kobiety rocznik ...1981 .....macie dziecko ?

Kochane, jestem jestem:) Nie zapominajcie o mnie. Irenko moja kochana, Ciebie znam najdłużej, mamy obie córy w tym samym wieku hihihih:) Uzupełniam tabelkę Nick....... imię..... data urodzenia.... dzieci... ....... miejscowość Isia23..... .Irena.... 20 X...........Weronika (2005r)... Krosno sratypierdaty..Madzia.......14 VII.......Filip (2002)......Oświęcim pokurcz....Monika.....maj.........Kamila (2000r), Kacper(2007) ....Biała Podlaska cukierkowa..Kinga.....................35 t.c.(2007) ..........Jastrzębie Zdrój skye.......Gosia.......15.VII..........Paulina(2005)...........Katowice Całuski, czytam o Was czyttam jak doczytam to napiszę

Kinguś ksiązka przesliczna, musze też o czyms takim pomysleć, mam dwie babcie obie po 80-tce:) Tabelka: Nick....... imię..... data urodzenia.... dzieci... ....... miejscowość Isia23..... .Irena.... 20 X...........Weronika (2005r)... Krosno sratypierdaty..Madzia.......14 VII.......Filip (2002)......Oświęcim pokurcz....Monika.....07.V.........Kamila (2000r), Kacper(2007) ....Biała Podlaska cukierkowa..Kinga.....................35 t.c.(2007) ..........Jastrzębie Zdrój skye.......Gosia.......15.VII..........Paulina(2005).... .......Katowice

dzień dobry, Widzę, że rozpoczynam dzień na naszym topiku. Gdzie Was wywiało? Idę zaraz do pracy ale wogóle mi się nie chce:( Napiszcie coś:) Miłego dnia

No to się melduje na posterunku z samego rana...Gosiu, cieszę się że Ci i reszcie się pokoik podoba:) Tym bardziej, że wszystko robione własnymi rękoma, a to jeszcze wieksza satysfakcja:) Podaję datę moich urodzin do tabelki: 9 kwietnia 1981 Teraz własnie Misiu pojechał załatwiać z tą pracą...mam nadzieje, że coś z tego wyjdzie do końca...facet mu powiedział, że robota już załatwiona, ale niestety od 1 pazdziernika:/ cieszę się bardzo ale to bardzo...no ale wiecie...tydzień przerwy...wiec za wrzesień wypłata bedzie taka, ze pewnie na opłaty nie wystarczy:(:(:(Najwyzej bedziemy pożyczać kaskę, a jak dostanie wypłatę z nowej firmy to się odda...w listopadzie...minus taki ze poród się zbliża no i rodzice chcą przyjechać, a u nas na chleb bedzie brakowało...nie wiem czym ich ugoszczę, ale cóż...narazie o tym nie myślę... Wczoraj byliśmy w odwiedzinach u Babci, na urodzinkach...cieszyła się z gości i było przepyszne jedzonko:) Jak zawsze:P Jak wam się podoba moja księga życzęń, kobietki?? Napiszę więcej jak cosik się wydarzy nowego:)Pozdrówki, piszcie co u was po poweekendzie zawsze taka cisza:P

No to ja też melduję się na posterunku.. Na razie zimno, więc na spacer mnie dziecko nie wyprowadzi :D Stawiam placek ze śliwkami do kawy, chcecie? Kinga- książka jest super, taka nietypowa i elegancka, Bardzo ładna, naprawdę! Gosiu- no tak jakoś mi się zdaje, że mamy dzieci DOKŁADNIE w tym samym wieku :D Idę, bo Weronika demoluje pokój.. Pa, miłego dnia!

Nick....... imię..... data urodzenia.... dzieci... ....... miejscowość Isia23..... .Irena.... 20 X...........Weronika (2005r)... Krosno sratypierdaty..Madzia.......14 VII.......Filip (2002)......Oświęcim pokurcz....Monika.....07.V.........Kamila (2000r), Kacper(2007) ....Biała Podlaska cukierkowa..Kinga.........9 IV .....35 t.c.(2007) ..........Jastrzębie Zdrój skye.......Gosia.......15.VII..........Paulina(2005).... .......Katowice

