Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ooo....

Pomylilam sie co do niego

Polecane posty

Gość ooo....

jakis czas temu poznalam chlopaka na czacie - wydawal sie byc bardzo zyciowy , spokojny i uczuciowy . Ktos go kiedys mocno zranil i teraz jest ostrozny w zawieraniu znajmosci z plcia przeciwna ale mimo to szuka swojej połowki. Po jakims czasie rozmowy przeniosly sie na gg. Ktoregos dnia poprosil mnie bym weszla na czat - na rozmowy ogolne bo jak twierdzil jemu sie nudzi. Powiedzialam mu ze narazie nie ale po chwili jednak weszlam pogadac. Zoabczylam rozmowe z innymi jego znajomymi. Bylam w lekkim szoki jak odnosi sie do nich - niby rozmowa z kumplami na luzie ale wydaje mi sie ze przesadzal , caly czas ublizajac im slowa typu " fagasie jeden , pojebie jeden itp nawet do dziewczyn idiotka musisz byc jesli tak robisz lub kretynka . Czytalam to z wybaluszonymi oczami. Nie moglam uwierzyc w te jego odzywki . Myslicie ze po tym co przeczytalam powinnam przerwac znajomosc? Wiem ze problem glupi i plytki ale mimo to jak ktos napisze bede wdzieczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwielbiam takie
mam podobnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iga.
Masz 13 lat dziecię? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ujjjrju
i tobie, autorko, naprawdę się zdaje że sama do różnych osób mówisz w dokładnie ten sam sposób? tak samo do szefa czy nauczyciela, tak samo do koleżanki, tak samo do dziecka, tak samo do lubianego chłopaka, tak samo do podpitej, nachalnej osoby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooo....
ujjruu ale chyba dzieki temu moglam zobaczyc jaki ma szacunek do ludzi wlasnie dzieki takiej rozmowie . Wydaje mi sie ze jesli bylby taki za jakiego go uwazalam nie odzywalby sie tak do innych bo to wyplywa z wewnatrz albo sie jest wulgarnym albo nie . Mnie nie imponuja faceci co rwa sie do bitki a on probowal wszczac klotnie i straszyl ze kogos tam pobije, dalej dziewczyna mowi ze ktos ja ostanio nachodzi a ten " bo musisz byc kretynka " .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiona biolona
Nie wiem, co zrobisz i nie mój to problem, ale ja bym znajomość zakończyła. Zdarzało mi się poznawać na czacie "anioły", a kiedy wyszła prawda, było już za późno. Gdybym miała szansę rozpoznać człowieka w miarę wcześnie, na pewno bym z niej skorzystała. Pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ujjjrju
trochę inną sytuację sobie wyobraziłam, głównie korzystanie z wulgaryzmów w rozmowie z kumplami... no nie wiem... może tam wychodzą jego kompleksy, jakaś tłumiona agresja z lęku, niedojrzałość... trudno powiedzieć, ludzie zaskakująco przeistoczają się gdy skrywa ich anonimowość netu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooo....
rtl niby halo a jednak ta rozmowa pokazala mi jego dziecinnosc a to dorosly facet juz. Nie dostanie w morde a sam pisal do kogos ze cwaniakuje bo jest na czacie a wydaje mi sie ze ten ktos nic zlego takiego nie mowil a ten jakby chcial zaognic rozmowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 147896345654654
poznałam faceta na forum , bylismy oponentami - podobnie jak u ciebie był dość ostry w rozmowie z innymi uczestnikami - również ze mną - tak poprowadziłam rozmowe że nawet jak teraz kogoś obrazi od razu przeprasza. Oboje sie zmieniliśmy i to widać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooo....
