Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

vitalia

kobiety rocznik ...1981 .....macie dziecko ?

Polecane posty

wiecie co? od jakiegoś czasu mam wrażenie ze ktoś nas na forum podgląda podczytuje i podsłuchuje...... obcy ciemna strona mocy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to pewnie jakiś agent rządowy.. Magdaleno, używasz słów powszechnie uważanych za niestosowne i cię kurwa wypipkało :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bita smietana z czekolada
owszem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomarańcze jak pomarańcze... ale truskawki..... z bitą śmietaną.... tylko jakoś mój kelner dość daleko i na obsługę poczekać muszę co nieco....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej!! jest tu kto?? ale pustki! dobrze Mona ze choc Ty zajrzałaś i wywietrzyłaś ;) a ja dopiero włączyłam kompa- dzień jakoś tak mi zleciał... no i do tego jakieś początki grypy- JELITOWEJ!! masakra... juz nad ranem budziłam się kilka razy i goniłam na trasie łóżko- łazienka-łóżko :O ide pobuszować trochę po necie :) odezwijcie się!! p.s. niech mi ktoś przypomni ze gotuję kapustę na zasmażaną... popołudniu robiłam frytki i spaliłam jedną porcję- no ale to był moment- a ja wtedy w królową \"na tronie\" się bawiłam :O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ej mnie tez cos bierze :O rano mialam \"zaje-bista\" przygode...:O wyszlam do sklepu i doszlam do sklepu i weszlam do sklepu, a tu nagle...jak mnie zacznie bolec brzuch na kibel...to ja biegiem ze sklepu do rodzicow do domu, bo do siebie bym nie zdarzyla...:O usiadlam na kibel i...uffff coo za ulga...:P poszlam do sklepu po zalatwieniu sprawy, ale caly czas bolal mnie zoladek i bylo mi slabo i na wymioty mnie bralo...i tak pol dnia w domu latalam do kibla, juz jest troche lepiej, ale nie wiem co bedzie jutro...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Mona:(:( ja mam to samoa w nocy obudziłam się kilka razy bo mnie tak jelita bolały- jakby mnie ktoś napompował... :O ale odpukać od 16 nie byłam w kibelku!! byłam za to dziś w ciuchach nie było płaszczy - było futerko za 200 ZŁOTYCH!! fakt że ładne ale ja nie chodze w takich rzeczach..no i za tyle! ale za to kupiłam sobie spódnice- taką grubszą zimową- \"mroziata\" z brązem- nie wiem czy kumacie o co chodzi ale u mnie się tak określa taki materiał... :P szyta z klinów, długość za kolano :D no i młdemy spodnie- brązowe z kieszonkami, szwami i takie tam... szyte a\'la dzinsy idę na kapustę zajrzeć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kapusta zrobiona ale nie wiem czy dobra będzie- nie mam smaku i zapachu :O robiłam jak zwykle, więc powinna być OK a jak tam Młody dzisiaj?? jestes na naszej-klasie.pl?? dziś zobaczyłam zdjęcie mojej kumpeli- niezłą aparatka była :) ma dwóch synków- Leona i Stasia- tak ok 3 i 1 rok :D a już myślałam, ze sama tylko matkuję z mojej klasy z ogólniaka.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jestem, kiedys weszlam, ale chyba trzeba sie zalogowac, a jestem leniwa :P a co do mlodego to coz, obudzil sie dzis rano o 4 z rykiem ze chce do nas i koniec, wiec go wzielam dla swietego spokoju (wiem niekonsekwencja) i dalam mu swoj telefon do zabawy, w domu ciemno a on sobie tam naciska i sie swieci i gnojek maly tak naciskal, ze zadzwonil do moich rodzicow i kumpla na domowy :P to nna szczescie byly tylko sygnaly, ale mama sie zdziwila i rozbudzila w nocy a rodzice kumpla pewnie sie wkurzyli bo sprawdzalam w numerach wybieranych i juz kilka razy rano do nich dzwonil :P lol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