Isia śliczną masz córeczkę:) A na ciasto zaw3sze się piszę, bo uwielbiam słodkości:D Kawkę też ale teraz w ciąży staram się ograniczać...piję zbożówkę, a czasem jedną rozpuszczalną z mlekiem:) Jak ja bym zjadła serio taki domowej roboty placek...mmmm....niebo:D Pozdrówki

hej kobietki Kiniu piekna ksiega dla babci ;) swietny pomysl na prezent Isia to i ja kawalek placka poprosze ;) uwielbiam slodkosci i domowe ciasta :P Madziu jak impreza? wyleczylas sie do dzis? :P ja jestem chora :O wczoraj przelezalam dzien w lozku a dzis ide do lekarza, czuje sie jak zwloki, i tak tez wygladam :O dobrze ze slubny wolny dzien wzial, bo bym sama nie dala rady, zlamalo mnie totalnie, temperatura, katar, bolace gardlo :O poprostu super :O narazie spadam, odezwe sie pozniej papa i milego dnia zycze

hej kobiety ja tylko na moment- nie mam siły pisać :/ mlody choruje- od soboty temperatura i dziś pojechliśmy do lekarza od 8.20 do 11 siedziałam w ośrodku zdrowia :( masakra i do tego jeszcze Fafik zwymiotował w gabinecie :/ ale na szczęście lakarz był bardzo wyrozumiały i w ogóle spoko człowiek- nie było \"naszej\" lekarki ale ten okazał się całkiem dobry i kompetentny no i oczywiście potem byłą wizyta w aptece i 70 złotych nie moje :/ a to i tak nie wszystko brałam z recept :( kiniu piękna ta księga!! i nie obraz się ale nie wierze, ze to zrobiłas całkiem sama!! dawaj mi zaraz instrukcję!!!! kochane napisze do was jak znajdę wolna chwile- ma razie staram się utrzymac młodego w łózku i zaraz chyba sama zasnę- nie wyspałam się w nocy młody marudził wymiotował i w ogóle taki dzień :( a on się chce bawić ! a nie leżeć -a nawet jestem gotowa puścic mu kanał z bajkami i niech ogląda jak leci..wiem wiem to niewychowawcze ale czasami ... ;) ok to ja lece- zajrze potem czesc a jak cos to piszcie na gg ;)

dzień dobry, Kochane nie mogłam topiku odnaleźć, gdzie się podziewacie? Madziu mam nadzieję, że z małym lepiej już Kinguś ksiązga cudna, zrobię zamówienie na taką w marcu:) Monia też chora? No wiecie co:) kurować się Oki uciekam pracować:( Papa Miłęgo dnia

Kawka.. rogalik.. zmykam, dziecko prowadzi mamę na spacer :D Do potem

Jejka, cieszę się, że książka Wam się spodobała...zrobiłam ją samiuteńka, ale z pomocą instrukcji z internetu:) Chcecie, to Wam podam adres stronki...są tam też inne cudowne rzeczy, robione ręcznie (kartki świateczne itp)...ale satysfakcja jak się zrobi coś samemu...Babcia dzwoniła do mnie i mówiła, że jak obejrzała prezent i przeczytała dedykację, to jej się łza zakręciła w oku:) Ja Wam chyba nie mówiłam, ale w sobotę dostaliśmy nareszcie paczkę od znajomej z ubrankami...od tej przyjaciółki która ma pogotowie opiekuńcze:) Paczka, a w zasadzie paka gigantyczne pudło ważące nie wiem ile bo nie podnosiłam:) Jak to było w pudle to było ok, ale jak zaczełam segregować, to mi pół pokoju dużego zajeło:D Ona jest niesamowita, dała mi dosłownie wszystko...tak do 9 miesiąca powinno starczyć:D Ubranka na wszystkie rozmiary, nawet buciki adidasy...czapeczki, maskotkę grającą, a dla mnie laktator, wkładki poporodowe...nawet skarpetusie i zawieszka do smoczka:) No wszystko...samo segregowanie na rozmiary zajeło mi chyba ze 2 godziny:D Mowie Wam...większość rzeczy jest takich, które mogę zniszczyć i jest już moja...większość jest taka którą mogę śmiało założyć Małej po domku...są też śliczne sukienusie itp:)Już się nie mogę doczekać jak bede mogła Małą w to ubierać:) Cieszę się, że są tam ubranka takie typowo domowe, bo wiecie same jak to jest...nowiutkich szkoda w domu, jak dziecku się uleje czy cos...a nowe i wyjściowe też mam a zawsze można dokupić:) Jestem szczęśliwa i wdzięczna jej jak nie wiem:) Posegregowałam ubranka i narazie w domku zostawiłam te do rozmiaru 68, reszta poszła w pudle na strych, bo nie mam gdzie tego dać... Dziś Mój Misiu znow załatwia...cieżko jest , problemy robią ze zwolnienie, kierownik kradnie mu narzędzia, tzn. że nie może się rozliczyć,a co za tym idzie nie może dostać swiadectwa pracy:/ A tak już by do nowej firmy robił badania:( Na dodatek zapowiedzieli mu, że mu potrącą za kursy które u nich robił...i ze dostanie 200 zł wypłaty o ile dostanie cokolwiek...ale Misiu był dzis w Urzędzie pracy i dostał namiary na PIP u nas i bedzie się jak coś sądził w sądzioe pracy, bo z tego co nam wiadomo nie mogą mu potrącić, tym bardziej, że nie podpisywał żadnych papierów, że ma kurs odpracować w jakikolwiek sposób:( ehhh... Poza tym dziś na obiadek u nas pomidorowa, z wczoraj...czyli mam wolne od gotowania:P W czwartek idę do lekarza...ciekawe cóż mi powie:) Pozdrówki Kobietki

