Gość sięleczę Napisano Luty 26, 2010 hejhej. na to forum trafiam po raz drugi. pierwszy raz zajrzałam tu poszukując info o skutkach ubocznych brania bioxetinu zanim jeszcze zaczelam brac tę "pigułkę szczęścia". Troszke sie zestresowalam czytajac niektore wypowiedzi, ale pomyslalam sobie, że spróbowac trzeba. Pierwsze dni były ciezkie. Bolała mnie głowa, często ziewałam i czulam sie zdezorientowana. Po kilku dniach nieprzyjemne uczucia przeminęły, a w ich miejsce napłynęło szczęście;) Lek biorę już ponad 2 miesiące. Schudłam z powodu braku apetytu, ale w moim przypadku to na zdrowie poniewaz mojej depresji towarzyszyło zajadanie stresu. Kilka dni temu lekarz zwiększył mi dawkę ponieważ mniej więcej raz na 2 tygodnie pojawiają się momenty zwiątpienia, zajadania itp... Jestem jednak bardzo zadowolona że zdecydowałam się na leczenie! Trzymam kciuki za każdego i jeśli ktoś ma pytanka to chętnie odpowiem:) pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bioxxx7 Napisano Luty 26, 2010 Ja mam pytanie :) Jaką dawkę lekarz ci zalecił, gdy zaczęły nachodzić cię wątpliwości? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sięleczę Napisano Marzec 16, 2010 bioxxx, stopniowo zwiekszyłam dawke do 40mg. poki co zauwazam pogorszenie....ale moze tak ma byc na poczatku.... :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Elubul Napisano Marzec 18, 2010 Witam wszystkich Klamerko przepraszam, że dopiero dziś odpisuję ale dawno tu nie zaglądałam. O ile aktualna jest moja odpowiedź to u mnie lek zaczął działać około 3-4 tygodnia. Coraz bardziej wypadają mi włosy i to mnie niepokoi przed łyknięciem każdej kolejnej pastylki a wiem, że to właśnie one maja na to wpływ Życzę zdrówka wszystkim forumowiczom i odzyskiwania wiary w siebie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bioxxx7 Napisano Marzec 21, 2010 sięleczę, dziękuję za odpowiedź :) Trochę mnie zmartwiłaś tym spadkiem nastroju po zwiększeniu dawki. Ja na razie czuję się całkiem dobrze po bioxetinie, biorę już trzeci miesiąc o połowę mniejszą dawkę niż ty teraz i muszę przyznać, że całkiem dobrze na mnie działa. Zdarzają się dni, kiedy mam nieco gorszy nastrój, ale mój lekarz mówi, że to normalne, na tym polega proces zdrowienia i najważniejsze żeby nie przerywać leczenia. Więc się stosuję :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość _klamerka_ Napisano Kwiecień 1, 2010 Witam, Elubul dzięki za odpowiedź ale faktycznie nie aktualna :-) lek odstawiłam po 1,5 m-ca (nastrój mi się polepszył, lecz głównie z innych - zdrowotnych przyczyn nie związanych z samym lekiem ale potencjalnie możliwym negatywnym wpływem na inne leki oraz narkozę). Ogólnie co mogę powiedzieć o tym leku, to że pomógł mi dojść do siebie po zimowym dołku oraz po spustoszeniu jakie zrobił wcześniej w moim organizmie silny lek hormonalny, istotnie pogarszając mój nastrój na długo. Nie jest tak, że tryskam energią - nie o to mi chodziło, ale znajduję siły na to, by wstać z łóżka i czymś się zająć, no i jeszcze uśmiechnąć się czasem do mordki w lustrze ;-) Również życzę wszystkim zdrowia i odnalezienia w sobie sił wewnętrznych do zwykłego uśmiechu na codzień, bez konieczności sięgania po takie specyfiki i znalezienia dla siebie najprostszych polepszaczy nastroju (mnie, wieczorem po pracy dodaje cholernej energii i zarazem uspokaja muzyka i taniec). Trzymajcie się cieplutko! Wiosna idzie!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość egefege Napisano Kwiecień 8, 2010 Witam właśnie zażylem pierwsza tabletke tego leku, ktoś mógłby mi wyjaśnić o co chodzi z tymi niezwykłymi snami ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bioxxx7 Napisano Kwiecień 8, 2010 Chodzi ci o sny po zażyciu bioxetinu? Jest ich dużo, bardzo dziwnych. Wczoraj np. śniło mi się, że odwiedzili mnie kosmici :) Było to dla mnie we śnie coś zupełnie naturalnego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość egefege Napisano Kwiecień 8, 2010 no tak bo w ulotce jest napisane że, mogą wystąpić niezwykłe sny, i się zastanawiałem o co chodzi :) to super już nie pamiętam kiedy mi się śniło coś fajnego, po jakim czasie zażywania wystąpią pierwsze jakieś fajne sny ? czy one ustąpią czy często coś fajnego będzie się śnic ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bioxxx7 Napisano Kwiecień 9, 2010 Przed tym jak zaczęłam zażywać bioxetin nie miałam żadnych snów, może inaczej, po prostu żadnych snów nie pamiętałam, a jak już jakiś się zdarzył, raz na rok, to coś w stylu "armagedonu"... Natomiast po kilku dniach zażywania bioxetinu zaczęłam mieć od kilku do kilkunastu snów w czasie nocy (snów, które pamiętam), całkiem przyjaznych snów, bez katastroficznych podtekstów. Co noc mam te sny. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość cienduszka Napisano Kwiecień 13, 2010 Brałam i czulam sie bardzo dobrze. po przerwaniu zarzywania nie czulam zadnego uzaleznienia od tego leku.Poprostu na kazdego dzala inaczej, przepisal mi lekarz pierwszego kontaktu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wypalony Napisano Kwiecień 15, 2010 witajcie, dostalem Bioxetin od lekarza, starego przyjaciela .....problem w malzenstwie-sam narobilem syfu i takie poczucie winy ze depresja na max. Biore od 5 dni. N apoczatku kompletne dno.....ale z dnia na dzien tj od wczoraj diametralna poprawa, zaczynam widziec ponownie cele w życiu, nie rozkminiam prostych rzeczy na jeszcze prostsze, nie nakrecam się negatywnie, zaczynam robic wszystkei zalegle rzeczy, zaczynam myslec rozsadnie i cieszyc sie najprostszymi rzeczami, które już nie pamietam kiedy mnie cieszyly. Duża zasługa i szacunek dla mojej kochanej żony, która jest przy mnie cały czas----to bardzo pomaga. W całym tym bajzlu, pośród farmacetyków, benzów itd...przyjaźń jest bezcenna. Pozdrawiam serdecznei wszystkich. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ArturR Napisano Kwiecień 27, 2010 Witam. Wczoraj na noc wziąłem pierwsza tabletkę i troszkę ciężko mi się zasypiało, ale ogólnie jest dobrze nic złego się nie dzieje. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bioxxx7 Napisano Kwiecień 28, 2010 Wydaje mi się, że nie ma co się przejmować reakcjami naszego organizmu przez pierwszy miesiąc brania bioxetinu. Organizm może reagować bardzo różnie i bardzo dziwnie, nawet wrednie. To podobno naturalne. Problemy ze snem to podobno na początku standard, ja akurat miałam zupełnie na odwrót, ciągle mi się spać chciało :) Po czterech miesiącach zażywania bioxetinu muszę stwierdzić, że ten lek jest genialny, naprawdę mi pomógł :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość habset Napisano Kwiecień 29, 2010 Biore lek od 5 tygodni.Nie zauważyłam nic niepokojącego ,mniejszy apetyt tylko.Pomaga.To moje 2 podejscie.Pierwsze 5 lat temu-brałam rok-bardzo pomógł-odstawiałam stopniowo. Ale w tym roku problem wrócił-długo wzbraniałam sie przed powrotem do tego leku.Ale w końcu poddałam sie i nie żałuje-choc nie działa tak mocno jak 5 lat temu to i tak nie narzekam.Jest duża poprawa... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ja333 Napisano Maj 5, 2010 biore fluoksetyne 20 mg seronil. skutki: troche lepszy nastroj i napęd, drżenie, nerwy. powinnam dostac do niej stabilizator nastroju. tylko nie depakine 600 bo nie dziala na mnie, trileptal pow u mnie depresje, tegretol jest zbyt toksyczny. na noc mam teraz trittico, może byc. lepiej bylo 100-200 Ketrelu. jestem uzalez od klonazepamu, xanaxu/zomirenu 2mgx2 codzien, czasami 2mg+4mg. waze 53kg. mam cholernie tego dosyc.trzeba bedzie odstawic, +stabilizator i nie wiem jeszcze co innego. jak to bedzie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Farmaceutka1980 0 Napisano Maj 5, 2010 Zamiast syntetycznych psychotropów polecam metody naturalne, np 5-HTP, czyli 5-hydroksytryptofan (prekursor serotoniny), można go kupić na allegro, polecam z firmy Puritans Pride (maja certyfikat GMP) oraz magnez organiczny 2 x dziennie (np Magnefar B6) Objawy uboczne 5-HTP są łagodne, a efekt działania jest dość szybko odczuwalny. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość beata69 Napisano Maj 6, 2010 Witam biore bioxeti juz 3 miesiace bardzo dobrze go toleruje nie mam zadnych skutkow ubocznych a moje nastawienie do swiata bardzo sie zmienilo dopiero teraz widze jaki swiat jest piekny i kolorowy nie bujcie sie zaczac brac bo on ma wam pomoc a napewno nie zaszkodzic pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gargamela Napisano Maj 10, 2010 Ja biore Seronil (odpowiednik Bioxetinu) od 4tyg. Praktycznie zer efektów...nadal stany lękowe i depresyjne i duży apetyt...Jedyne co pozytywne to ciekawe, bajeczne sny:D nieraz po 3-4 w ciagu jednej nocy! i wszystkie się wydają takie realistyczne .... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wypalony ale jzu mniej Napisano Maj 19, 2010 jestem juz po 50 tabletkach(czasami bralem 2 dziennie) i oto efekty: - nakręcony jestem jak wariat - pozytywne i miłe sny - lekkie drżenie rąk zwlaszcza po 2-4 kawkach - zwiększona potliwość - niesamowita energia życiowa - czas potrzebnego do regeneracji snu teraz to max 5 godzin - brak jakichkolwiek oporów i hamulców przed realizacją najtrudniejszych działań!!! - spadek wagi ( u mnie to akurat pozytyw) - noo i ostatni efekt......niesamowita potencja i libido (czasami to zaleta czasami wada) Wg mojej skromnej opinii to jest tabletka szczęścia:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ArturR Napisano Czerwiec 4, 2010 Niestety Bioxetin mi nie pomagał czułem się tak jak przed jego zastosowaniem. Teraz biorę lek "Alvente" i jest nie do poznania. Pozdrawiam serdecznie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość golika12 Napisano Lipiec 13, 2010 Biore juz ponad 1,5 roku i czuje sie bosko! Po prostu smieje mi sie geba i uspokoilam sie. Nie ma napadwo paniki. Jedyny skutek uboczny to mocniejsze przezywanie wszystkiego. Potrafie sie wruszac nawet na reklamach, ale szybko mi mija. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Adameek Napisano Lipiec 14, 2010 byłem dzis u psyho- brałem fluoksetyne 30 mg nie działa juz na mnie... dostałem dzis bioxenin 20mg dawka na dobe 40mg -apezeciez to samo co fluo-tylko wieksza dawka oni tam traktuja ludzi troche olewatorsko-sam niewiem czy to jesc? pomagaja mi srodki na uspokojenie -dzis rano sie wzaliłem bliskiej osobie było mi 15 kilo lzej,,,, ehhh co zazryty dekiel duzo problemów rodzina brak pracy totalny pasztet Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Adameek Napisano Lipiec 14, 2010 jakie macie zalecone dawki bioxetinu??czy 40 na dobe to niezaduzo ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
xmartux 0 Napisano Lipiec 15, 2010 Ja biorę Bioxetin od trzech tygodni. najpierw brałam pól przez 4 dni a potem juz po jednej tabletce 20 mg. na razie efektu nie ma. najgorsze w tym wszystkim takie uczucie derealizacji i depersonalizacji. czy ktoś z Was kiedyś takie miał? Zaczynam sie niepokoic bo 3 tyg i nic .. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jerzy50 Napisano Lipiec 17, 2010 Biorę Bioxetin od 2-lat.Moje poprzednie problemy z psychiką zmniejszyły się w wyrażnym stopniu nie unikam kontaktu z ludzmi, mam dużo energi,funkcjonuje normalnie/czasami wieczorem wypije piwko/Dla mnie Bioxetin to trafiony ppreparat,Pozdrawiam......... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
xmartux 0 Napisano Lipiec 17, 2010 A ja sie zastanawiam.. skoro biorę go 3 tyg. to czy widać by było juz poprawę.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość biox777 Napisano Lipiec 17, 2010 Wydaje mi się, że działanie bioxetinu jest zauważalne od pierwszego dnia, tylko niekoniecznie na plus. Najpierw działa zupełnie odwrotnie niż powinien (przed tym przestrzegał mnie psychiatra), trzeba wytrzymać. Tak naprawdę dopiero po dwóch miesiącach można stwierdzić, czy to jest lek "dla mnie". Dopiero wtedy nasze neuroprzekaźniki zaczynają funkcjonować tak jak powinny. Jeśli po tym okresie nie widzimy poprawy to najlepiej skontaktować się z lekarzem. Czasami trochę to trwa zanim lekarz przepisze nam odpowiedni lek. Najważniejsze żeby się nie poddawać. Na niektórych działa bioxetin, a na innych doxepin, seronil, cital, czy ludiomil. Trzeba uzbroić się w cierpliwość. Ja chorowałam na depresję 14 lat, akurat bioxetin był strzałem w 10 :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
xmartux 0 Napisano Lipiec 18, 2010 No tak , ja jak na razie mam wrażenie ze bioxetin nasilił moje poprzednie objawy. lekarz kazała mi przyjść za 2 tyg(biorę bioxetin już 3 tyg.) i powiedziała, że jeśli nie będzie poprawy to zmienimy lek. na inny. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
xmartux 0 Napisano Lipiec 19, 2010 no i ja jednak zrezygnowalam z bioxetinu wraz z konsultacja z lekarzem. i wracam do poprzedniego leku (asentry 50mg). po braniu 27 dni Bioxetin nie przyniósl efektów a wręcz u mnie pogorszył wcześniejsze objawy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach