Mój chłopak jest otyły i nie chce się odchudzać

jak go przekonać?

spedzajcie więcej czasu na sporcie, tzn zamiast kolacja, spacerek, trochę pobiegać, może jakis wypad na basen!

rób codzienne wycieczki rowerowe

i zamknij lodówkę na kłódkę oraz jak mieszkacie razem nie rób zakupów. Jak nic do jedzenia w mieszkaniu nie będzie to... :D

Kiedyś mi to nie przeszkadzało w takim stopniu ale on ciągle tyje,ma już nadciśnienie 100/170, a ma dopiero 26 lat:(

Nie to co ja Mam 170cm i waze 41 kg Chciałbym aby on wyglądał jak ja

Nie podszywaj się,naprawdę mam problem:(

a jak wyjmę kabaczka to ważę 38kg

hej magda,a ile ma wtrostu i ile wazy Twoj chlopak?

178 na 104 kilo:o

Mój misio ma 170 cm wzrostu i wazy jakies 130 kg

to sama o niego zadbaj. czyli gotuj mu dietetycznie (ale koniecznie smacznie) no i zacznijcie cos razem uprawiac czyli oprocz sexu (bardzo duzo kalorii sie spala ;)) rowniez jakis sport

Ale masz spasionego wieprza Musisz być nezłym paszczurem skoro się prowadzasz z takim knurem

Nie podszywjacie się !!! a prawda jest taka, ze moj ukochany ma 158cm i waży 187 kg :o

Jest gruby ale sympatyczny

magda zaczernij sobie nick,bo z chamstwem inaczej sie nie da,czlowiek chce pogadac a tu sie jakis wtraca co mu sie nudzi

moj maz ma ok 185 wzrostu i wazy ok 105 kg,ostatio sie opamietal i z tego sadelka chce miesnie zrobic,ma ich juz duzo,ale brzuszek jest okraglutki,codziennie bedzie biegal i cwiczyl z hantlami 5 kg,do tego bedzie bral hmb,to taki srodek na rozbudowe miesni

Zaczernić to musze tego mojego spasionego wieprza mam go dośc Wywale go z domu albo sprzedam do masarza, niech go ubije to będzie chociaż z niego kiełbasa Bo narazie to jej nie ma

sprobuj z nim porozmawiac,nie daj mu odczuc ze Ci sie nie podoba,sprobuj mu zasugerowac te to raczej dla jego zdrowia

Nie nie będe z nim rozmawiała Już dzwoniłam do masarni Przyjadą i go zabiora w nocy jak będzie spał. Otumanię go prochami a potem adios słonino Obiecali mi poledwice z niego

heeeehehehehe genialne podszywyw

podszyw z 14:14 jest zajebisty!!! :D

a jemu to przeszkadza ? przyjrzyj sie , jak je i co je czy bierze za duże porcje, czy porcje sa małe , ale za to jedzenie treściwe i kaloryczne, czy je dużo warzyw i owoców, CO PIJE, bo wystarczy jedna flaszka jakiegos sprajta dziennie i już jest z tego sporo kalorii, pustych, czy dużo je słodyczy, czipsów no i czy sie w ogóle rusza jak juz to zbadasz, to wiesz, gdzie trzeba wprowadzic "zamienniki" nie musi głodowac , wystarczy, zeby jadł normalnie i się ruszał

mój ulubiony podszywacz ma dziś dyzur:p