczy, ktore spotykaja nas na co dzien...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nonono
tak juz jest, ze kobiety upatruja swoej szcescie w byciu z facetem:) oczywiscie, ze mozna byc/starac sie byc szcesliwa bez niego, ale w takim razie gdzie spelnic swoje potrezby wyzsze? milosc, bezpieczenstwo, przyjazn? etc. Snoepje ---> dajesz nadzieje swoim przykladem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnesina
milosc przychodzi wtedy gdy sie jej nie upatruje, jest spontaniczna i zwykle spada nagle. nie istnieja tez miejsca dobre i niedobre by kogos poznac. ja moja milosc poznalam w klubie po pijaku. o dziwo poderwalam go tez ja choc na co dzien taka nie jestem. ale wtedy pijana bylam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nonono
ja sie wyrwalam z malego miasta.. chco w tym wielkim miescie czuje sie samotna... ale jak wracam do domu, to wiem, ze nie moglam podjac lepszej decyzji. Teraz jestem w domu i nie mam tu z kim wyjsc, wszyscy wyjechali. Ale o dziwo, soptykma jeszzce facetow na ulicy :) wiec moze jakis sie napatoczy :) Ale ogolnie, to najwiecej tu mlodziiezy szkolnej, licealnej, a ja nie mam ochoty z takimi przebywac, bawic sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×