Fenena 0 Napisano Październik 15, 2008 Dzięki za odpowiedź. Udało się- dostałam lek od \"mojej\" lekarki. Jestem po pierwszej tabletce. Oby znowu pomogło... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mi_mi Napisano Październik 15, 2008 Dziękuje martina101, nie pomyślałam nawet,że problemy ze spaniem to efekt niedoleczonej depresji, po prostu sądziłam że tak już ma być. Chciałam zapytać czy ktoś z was był u psychiatry, na czym polegają te wizyty? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość no future Napisano Październik 15, 2008 ja byłem wczoraj pierwszy raz.Normalny człowiek ,rozmawia pyta.Nazwa przeraża ale to lekarz ma pomóc tylko to też ludzie.Mnie załatwiła to internistka zadzwoniła i umówiła(miałem takie szczęście)Sporo mi wyjaśniła i trochę uspokoiła.Trzeba osiągnąć swoje dno aby dojżeć do wizyty.Ja to mam za sobą byłem-warto. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość martita101 Napisano Październik 16, 2008 mój lekarz to w sumie tylko pytal co sie dzieje ze sie do niego zwrócilam pierwszy raz to zapomniałm prawie wszystko ale pozniej juz sie przyzwyczaiłam i mowiłam wszystko nie ma sie czego bac w sumie psychitra przepisuje leki nic ci nie doradzi jak chcesz pogadac i poszukac rady idz do psychologa to równiez czesc terapii mi bardzo pomogło a jak chcesz zdiagnozowac od czego są objawy i sie icvh pozbyc idz do psychoterapełty jak widac mamy szeroki zakres usług jesli chodzi o psychike tylko trzeba sie nauczyc z tego korzystac Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mi_mi Napisano Październik 16, 2008 Dziękuje za odpowiedż. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gatunia Napisano Październik 16, 2008 Ja tez cierpie na depresje od 2 lat,najpierw zglosilam sie do lekarza pierwszego kontaktu,ten umowil mnie z psychiatry,,czego bardzo sie balam i wstydzilam,na szczescie niepotrzebnie,warto tam pojsc, zapisal mi leki seronil,mianserin na noc i tak 4mc,pomoglo ale dopiero po 2;3 tygodniach,w tym stanie to niestety wiecznosc,ale trzeba to wytrzymac, potem bylo lepiej,zeby znow poczuc sie gorzej po pol roku teraz wiem ze bralam leki za krotko.Zaczelam wiec od nowa i bralam prawie rok.Niedawno odstawilam,i choc po odstawieniu czulam sie okropniei teraz jest juz ok..Wiem jednak ze jesli znow poczuje sie gorzej pojde do lekarza,i znow bede brac leki. APELUJE !!!!!!!!!!!!!! bierzcie leki jak kaze wam lekarz nieprzerywajcie kuracji sami....I glowa do gory,bedzie lepiej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość no future Napisano Październik 17, 2008 Ja nie umarłem,ale nadal chodzę po krawędzi,mam kilka rzeczy które mnie trzymają więc wyjścia innego nie było poszedłem po pomoc do lekarza,a co dalej czas pokaże Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bioxmen Napisano Październik 20, 2008 3 tyg...? ja poczulem dreszcze w 3 dniu bardzo przyjemne dreszcze oczywiscie momentami. w 7 czy 8 dniu poczulem ze zyje.zaczalem patrzec na swiat i ludzi pozytywnie-zaje iscie pozytywnie. moje zycie sie zmienilo o 180' tylko "parcie na bramke" gdzies mi spadlo no i rano ciezko mi sie wstaje.czasami troche boli mnie glowa. NIE PIJCIE ALKOHOLU NIE BIERZCIE NARKOTYKOW ja to zrobilem i od tego momentu boli mnie glowa(czasami) wiecej info co do uzywek i bioxu podam na konkretne pytania. pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mi_mi Napisano Październik 21, 2008 Szkoda że na wszystkich tak nie działa, ale może to zależy od tego w jakim momencie zwracamy się o pomoc i zaczynamy brać leki(ja zaczęłam puźno, moi bliscy mnie zmusili bo już sie do nikogo nie odzywałam ,zapominałam wyrazów i inne objawy j.w.) Poprawe poczułam niestety dopiero po 2 m-cach, ale było warto czekać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość no future Napisano Październik 21, 2008 mnie lekarz zmienił po trzech tygodniach na efectin,efekt po sześciu dniach też się ciesze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Bedzie dobrze Napisano Październik 28, 2008 Drugi dzien biore ten lek i czuje sie dobrze, niby trzeba czekac na efekty ale ja juz je czuje, rozluznia, daje poczucie swobody, wedlug mnie jest dobry, przy tym nie mam zadnych sfizow i moge jezdzic autem. pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Bedzie dobrze Napisano Październik 28, 2008 Drugi dzien