U mnie dziś obiadek specjalny, risotto.. I placek piekę znowu.. Czemu specjalny? Otóż mamy dziś rocznicę.. Trzecią rocznicę ślubu.. Tak więc nie będzie mnie raczej wieczorem, zapowiada się stosunkowo interesujący wieczór. Pa!

Heheheh Isiaaaaaaaaaaaaa ja też mam dziś 3 rocznicę ślubu:):D Niesamowite, mamy tyle samo lat, dzieci dokładnie w tym samym wieku (dzieli je kilka godzin) i brałyśmy ślub tego samego dnia. Po prostu super:) Ale mi się humor poprawił. Acha, mój dziś będzie w domku dopiero ok 19, pracuje, ale cóż będę czekać. Tylko nic nie piekę bo dopiero teraz do domku wróciłam. Miłego popołudnia!!!

dziewczyny witajcie :D na sam początek spóźnione ale gorące i prosto z serca płynące życzenia z okazji 3 rocznic ślubów dla Irenki i Gosi oczwiście dla małżonków też ;) traz to ja juz wiem, czemu wczoraj wieczorem taka cisza była :P ja z moim ślubnym rocnzice będziemy miec w przyszłym miesiącu- i to juz 6...jak ten czas leci!!!!a w styczniu strzeli 9 lat gdy jesteśmy razem Moniu jak zdrowie?? trzymasz się? a maluchy od ciebie nei złapały? mój młody juz lepiej- antybiotyk działa :) Kiniu co u ciebie? jak się czujesz?jak z pracą Miśka? wyjasniło się coś czy jednak sąd pracy go czeka?? i pamiętaj- tylko spokojnie- nie możesz się denerwować !! wszsytko można spokojnie przejść i rozwiązać- tym bardziej, ze racja jest po waszej stronie!! a u mnie dziewczyny wielkie przemeblowania- z naszego starego mieszkania u teściów przewieźliśmy nasze meble- skorzystałam z tego, ze siedze na opiece w domu i sprzątanie urządzam i przemeblowanie :D heh znikam na razie bo młody zaczyna gonic po mieszkaniu w piżamie bez skarpet i kapci- muszę go pacyfikować ;) hi hi hi wpadnę później a wy piszcie co tam u Was!! Isia, GOsia- jak minął stosunkowo rocznicowy wieczór ?? :P papapa

Hej, lece do pracy, Napiszę cos wieczorem, papa

Hejka...nie mam ochoty i weny dzis pisać...powiem wam tylko tyle, że z pracą Miśka coś sie chrzani...nie chcą go przyjąć...wszystko jest do dupy...nie wiem co to bedzie, bo teraz jest bezrobotny, dziecko w drodze...ehhh.... Szkoda gadać...dlatego nie bede Was tu zasmucać...pozdrówki

Kinga, nie martw się, wszystko będzie dobrze.. Może to banał, ale Ktoś tam na górze wie, że macie taką a nie inną sytuację i wszystko się ułoży.. Jak byłam w ciąży (kiedy to było ;P ) to ciocia powiedziała mi: Nie martw się, dał Bozia dziecko, to da i NA dziecko.. I tego się trzymaj! Madziu- i wszystkie inne ciekawe :P- wieczór minął wyjątkowo miło.. Specjalna kolacja, a jak kurczak łaskawie zasnął, to wznieśliśmy kilka toastów drinkami i udaliśmy się na konsumpcję.. I tyle, bo mnie z topiku wywalą za .. wiadomo za co :D Gosiu, a jak u Ciebie? Fakt, zadziwiająco dużo nas łączy. Przyślij zdjęcie Twojego ślubnego, zobaczę czy Weronika nie jest doń podobna :D Buziaki, laseczki! PS. Obiad- czerwony barszcz i placki ziemniaczane. Pa!

hej, Ja juz po pracy. Kiniu, będzie dobrze, musi byc. Nie wiem co Ci napisac, mam nadzieje, że się Wam jakoś ulozy i tą pracę mąż doastanie.Powodzenia Isiu, U nas wieczór też milutki :D Dziś mamy tylko pierogi z mięchem:) a Ty i zupa i drugie no no:) Idę robic te pierogi bo do wieczora nie zdążę Całuski,piszcie dużo

witam. Ja jestem z rocznika 81 i mam synka który ma dwa latka.Pozdrawiam

Hej DOmi, napisz coś więcej o sobie. Pracujesz? czy jesteś w domku? idę kontynuować robienie pierogów, :) piszcie :)

Mam na imie Dominika i mam kochanego synka Kamilka. Całymi dniami siedze z nim w domku. Nie pracuje. Uwielbiam pierogi, ale nie dałabym rady ich zrobic na obiad.

