Zakładamy Paczkę Znajomych

na te studia juz nie wrócę jak już to zaocznię będę studiować a architektury zaocznie nie ma, może jak dziekan się zmieni to coś się ruszy BIGOS: 0,5 kg kapusty 0,5 kg kapusty kiszonej przyprawy 1 kg mięska (kiełbaska, schab, szynka) 1 słoik powideł śliwkowych grzyby pychota :)

ania a mowilas ze maz teraz w kolobrzegu a nie moglabys z nim co jakis czas jechac w ta delegacje z dziecmi

Ziobro ja tez planuje kiedys wiecej niz jedno dziecko (jednemu na swiecie to zle):) mysle o 3. 2 dziewczynkach i chlopczyku :) moze marzenia sie spelnia:)!!! zawsze to weselej w domu:):)

No weselej, ale jakie obowiązki:(

boję się tego że za rok w tym samym czasie we wrześniu, ja pójdę do pracy i na studia, a dzieci do przedszkola, męża nadal nie będzie i kupi mi jeszcze samochód a to już będzie za dużo na moją głowę jak dla mnie to rozwód gwarantowany :) wszystko się posypie

aniu fajnie ze napisalas mi ten przepis:) tylko ciekawi mnie skad tam powidlo????

ziobro= ja tez bym chciala dwojke dzieci miec pierwsze to tak za 3,4 lata a pozniej chcialabym drugie jak to pierwsz pojdzie do zerowki tak po 6 latach

Marny żywot mamy my kobiety:(

dla mnie to żadna przyjemność, bo on pracuje tam do 20 idą na obiad i spać to co ja mam nad możem z dziećmi robić sama, do tego podróż i pakowanie, odechciewa się wszystkiego wydam pieniądze, nie odpocznę, przyjemność żadna ale dzieki za radę, zawsze mile widziane :)

anka = czemu mowisz ze rozwod gwarantowany przeciez auto to wygoda a do pracy ja bym wolala isc bo chyba tyle lat w domu to mozna zwariowac wiem to po mojej sisotrze ma synka 4 latka i siedzi w domu ziobro= a ty wolalabys siedziec w domu z dziecmi czy dac mala do przedszkola i isc do pracy

Kurde, teraz będę siedzieć i myśleć...

ja tam jestem szczęśliwa :) wszyscy pytają o te powidła, nie wiem dlaczego ale u mnie się tak robi, dodają troszkę słodyczy i innej kwaśności dodają słodyczy, ale bigos nie jest wcale słodki! to tak jak schab ze śliwką lub indyk z żurawiną tyle że w bigosie nie czyć tej słodyczy wogóle

kurde to ja za 4 lata bede miala 27 lat a za 6 od 27 to na karku 33 ciekawe?

anka = no to jak jestes szczesliwa to o co chodzi? co ty z tym rozwodem?

tyle się naoglądałam babć i opiekunek w piaskownicy, że mi szkoda dzieci tak zostawić przedszkole owszem, ta starsza by chciała ale w tym roku się nie dostała i pomyślałam sobie że może nawet dobrze chyba zostanę opiekunką w przedszkolu moich dzieci :) żal mi je zostawiać

na razie nad wszystkim panuję tylko boję się co będzie jak pójdę do pracy a z tym samochodem: jak będę miała samochód to ja odbieram dzieci, a przedszkole jest do 16.30, jak mam zdążyć do przedszkola po pracy? gdzie takiej pracy szukać najbardziej bym chciała pracować w domu, ale żadko kiedy się trafia taka praca, kto wie?

anka= no jak sie dobrze czujesz w tej roli to sie nie rozstawaj

Ja tam Ankę rozumiem chociaż mam jedno dziecko. Kiedy Maciek wyjechał ja przez pół roku byłam sama z Mają i pracowałam w tym czasie. Trzeba wstać bardzo wcześnie, wyszokować siebie do pracy, wyszykować dziecko, nakarmić je, zaprowadzić je tam gdzie ma spędzić dzień. Biegiem potem do pracy. W pracy zajob. Po pracy po dziecko, potem z dzieckiem po zakupy, siaty ciężkie jak cholera, bo wszystko dla dzieci pakowane jest w szklane słoiki (zupki, deserki, soczki). Potem jakieś pranie, prasowanie, sprzątanie. Oczywiście z dzieckim na rękach wszystko. I tak do wieczora non stop z pociechą czasem wcale niepocieszną. Do wieczora. Potem dziecko idzie spać. Ty też zasypiasz przy jakimś serialu. I rano jeszcze wcześniej wstajesz żeby się wykąpąć, bo wczoraj nie zdążyłaś. I tak w kółko.

no ja np pracuje od 7-15 musisz czegos takiego szukac

wyszokować:D WYSZYKOWAĆ

ja wiem jak to wyglada ale coz dziecko to poswiecenie jakie zycie by mialo sens bez dzieci????? ziobro= to wolalabys byc w domu z dzieckiem od rana do wieczora?

Zauważylyście może, że nie ma czasu na jedzenie:) Tak jest!

Mam porównianie i nie wiem co bym chciała. Niech życie za mnie zdecyduje...

Wspominałam może o depresji poporodowej? Jeszcze z tym walczyłam:( Sama... No i sobie nie poradziłam, bo mi nikt nie wierzył...

ja ostatnio ogladalam film o kobiecie co miala depresje poporodowa:(:( i mam nadzieje ze mnie to nie czeka:(!!!!

ja ostatnio ogladalam film o kobiecie co miala depresje poporodowa:(:( i mam nadzieje ze mnie to nie czeka:(!!!!

a czym ci sie ta depresja objawiala????

Nie kochałam Mai...

a jak wyszlas z tego:(???????? ta kobieta w filmie az za bardzo kochala dziecko tylko ze na koncu filmu zakopala je zywcem bo myslala ze to lalka:((((((

moja coiocia urodzila tak bardzo oczekiwane blizniaczki : jedna byla juz martwa a druga umarla kilka godzin po porodzie -- bez psychologa sie nie obylo:(:(