naprawde dzis tu mało piszecie,wczoraj to tyle naskrobałyście że szok. A dziś to prawie same rozterki chorobowe. To jednak nie tylko u nas panuje znowu wirus jelitowo-żołątkowy,tylko że dziś mi mówiła teściowa że wiekszość chorych ląduje w szpitalach. Mam nadzieje że nas to nie dopadnie,choć bratanica już jest chora. wy to macie fajnie ze macie czas wyskoczyć do lumperajdu,ja nie pamietam kiedy ostatnio byłam,tylko że teraz to mi sie nawet nie chce. Poza tym znowu bym małemu nakupiła a nawet nie wiem czy wszystko co ma to ubierze. Ale miejmy nadzieje że sąsiadka w końcu zajdzie w ciąże i będzie mieć synka to ciuszki sie nie zmarnuja. ok,ide sobie poleżeć bo mały już śpi,padł zmęczony chorobą a Maćka nie ma więc tv dla mnie,a może jakiś film na dvd... PA PA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
młody marudzi.... zasnąłby w końcu.... właśnie skończyliśmy czytać \"dzieci z bullerbyn\" - tzn jedno opowiadanie...a całość to tak w ogóle przeczytaliśmy chyba z 5 razy już ;) jak sobie pomyślę co te dzieciaki tam robią to mi staje włos na głowie...ale cóż- my bylismy nie lepsi... już boję co junior wymysli... ostatnio mojej siostrze powiedział- w czasie wspólnego oglądania tv i wygłupiania się - \"ciocia, ale ty jesteś dziecinna...\" Karolinę wcieło :O hi hi hi a ja sikałam ze śmiwchu gdy mi to opowiedziała :P moja krew :P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
leć Mona leć!!!! zdążyłaś????????:P:P:P:P czekam na wieści od ślubnego- wczoraj gdy dzwonił to obiecał ze da znać wieczorem o której będzie w nocy na bazie- tzn tak mniej więcej...pisałam do niego po 19 le nie odpisał inie oddzwonił :O:O łosz z tym facetem...i pewnie znowu tka będzie ze ja się położę zasnę i po 20 minutach snu- gdy już tak mocno odpłynę zadzwoni ze mam jechać :O oko mi lekko leci... ale do kibelka już nie gonię.... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JA??? W TWOJE?? MOZLIWOŚCI?? nigdy w zyciu :D ja tylko tak sobie gdybam... i jak to miał mój potomek kiedyś-w zamierzchłych czasach- w zwyczaju: staję pod drzwiami łazienki i pytam: mamo kiedy wyjedziesz? za chwilę!! mamo ale kiedy? jak skończę to wyjdę!! mamo a co robisz?? kochanie no a co się robi w łazience??!! mamo no ja wiem ale kupę czy siku?? bosh...dyplomata pełną gębą :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lol niczym moja mloda za mlodu :P a ostatnioo idziemy ze szkoly a mloda do mnie wypala: -jak bylam mloda to...wierzylam w swietego mikolaja, ale teraz to ja juz nie wierze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jakie dwa piekne kotki namalowala na scianie jak miala 4 lata :P no picasso normalnie :P a ostatnio siedzi bawi sie z mlodym i slysze w kuchni: ogryzku nie siedz jak paragraf :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D:D no to widzę ze koleżanka juz na emeryturę przechodzi...na całe szczęście mój młody jeszcze wierzy w mikołaja.... czas prezent kompletować- juz dziadki do mnie schodzą z pytaniami -a co mu kupić?? albo pytanie- co kupujecie fafikowi?? ja odpowiadam co a oni mi- no to dam kasę kup mu od nas.... wnerwiłam się i powiedziałam ze nie tym razem... i kurde niech se wymyśla nie? i juz mam wpadła ze kaze moim siostrom po krakowie pogonić i znaleźć coś...niech gonią ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no widzisz! juz ma instynkty macierzyńskie :D ja dziś usłyszałam z mogłabym trochę przyoszczędzić i nie kupować szynki (taaaa całe 10 deko :O ) skoro mam przetwory od teściów- tzn pasztet, salceson, kiełbasa itp... :O no nie ma to jak dobre rady!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×