Dominiko, Jesli mogę to wpiszę Cię do naszej tabelki. napisz kiedy się urodziłaś i gdzie mieszkasz:) ja pierogi robię raz na ruski rok hihi ale dziś wróciła wczesnie z pracy i tak mi się zachciało:) Nick....... imię..... data urodzenia.... dzieci... ....... miejscowość Isia23..... .Irena.... 20 X...........Weronika (2005r)... Krosno sratypierdaty..Madzia.......14 VII.......Filip (2002)......Oświęcim pokurcz....Monika.....07.V.........Kamila (2000r), Kacper(2007) ....Biała Podlaska cukierkowa..Kinga.....................35 t.c.(2007) ..........Jastrzębie Zdrój skye.......Gosia.......15.VII..........Paulina(2005).... .......Katowice domi26.....Dominika...................Kamilek(2005)..............

hej kiniu kochana nie martw się!! u nas było tak samo... ja na studiach, mąż ledwie z wojska wyszedł , był bez pracy i dziecko w drodze..... ale wszystko dobrze nam się ułożyło- ważne zeby się nie poddawać tylko walczyć i wziać sprawy w swoje ręce :D będzie dobrze!! zobaczysz... dominika witaj :D napisz nam więcej o sobie i koniecznie poślij zdjęcia ;) to u nas juz taka tradycja ja dziś na obiad mam pomidorową z makaron i placki ziemniaczane ;) ok. godzinki po obiedzie wychodziłam na zakupy a młody- który został z moją siostrą- kazał sobie kupic pizze..taką na telefon :/ kupilam m u mrożoną i zjadł na podwieczorek-\"poobiednik\" kawałek pizzy ;) dla niewtajemniczonych- to u mnie baaaardzo rzadkie bo junior to raczej mało potrzebuje do przeżycia ;) pozdrawiam was gorąco :D papa aha!! ja dziś skończyłam przemeblowanie :D:D:D:D i mam śliczny pokó w końcu;)

Gosia, nie nabijaj się z rasowej kury domowej- jaką oczywiście jestem ja... A poza tym pełen szacunek dla Ciebie, bo pierogi to dla mnie spowity mgłą szczyt kulinarnej perfekcji :D Madziu, gratuluję owocnej opieki, a tak na poważnie to gratuluję udanego przemeblowania. Prosimy o zdjęcia! Witaj Dominiko! Aha, Madziu.. Paskuda jesteś bo mi narobiłaś smaka na pizzę.. :) Spadam, bo Wiki rozniesie pokój. Pa! Irenka

Yo Kobitki, łaziłyśmy teraz ponad dwie godzinki na spacerku z sąsiadką i jej córeczką (6 letnią) i było naprawdę super. Dobrze mieć taką bratnią duszę w bloku z którą zawsze sobie można na babskie tematy pogadać. :) idę coś zjeść bom głodna jak wilk:) Całuski i piszcie. Kinguś co u Was??????? Isia :D

Monia i Madzia dla Was też po kwiatuszku:) [kwiat

mam wirusa na kompie i klawaitura mi sie psuje, nie moge pisac niektorych literek Kiniu nie martw sie, na pewno sie sytuacja poprawi wiecej nie bede pisac, bo nie mam jak sie wyslowic :P jak slubny naprawi to sie pojawie ;) calusy na dobranoc

mój młody właśnie zasnął :D tylko przykro go będzie o 22 na antybiotyk obudzic :( teraz tak spokojnie i głęboko spi- nawet nie kaszle i katar go nie męcz! Kiniu co u ciebie!! czemu nie piszesz!! Monia- na jakie ty strony wchodziłaś, ze masz teraz tyle wirusów na kompie :P:P Irenko nie masz czego zazdrościć- ta pizza był koszmarna...taka mrożonka to ... :/ ale taką z pieca chlebowego to........ och pochłonęłabym w calości :P Gosia- pierog z mięsem uwielbiam- a juz najbardziej takie zimne;) gdy zostaną z obiadu podjadane ukradkiem są najlepsze hi hi hi pozdrawiam dziewczyny miłego wieczoru papa!!

Magda na allegro ogladalismy kaloryfery i lustra i nagle cos sie pojebalo na kompie sorry a slowo na p :P