kto mnie przytuli ?????????

:(

Ja Cię chętnie przytulę ;) i pogłaszczę po główce. Już dobrze... już będzie wszystko dobrze

nawet wirtualnie nikt nie chce :(

Donna dziekuje ,ech zeby tak ktos naprawde zrobil :(

Przez net to se ne da ;)

shanti niestety :( a szkoda w takie dni jak dzisiaj to by sie przydalo :(

tez bym chciala aby mnie ktos przytulil....:(( tak mi zle ehhhh.... mimo iz mam kogos czuje sie samotna.....

smutnaaa ja Cie moge przytulic ,ale ja kobieta jestem wiec nie wiem czy chcesz ;)

kazde przytulenie jest dobre:)jutro mija 10 m-cy jak jestesmy razem....a ja czuje sie juz niekochana....dziwnie mi nie wiem co sie dzieje:(

smutnaaa przytulam mocno :) a dlaczego tak sie czujesz? cos nie tak sie Wam uklada ,czy jest moze inny powod?

wiesz od miesiaca mieszkamy razem....on 10 godzin dziennie w pracy przychodzi jest zmeczony...ja jestem wtrakcie poszukiwan pracy siedze calymi dniami w domu a On przychodzi i ma pretensje ze cos nie tak robie...ciagle cos nie tak....jakos nie daje mi odczuc ze jestem dla niego dalej kims wyjatkowym

moze po prostu jest zmeczony po 10 godz. pracy ,moze w pracy nie ma zaciekawie i wszystko go drazni? :O sama nie wiem :( moze sprobuj z nim spokojnie porozmawiac jak bedzie mial wolne ,powiedz jak sie czujesz ,moze to pomoze .

dzis, wczoraj mial wolne....heh i jak to wyglada? ze siedze sama.... nie wiem co powinnam zrobic....

a gdzie on teraz jest ?

no własnie dzis sie poklocilismy w sumie to On mial pretensje do mnie o cos o mala drobnostke, wiec wyszlam z domu do kolezanki a gdy wrocilam i chcialam porozmawiac to on wyszedl...mam wrazenie ze cos sie konczy....

no dodam ze czesto towarzyszy mu alkohol ehhh

:( nie wiem co Ci napisac :( przykro mi bardzo :( przytulam mocno

i moze tu wlasnie jest problem -alkohol :(

dziekuje...:) moze powinnam mu pokazac ze moze mnie stracic...bo poki co to on nie zdaje sobie z tego sprawyTobie czemu smutno?

tak alkohol to jego problem najmniejszy problem czy w pracy czy gdzie jest powodem by sie napic;/a ja nie mam sily juz

tylko badz ostrozna ,bo z tym pokazywaniem to roznie bywa. Mi czemu smutno ? taki dzien ,serce zlamane ,tesknota itd. za duzo na raz :(

hmmm oj.... biedne serduszko.... ale tak juz jest..masz kogos sa klopoty, jestes sama..tez nie jest łatwo....ehh to zycie moze powinnismy sie zajac czyms co nam sprawia duzo radosci?

jesli to jest jego problem ,to musisz mu pomoc jesli nie chcesz go stracic . Przez alkohol ludzie robia rozne glupstwa ,czasami sa tak "zagluszeni" alkoholem ,ze nawet chyba nie zdaja sobie do konca z tego sprawy. On sam sobie nie poradzi ,potzrebuje pomocy .

ja bym chetnie gdzies wyszla ale samej tak głupio, a niedawno sie tu przeprowadzilam i nikogo nie znam:(((

wiem....ale widzisz co zrobic gdy mi juz brakuje sil? ja tez potrzebuje sily....aby jemu pomoc kocham go...ale no wlasnie:)

tak wlasnie powinnysmy zrobic ,tylko ze mi juz nic nie sprawia radosci .Nie chce mi sie juz nic ,nic mnie nie cieszy ,robie to co robie bo musze :(

wiesz jest takie powiedzenie ze jesli ktos sprawia ze placzesz to nie jest Ciebie wart.....moze nie powinnismy plakac...ale zrobic cos ze soba? cos dla Siebie?

wspolczuje ci ,naprawde musi Ci byc ciezko :( Masz racje z tym ,ze Ty potzrebujesz duzo sily ,jesli masz mu pomoc ,ale skad ja brac ... a moge zapytac ile masz lat?

i znowu masz racje ;) ale wiesz jak to jest rozum swoje ,a serce swoje i niestety nie zawsze idzie to w parze