Pokraka 1813 Napisano 3 godziny temu 2 minuty temu, Miecz napisał: Liczy się pierwsze dziesięć sekund lub pierwsze odczucie. Okoliczności nie mają najmniejszego znaczenia. Nie wiem czy dziesięć sekund, raczej nie. W dziesięć sekund to nie zdążę nawet odnieść wrażenia. Ale jeśli pojawi się w mojej głowie opinia tu ju raczej się nie zmieniała. Chyba, że na chwilę by potem było takie, że jednak od początku było wiadomo. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Miecz 965 Napisano 3 godziny temu 1 minutę temu, Fifofa napisał: ...ona wie do czego się odnoszę. Ona pewnie nie poświęca Tobie ani sekundy myśli. A Ty Ogór brniesz dalej w swoich fantazjach. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Doktor z Zielonej Góry 19 Napisano 3 godziny temu 2 minuty temu, Miecz napisał: Może w ten sposób próbują zmiękczyć sztywność? Kto to może wiedzieć? Może, ale nienawidzę takich glupot. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fifofa 170 Napisano 3 godziny temu Przed chwilą, Miecz napisał: Ona pewnie nie poświęca Tobie ani sekundy myśli. A Ty Ogór brniesz dalej w swoich fantazjach. I tak tego nie zrozumiesz. Ile lat miałeś kobietę i była biedna? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pokraka 1813 Napisano 3 godziny temu 3 minuty temu, murb napisał: Przynajmniej se tortu bezowego podjadłam. I tego zazdroszczę, ja mogę sobie kisielku zrobić już tylko. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Huldra 56 Napisano 3 godziny temu Do kwestii pierwszego wrażenia dodam ze swej strony - świat jest tak pusty, że jeśli jesteś atrakcyjny/atrakcyjna i masz dobrą prezencję, to właściwie możesz zachowywać się na wstępie jakkolwiek, może w pewnych granicach. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Miecz 965 Napisano 3 godziny temu 1 minutę temu, Pokraka napisał: Nie wiem czy dziesięć sekund, raczej nie. W dziesięć sekund to nie zdążę nawet odnieść wrażenia. Ale jeśli pojawi się w mojej głowie opinia tu ju raczej się nie zmieniała. Chyba, że na chwilę by potem było takie, że jednak od początku było wiadomo. To można podciągnąć pod negatywne nastawienie od samego początku. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BаzуI 12 Napisano 3 godziny temu 5 minut temu, Miecz napisał: Liczy się pierwsze dziesięć sekund lub pierwsze odczucie. Okoliczności nie mają najmniejszego znaczenia. Tak mówi mój kołcz który wspiera mnie w rozwoju osobistym a jemu wierzę najbardziej. Ergo, to musi być prawda. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Miecz 965 Napisano 3 godziny temu 1 minutę temu, Doktor z Zielonej Góry napisał: Może, ale nienawidzę takich glupot. Czym je zastępujesz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Doktor z Zielonej Góry 19 Napisano 3 godziny temu 1 minutę temu, Pokraka napisał: Nie wiem czy dziesięć sekund, raczej nie. W dziesięć sekund to nie zdążę nawet odnieść wrażenia. Ale jeśli pojawi się w mojej głowie opinia tu ju raczej się nie zmieniała. Chyba, że na chwilę by potem było takie, że jednak od początku było wiadomo. Ja np zrobiłem bardzo złe wrażenie na mojej żonie. Pierwsze. Potem dopiero zacząłem się starać. Tak więc ogolnie myślę, że musialbym nad sobą popracować, ale za stary juz jestem, żeby zmieniać sie dla ludzi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BаzуI 12 Napisano 3 godziny temu 22 minuty temu, murb napisał: Słusznie. Pisałam już, że jesteś mądry? Na pewno pisałam. Chyba nie będziesz chciała pożyczyć ode mnie pieniędzy..? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Miecz 965 Napisano 3 godziny temu Przed chwilą, BаzуI napisał: Tak mówi mój kołcz który wspiera mnie w rozwoju osobistym a jemu wierzę najbardziej. Ergo, to musi być prawda. To nie musi być prawda, ale bywa i tak, że kogoś mam dosyć właśnie po dziesięciu sekundach lub po przeczytaniu jednego postu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Doktor z Zielonej Góry 19 Napisano 3 godziny temu (edytowany) 2 minuty temu, Miecz napisał: Czym je zastępujesz? Konkretami. Mam wrażenie, ze pewne rzeczy prowadzą do flirtu dla flirtu. Nie dla mnie. Edytowano 3 godziny temu przez Doktor z Zielonej Góry Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pokraka 1813 Napisano 3 godziny temu 1 minutę temu, Miecz napisał: To można podciągnąć pod negatywne nastawienie od samego początku. Może i negatywne ale nie nieuzasadnione, jestem optymistycznie nastawiona i do ludzi i do życia, nie pałam to ludzi antypatią bo tak. