do kochanek zonatych mezczyzn

a Tobie zółć zlewa organizm że tak każdemu dopisujesz ?

duszy widać dobry towar na kochankę:P

kochanki to dobrodziejstwo ludzkości

xyzed no mysle ze jeszcze sobie pohasam w końcu dopiero 31 lat;) a miłość...nie dziekuje to nie dla mnie juz

Myślisz?... No wiesz, zawsze możesz "nie dojść" (jak taki jeden pan) :D Ale zapomnieć byś nie zapomniał... :P I on też nie zapomni....

mozna sie nawet na nia porzadnie spuscic nie obawiając sie, ze jej sie to nie spodoba

Troszkę sie zagalopowałeś :P

ups...to musze się przekfalikować... z obleśnej na seksowną... z żony na kochanke :P

xyzed jest tylko jedna róznica że jako zonaty miałem wieksze wziecie;) a teraz rzadko która mnie chce

co jaka zółć co ty gadasz, żartuje mam chłopaka kochanka i następnego w drodze he he he dobrze sie zapowiada na kochanka żyć nie umierać :-)

zrujnowana dusza - ja zawsze dochodze :D:D

Pajoonk i co, nie opiszesz się? :P

zdezoriętowana nie ograniczasz sie;)

Pajoonk...a dużo to obrączka kosztuje ? ;) zainwestuj

Jak dochodzisz, to już coś :P

to się ożeń (choć Ci tego nie życzę) :) chopie wiesz jaki świetny bajer w Twojej sytuacji możesz pocisnąć? :D

xyzed, amant z Ciebie:D i w tym Twój urok:D

po co od razu się zenic, wystarczy zachować pozory :d

uważam,że najpierw powinna dochodzić kobieta :)

zrujnowana dusza a co mi tam;) 180 cm-85kg niebieskie oczy dwie rączki, dwie nózki, coś miedzy nogami;)

Ha ha, pozory... :P Życie chyba nie jest takie złe :)

a po co mam sie ograniczć jeden dostanie kopa to przyda sie drugi tylko mój biedny chłopak jest mi wierny :-0

Amant? :D O nie !!!!!!! Raczej facet,którego życie nauczyło jak dbać o swoją dupę :D

u mnie sytuacja jest odwrotna.Mam meza i dziecko.Z mezem niezbyt mi sie uklada czasem mysle by odejsc ale zal mi synka wiec trwam.Po ostatniej klotni weszlam na czat by pogadac zkims (wiem wiem krytykujcie mnie:(()poznalam milego chlopaka i umowilam sie na kawke .Chcialam sie rozluznic i odsapnac od wszystkiemgo ,miala byc tylko kawa i niezobowiazujaca rozmowa.A tu nagle szok!!!!!nie spodziwalam sie ze tak szybko poczujemy cos do siebie.W ten sam wieczor pisal mi ze mnie kocha dodam ze jest samotny ,on mowi to szczeze wciaz pisze i chce byc ze mna ,ale on nie wie ze ja nie jestem samotna i nie wiem jak mu o tym powiedziec bo bardzo mi na nim zalezy nie chce go stracic ajednoczesnie boje sie rozwoju sytuacji zaangazowania!Kobiety tez maja podobne problemy wiem ze zrobilam zle zaluje ale ciezo mi wymyslec dobre wyjscie zsytuacji

xyzed wiesz ile dajesz z siebie tylko otrzymasz z drugiej strony

ooo pajonk... całkiem całkiem....jakbym szukała kochanka to pasowałbys;)

i o mnie myśli ze jestem święta ale niestety

A czy szanowne panie wiedzą ile facet ma nóg ? :D

180? :P no to już jakieś "mniam" wypowiem... Waga wskazuje, ze nie jestes "tłusciutki" to już drugie "mniam"... Oczy, cóż - szkoda , że ich nie widzę, ja dużo po spojrzeniu nabieram apetytu :P , ciekawe czy masz "to coś" w tych oczkach :) A jaki masz kolor wlosów?

zdezoriętowana nie ma jak mnie wybór