kurcze ja przyznaje jestem w szoku on do mnie pisal zupelnie inaczej , tak lagodnie czasem mial wstawki ktore ja nigdy bym nie uzyla np na osobe ktora kiedys kochal i nadal gdzies ma uczucie dla niej nazwal idiotka -zrobila mu swinstwo to fakt ale chyba bym tak nie umiala chociaz tutaj mozna by dywagowac bo napewno ma wielki zal do niej i to jest zrozumiale po tym co mu zrobila. Zauwazylam po tej feralnej rozmowie ze lubi przezywac ludzi czasem odnosilam wrazenie ze zartowal a czasem ze przeginal bo niektorzy pisali ze zlewaja to co o nich mowi bo nie ma sensu a inni sie bulwersowali . No nie wiem .. pierwszy raz widze taka rozmowe z jego udzialem on pewnie jest tam czestym gosciem bo tak jakby sie znali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrobisz jak uwazasz, ale dla mnie takie zachowanie ejst okropnie dziecinne i nie warte uwagi...ja ez uwazam ze pomylilas sie co do niego i na Twoim mejscu bym z n zerwala calkowicie kontakt. Bron Boze dawac adres numer teefonu!! to moze sie zle skonczyc, skoro tak odnosi sie do znajomych (awet jesli sie tylko popisywal przed Toba). pozdrawiam i wiem ze napewno podejmiesz dobra decyzje jaka by ona nie byla...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooo....
148... -> myslisz ze moglabym mu o tym powiedziec tzn ze widzialam ta jego rozmowe z innymi i nie spodobalo mi sie w jaki sposob zwracal sie do tych ludzi? Kurcze bije sie z myslami czy po prostu nie odezwac sie do niego bo to w sumie swieza znajomosc czy odezwac i powiedziec mu o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli jesteś z innej gliny -rażą cię wulgaryzmy i agresja ,boisz sie takich ludzi-to jak mówi adinka już ani kroku dalej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooo....
adinka --> co jest dziwne on na gg napisal mi ze jest mu smutno bo nie ma mnie na czacie wiec ja weszlam po czasie z nadzieja ze porozawiamy sobie na osobnosci ale przyjrzalam sie tej jego rozmowie z innymi i doznalam szoku . Zastanwiam sie czy on chcial zebym zobaczyla jak pisze ( jesli tak to glupota z jego strony bo rozmowa wydwala sie byc zenujaca przez jego zaczepki) czy myslal ze jednak nie ma mnie i rozmwial sobie o tak. Raczej juz sie nie odezwe , zniechecil mnie okropnie do siebie i na szczescie nie dalam mu nr telefonu ma tylko gg i maila. Zaczynam sie bac bo wiem co sie dzialo jak stracil kogos na kim mu zalezalo dawno temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja powiem tak...
oooo... ----> daj sobie znim spokoj, od razu widać ze chlopak jest niezrownowazony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja powiem tak...
ale zapytaj mu sie z ciekawosci tak tylko czemu sie tak brzydko odnosi do ludzi na czacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooo....
agrsja , wulgaryzmy .. mysle ze wiekszosc z nas to drazni ja chcialabym miec facet z tzw jajami ale bez przesady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiona biolona
Czego tak naprawdę oczekujesz po tym topicu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem co siedzi w jego glowie... ja od razu awet jesli kogos znam prywatnie zarywam znajomosci z osobami, ktore sa wulgarne i agresywne. Znam jedna taka bardzo blisko i to nic przyjemnego jesli zajdzie sie za daleko to nie ma odwrotu. wiele razy probowal mnie zastraszac, pisal obrzydliwe sms\'y z wyzwiskami itp, dopiero jka sie postawilam i dalam mu do zrozumienia ze sie nie boje ( uderzylam go z piesci) to zaniechal swoich glupkowatych czynow, chociaz jak narazie... ja jestem spokojna, ulozona osoba i nie lubie nachalnosci i agresji, zwyczajnie mnie to razi tak jak Ciebie, dlatego ja polecam zarwanie, zablokowanie na gg i nie odpisywanie na maile, w koncu mu sie znudzi mam nadzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooo....
a ja powiem tak -- raczej tak zrobie bo moj stosunek do niego zmienil sie drastycznie -juz jest inaczej czyli zapalilo sie dla mnie czerwone swiatelko i sygnal "uciekaj poki nie jest za pozno. Zaczynam tak to odczuwac - moge sie mylic bo moze on potrzebuje pomocy , moze trzeba byc cieplym do niego , moze przez to zranienie zrobil sie taki- jest mnostwo znakow zapytania . z jednej strony jest mi go zal:( a z drugiej sie boje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierciocha
daj sobie z nim spokoj. wycofaj sie poki jeszcze nie jestes zakochana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
serduszko masz dobre, ale nie warto sie w to mieszac, tym bardziej ze nie znasz go prywatnie, jesli bylby to ktos kogo znasz dlugo i b sie w ten sposob zmienil to mozn b sie zastanowic, ale tak to nie ma co zawracac sobie glowe(wiem, ze to brzmi okrutnie jakbym uczuc nie miala, mam bardzo wiele ale mam tez doswiadczenie niestety z takim czyms zwiazane z ta roznica ze ja go z nam realnie na moje nieszczescie), jesli dasz mu sygnal ze chcialabym mu pomoc czy jakikolwiek sygnal zanteresowania jego zmienna postacia to zacznie Toba manipulowac nawet ie bedziesz wiedzala kiedy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooo....
ale myslicie ze nie powinnam juz pytac sie o to zachowanie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooo....
to jest to, ze nie znam go dobrze ale z tych rozmow ktore byly odnosilam wrazenie ze szuka swojej polowki , ze jesli ja znajdzie zrobi dla niej wszystko a przede wszystki nie doposci do sytuacji jaka miala miejsce z jego eks . To zabrzmialo szczerze ale teraz to juz nie wiem.. Mozecie mi wierzyc lub nie wydwal sie odpowiedzialnym facetem tak wynikalo z jego rozmow. Ale chyba nie warto szkoda ze tak sie stalo bo juz myslalam ze to fajny chlopak tylko bardzo zraniony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko topiku powiem ci tak
jesli cie to tak gnebi to powiedz mu otwarcie ze widziałas jego rozmowe i ze cie zraził, mozesz tez byc ostrożniejsza ale nie rób z igły widły. jest wiele osób które korzystajac z anonimowosci lubia dosrywac innym - nieraz sama zbluzgałam kogos na forum czy gg. problem w tym ze znajmosci z neta to złudne, jak chcesz poznac człowieka to sie z nim spotkaj, bo na gg to kazdy jest jaki chce. ładnie lub brzydko kazdy moze pisać. nie warto odrazu przekreslac znajomosci, oczywiscie badz z dystansem, ale skoro zalezało ci na tej znajomosci to bez sensu sie odrazu zrażać o takie cos. zycie jest brutalne, czasem trzeba byc brutalem. cos mi sie wydaje ze jestes chyba jeszcze młoda i naiwna. to ze facet kogos tam bluzgał na czacie nie znaczy ze nie jest fajny. powiem ci tak - ja mojego faceta poznałam tez przez gg. i nasza pierwsza rozmowa to były bluzgi na siebie...a dzis mijaja trzy lata jak z nim jestem i jest zupełnie inny niz mi sie wtedy wydawało. przestan wiec panikować , mozesz jasne ze mu powiedziec co myslisz o jego zachowaniu i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytajac wypowiedz poprzedniczki bardziej zwrocila sie do uczuc... no nie wiem facetow jest mnostwo i to bez takich problemow... mimo wszystko czy Ci zalezalo wczesniej czy nie, ja bym sobie dala spokoj... z psychologicznego punktu widzenia osoby ktore maja potzreby ponizac innych np. wyzwiskami maja niskie samooceny, a z tym nic nie zrobisz choc bys go probowala dowartoscowac takie osoby sie powinny leczyc... takie jest bynajmniej moje zdanie, inne zdania szanuje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooo....
dziekuje wam za te wpisy . ja wiem , ze moj problem nie jest jakis powazny - po prostu zauwazylam cos co mnie zaniepokoilo , a najczesciej diabel tkwi w szczególe niby nic , a jednak pozniej moze sie okazac , ze to byl jakis sygnal ostrzegający. Ktos wyzej pisal by nie robic z igly widly - owszem to mogloby tak wygladac ale wierz mi gdybym myslala w ten sposob nie mialabym zadnych obaw i najzwyczajniej w swiecie puscilabym jego odzywki mimo uszu. Zastanwiam sie.. czyli cos musi byc nie tak. Ja chyba narazie nie bede sie odzywac , nie powiem mu o tej rozmowie, a po prostu zaobserwuje jego poczynania na czacie lub calkiem dam sobie spokoj ale przyznaje chcialam go blizej poznac:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooo....
adinka chyba masz racje , a raczej napewno masz. dzieki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×