Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Iga_

proszę o pomoc

Polecane posty

Gość Iga_

witam, 3 lata temu zmarł mój tata na raka płuc, od tamtej pory mama ma dziwne "objawy" o których powiedziała mi dopiero nie dawno. czasem wydaje mi sie że coś sobie wymyśla, mówi że nie powinna spać ztatą który był po chemiotrapii bo teraz ma chorobę popromienną... Od 5 dni ma wysoką gorączkę, ja podejrzewałam jakąś grypa, ale ona nie chce iść do lekarza, ciągle zmienia zdanie raz mówi że to od żołądka, raz że od ucha, od zęba... dziś mówi że to porażenie nerwu, potem ze uszkodzenie pnia mózgu... gorączka spada jej po panadola, ale pojawia się wieczorem, wczoraj miała w środku dnia normalną temperaturę, sama nie wiem co mam robić, nie mam w nikim oparcia i już nie mam siły sama z tym być, mamam nie chce słyszeć o żadnym lekarzu, albo się boi albo myśli że lekarz jej nie zrozumie... Ja mam nadzieje ze to jakaś grypa i z tąd ta temperatura, ale samojej nastawienie że ciągle jej coś dolega, co wynkia z różnych rzezczy i to jej samoppoczucie... co ja mam zrobić??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość staasienka
od 5 dni wysoka goracza.. do lekarza koniecznie. a jak zrobic, to nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iga_
a czy to nie skumulowało się grypa czy angina z nerwicą o którą podejrzewam ją od jakiegoś czasu, bo ona nawet jak nie ma gorączki to narzeka raz na to, raz na to..., wymyśla a może i nie wymyśla sama nie wiem, takie przyczyny, ze ja czasami nie wiem o co jej chodzi... bardzo sie martwie... mówi np ze od komórki ma porażenie nerwów, ze jest wrażliwa i nie może przechodzić pod liniami wysokiego napięcia, bo boli ją głowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×