biore ten lek i czuje sie dobrze, niby trzeba czekac na efekty ale ja juz je czuje, rozluznia, daje poczucie swobody, wedlug mnie jest dobry, przy tym nie mam zadnych sfizow i moge jezdzic autem. pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Vanilaa 0 Napisano Październik 28, 2008 Podawałam Bioxetion (UWAGA!) mojemu psu. Po pogryzieniu poza ranami fizycznymi mial bardzo duzy uraz psychiczny, duzo spal, prawie w ogole sie nie cieczyl, bardzo ospaly smutny i szybko zdenerwowany, a mial zaledwie 2 lata! po miesiecznej (juz po 2tyg. widzialam efekt) kuracji zupelnie jak szczeniak bawil sie dostawal nagłych ataktiw glupawki,galopowal, cieszyl sie ze spacerow... zupelnie inny pies! teraz jestesmy 3m pozniej i dalej jest bardzo dobrze, pies jest zdrowy wesoly itp. To jest dowod na to ze ten lek dziala! Pies nie wiedzial ze cos dostaje a pozatym nie potrafi udawac... ja znajac go moge wyciagnac wnioski...! a wy jestescie banda lekomanów... wszyscy tylko na wszystko leki biora... szkoda ze na rozum nic nie ma... wiecie ile osob powinno takie leki brac? moze ze 4% a ile bierzez? 30%? żeby wam wątroby padły!!! ale wtedy bedzie za pozno... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość martita101 Napisano Październik 29, 2008 VANILA!!!!!!!! ty jestes psychicznie chora powoinnam zadzwonic na policje i oskarzyc o znęcanie sie nad zwierzetami nie podaje sie takich leków zdrowym istotom i to w dodatku dzieciom (szczeniakom) ty ciebie powinny do wiezienbia zamknąć bo w psychiatryku bys ludzi wykonczyła. takie leki sa dla chorych liudzi i lekaz o tym decyduje a nie niekompeptentna SADYSTKA!!!! ludzie no ręce mi opadają jak widze takich psycholi ty nie masz depresjii tylko jakąś schizofrenie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mi_mi Napisano Październik 29, 2008 vanilaa pomyliło ci się coś, powinnaś wypowiadać się na forum dla chorych psychicznie !!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość grzes 28 Napisano Październik 30, 2008 Witam wszystkich ja zaczolem 14 dni temu brac bioxetin narazie nie ma za duzo skutkow ubocznych ale bede was informowa czy na mnie zadziala bo równiez chce jak najszybciej wrocic do normalnosci i do pracy pozdrawiam wszystkich Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mi_mi Napisano Październik 30, 2008 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mi_mi Napisano Październik 30, 2008 powodzenia grzes 28 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość grzes28 Napisano Październik 31, 2008 Mi_mi nie dziekuje ale tak latwo sie nie poddam do tego tez chodze na psychoterapie bo najwazniejsze jest sobie uswiadomic co to za choroba i co na nia wplywa pobudzajaco bo leki owszem pomagaja i ulatwiaja zycie ale ale one usówaja skutki a problem twi w przyczynie jej powstawania i trzeba sie nauczyc wykluczac tych negatywnych emocji Pozdrawiam Wszystkich Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość biox LUBIN Napisano Listopad 2, 2008 witam ja biore bioxetin od miesiaca rzeczywiscie na poczatku pszez ok 2 tyg objawy nieporzadane sa odczówalne ale puzniej jest ok i samopoczucie sie poprawia ale nadal trzeba brac to swinstewo ale skoro pomaga a cierpie na depresje lekowa balem sie pszejsc pszez ulice ogladalem sie za siebie czy czegos niezgubilem itd myslalem ze niewyjde z autobusu bo dzwi sie zatna albo mnie sparalirzuje itd ale troche bardziej nerwowy po nim jestem ale curz jak nie urok to sraczka he he pozdro hentnie popisze z kims kto ma ten sam problem co ja muj mail to lubin161@wp.pl pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość grzes28 Napisano Listopad 11, 2008 juz wziolem 28 tabletek bioxetinu odpukac jest ok ale to jeszcze nie pelna moc tego leku tak mi Pani doktor powiedziala bo jeszcze gdzieniegdzie mnie zakluje i rano ciezko wstac Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Toffie Napisano Listopad 12, 2008 Witam, bralam juz bioxetin, tyle ze na depresje i na objadanie się.. muszę powiedzieć że czułam się po nim super, nie polecam tylko odstawiania gwałtownie i samemu.. jeśli występuje senność po leku proponuję porozmawiać z lekarzem o połączeniu Bioxetinu z xsanaxem.. od pewnego czasu jestem na tych lekach w połączeniu i jestem zadowolona... ale trafiłam na świetnego lekarza, ktory potrafi ustawić człowiek wg brakujących w organizmie substancji.. bo na tym to wszystko polega.. brakuje czegoś i jest deprecha.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość marlena32 Napisano Listopad 23, 2008 ja biorę bioxetin od 6 tygodni i wcale nie czuję się lepiej :-( śpię po 3-4 godziny. Okropne jest to, że jak idę spać np. o 12 tej to o 4 tej rano budzę się z bijącym sercem i tak strasznym lękiem, że nie mogę już zasnąć. Zaczęłam chodzić spać po 2 giej w nocy - budzę się po czterech godzinach. Nie czuję zmęczenia ale martwi mnie to, że moje lęki się nasilaja a nie ustępują... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jakotaka 0 Napisano Listopad 29, 2008 Cześć! Właśnie wchodze w faze zmiany leków z trileptalu na epiramat 50 i dodatkowo bioxetin. Pierwszy raz mam styczność z lekami antydepresyjnymi i troche dziwnie sie czuje... Do tej pory byłam leczona przeciw padaczce ( ataki-pezdrgawkowe omdlenia ok. raz na rok). Nie radze sobie z nerwami; robie sie sztywna, trace siły, mam nudności i boli mnie głowa. Mam nadzieje że nowe leki sobie z tym poradzą :) Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Dawidek30v Napisano Grudzień 1, 2008 Bioxetin -jest świtnym lekiem usuwającym stany lękowe i przygnębienia - pomaga wrócić do normalnego życia - odkryć na nowo zainteresowania, pasje, życie znowu nabiera radości. Efekt poprawy odczówalny jest po około 4 tygodniach (wyraźnie zauważalny). W pierwszych dniach, faktycznie odczówa się senność, oszołomienie, ale z każdym tygodniem jest lepiej- tak do około 4 tygodnia. Lek ten jest dobrze tolerowany przez organizm (jeśli przyjmujesz raz dzienie to najlepiej rano tuż przed jedzeniem). Ważne--nie powoduje uzależnienia - odstawić stopniowo w przeciągu około dwóch tygodni (zwiększając odstępy w przyjmowaniu). Kurację należy prowadzić przez pół roku - pozwoli to na ok. 2-letnie w miarę normalne funkcjonowanie organizmu, jeżeli stany depresyjne wrócą - kurację powtarzamy - żyje tak już od 17 lat (mam żonę , dziecko, prowadzę firmę i w pełni korzystam z życia - można powiedzieć -\" dzięki Bioxetinowi\" Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość znajaca bixetin Napisano Grudzień 6, 2008 a komu nasiliły sie lęki po ok 2 tygodniach brania bioxetinu?? czy te leki mina? dostałam lek przeciwlekowy do bioxetinu ciekawe jak to bedzie. Ogolnie odbrze sie po nim czuje tylko te leki mnie meczą od 3 dni:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Zeilo Napisano Grudzień 6, 2008 Ludzie jeżeli ktoś tu pisze, że pobrał 2 dni lek i bał się efektów ubocznych no ok ale cóż czasami leczenie musi mieć efekty uboczne! Ja nie czułem się sobą po braniu bioxetinu ale powiem, że na moje schorzenie jakim są ataki kataplektyczne wywołane emocjami najczęściej śmiechem pomaga, ale także pomaga pokonać lęk wychodzenia z domu dzięki niemu można powiedzieć wróciłem do życia!!! Dodam, że jest to lek stosowany także przy narkolepsjach należy do tzw inhibitorów wczesnego wychwytu serotoniny co przy tych schorzeniach bardzo pomaga!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jakotaka 0 Napisano Grudzień 8, 2008 No i biore już ponad tydzień... idealnie to ja sie nie czuje, mam lęki o których już ktoś pisał, skurcze żołądka wywołane nerwami chyba. I co gorsze nie chce mi sie jeść musze sie zmuszać do jedzenia a i tak jestem sucha jak nieszczęście. W nocy nie moge spać i mam w głowie karuzele a do południa jestem rozdrażniona że lepiej nie podchodź. Mam nadzieje, że to przejściowe. Razem z Bioxetinem zaczełam brać Epiramat więć może to też przez Epiramat. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość znająca bioxetin Napisano Grudzień 12, 2008 dostałam dodatkowo do biotexinu alprox na lęki w dawce jedna tabletka, ale ze jest to srodek uzalezaniajacy to biore pol tabletki na dobe chyba ze naprawde lęk jest bardzo silny to wezme duga połowke na dobe. Koszmarem sa dla mnie te nasilone lęki ale postaram sie to przetrzymac w koncu dopiero 3 tygodnie biore biotexin moze zaczyna działac bo mam tez od dwoch dni bol gardła a z tego co wyczytałam to czesto boli gardło przy biotexinie. A jak u was z koncentracja poprawiła sie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jakotaka 0 Napisano Grudzień 13, 2008 Mi sie pogorszyła odstawiłam bioxetin. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach