mam kochanka i jestem ogromnie szczęśliwa

a gdzie wy sie spotykacie? twoj maz nic nie podejrzewa, niemozliwe

i ta zemsta na żonie ten topic mógłby być dla ciebie lub niego ... nie szanuje takich ludzi ... ----------

i ta zemsta na żonie ten topic mógłby być dla ciebie lub niego ... nie szanuje takich ludzi ... ----------

nic nie podejrzewa, wyjeżdżam przecież służbowo. mam taką pracę, przez kilka dni mnie nie ma w domu. w przeciwnym wypadku, byłoby o wiele trudniej

i spisz z nimi dwoma?

to jak tirówki tylko ze oni mają cie za darmo http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3507854 to jest naprawdę dobre

a wiesz ze robisz krzywde jego zonie? jak nie masz sumienia do meza to moze pomysl o tamtej kobiecie. co ona ci zrobila ze ja krzywdzisz

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3507854

jak Wam dobrze razem to ty zostaw meza , on żone .... i wtedy róbcie co chcecie!! a nie niszczycie im życie! co byś zrobiła gdyby to mąz Cie zdradzał?? nic nie myślisz o innych... tylko zeby Tobie było dobrze! jakoś nie mam dla ciebie szacunku ... nie zasługujesz ! Mam nadzieje ,ze kiedyś Ciebie spotka to co teraz Twojego męza!!!!

strip nie przejmuj sie nikim, tylko używaj życia ile wlezie, bo później będzie za późno. lepiej żałować, że coś było niż że nie było pozdrawiam

ja jestem w podobnej sytuacji, tylko, że mój mąż już sie domyśla. sprawdza mi telefon, komputer, przyjeżdża po mnie po pracy. tylko dzieki mojej przyjaciólce możemy się spotkać na bardzo krótko. za krótko

a wy też k...y jesteście że tak kurestwo popieracie?????????

chce sie bzykać z innymiu to niech to robi ale niech bedzie szczera z mezem... ona sobie zycie układa a jemu marnuje;/

wypraszam sobie madzik moj maz mnie osaczyl i chcialabym odejsc ale on mi nie pozwoli

To jest jej zycie a nie Twoje!!:p

anty gosieńka to akurat było skierowane do autorki topicu... blondynka-> wiem ze nie moje zycie.. i g*** mnie obchodzi ze ona daje d**py na prawo i lewo , ale kazdy zasługuje na szczerość!

może jestem ta najgorsza, ale uzależniłam się od kogoś a ten ktoś ode mnie. i co mam tak zwyczajnie z tego zrezygnować i bardzo cierpieć ?

nie rezygnuj... zostaw meza i baw sie dobrze:p

DO AUTORKI-ile czasu jestes z tym kochankiem?

mam kochanka, to nie jest dawanie dupy na prawo i lewo 1,5 roku, a znamy się tochę dłużej

no to fajjnie ;)

strip...nie przejmuj sie tymi wyzwiskami innych ,tutaj to jest normalne,ja tez przez to przechodzilam a teraz staram sie ignorowac tych ktorzy tylko krytykuja.

chuda blondynka:) jestem w miarę mocna i to mnie nie bierze. niech sobie ulżą a co u Ciebie?

jestescie takie same... wiec nie dziwi mnie to ze popierasz ja:P

z lewej, kochankowi z prawej lub odwrotnie

az ci zazdroszcze:-) ja tez mialam takie ekscesy ,bylo cudownie,do tej pory utrzymujemu kontakt,ale z braku czasu nie widujemy sie,kocham mojego meza ,dbam o rodzine ale skok w bok to tylko umicnil,wcale nam to nie zaszkodzilo...czego oczy nie widza tego sercu nie zal ,tego sie trzymaj a bezie wspaniale.

Ja tez mam kochanka tak jak Ty i tez jestem z tego powodu bardzo szczesliwa.

mezowi ty wiesz najlepiej, pod łóżkiem byłaś?