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Doktor z Zielonej Góry 19 Napisano 3 godziny temu I poprawa literówki dla Qwerty Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Doktor z Zielonej Góry 19 Napisano 3 godziny temu 3 minuty temu, Huldra napisał: Do kwestii pierwszego wrażenia dodam ze swej strony - świat jest tak pusty, że jeśli jesteś atrakcyjny/atrakcyjna i masz dobrą prezencję, to właściwie możesz zachowywać się na wstępie jakkolwiek, może w pewnych granicach. Ale nie w internecie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BаzуI 12 Napisano 3 godziny temu 23 minuty temu, Pokraka napisał: Totalnie normalnie może być skończony i być jak bańka w której wnętrzu żyjemy. Jednak nigdy byś nie dotarła do jego krańca, tak jak nie dotrzesz na kraniec ziemi, bo czasoprzestrzeń by się zakrzywiała i poruszając się do przodu byś robiła koło tyle, że wewnątrz bańki. A co na zewnątrz nic skoro czas i przestrzeń jest tylko w bańce. Ten problem to chyba już rozwiązał Immanuel Kant około roku 1781. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
murb 550 Napisano 3 godziny temu 4 minuty temu, Miecz napisał: Może w ten sposób próbują zmiękczyć sztywność? Kto to może wiedzieć? Akurat uważam, że to fajny cytat. 3 minuty temu, Pokraka napisał: I tego zazdroszczę, ja mogę sobie kisielku zrobić już tylko. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Huldra 56 Napisano 3 godziny temu 1 minutę temu, Doktor z Zielonej Góry napisał: Ja np zrobiłem bardzo złe wrażenie na mojej żonie. Pierwsze. Potem dopiero zacząłem się starać. Tak więc ogolnie myślę, że musialbym nad sobą popracować, ale za stary juz jestem, żeby zmieniać sie dla ludzi. Ale dodajmy uczciwie, że przy pierwszym wrażeniu Cię nie widziałam (to znaczy siebie oczywiście), a być może też jestem pusta (nie wiem, co by było, gdyby aspekt wizualny wszedł na wstępie). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Miecz 965 Napisano 3 godziny temu 4 minuty temu, Fifofa napisał: I tak tego nie zrozumiesz. Twój tok rozumowania też nie jest doskonały Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Huldra 56 Napisano 3 godziny temu Przed chwilą, Doktor z Zielonej Góry napisał: Ale nie w internecie. Właśnie to napisałam (to znaczy Ty napisałeś jako ja). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Miecz 965 Napisano 3 godziny temu 1 minutę temu, Doktor z Zielonej Góry napisał: Konkretami. Mam wrażenie, ze pewne rzeczy prowadzą do flirtu dla flirtu. Nie dla mnie. A konkret to? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pokraka 1813 Napisano 3 godziny temu 2 minuty temu, Doktor z Zielonej Góry napisał: Ja np zrobiłem bardzo złe wrażenie na mojej żonie. Pierwsze. Potem dopiero zacząłem się starać. Tak więc ogolnie myślę, że musialbym nad sobą popracować, ale za stary juz jestem, żeby zmieniać sie dla ludzi. Dla ludzi to jeden z ostatnich powodów dla jakich warto się zmieniać Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fifofa 170 Napisano 3 godziny temu Przed chwilą, Miecz napisał: Twój tok rozumowania też nie jest doskonały Wymijające odpowiedzi nie dotrzeć do meritum. . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BаzуI 12 Napisano 3 godziny temu 3 minuty temu, Miecz napisał: To nie musi być prawda, ale bywa i tak, że kogoś mam dosyć właśnie po dziesięciu sekundach lub po przeczytaniu jednego postu. Zawsze można tkwić w mylnym błędzie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Doktor z Zielonej Góry 19 Napisano 3 godziny temu Przed chwilą, Huldra napisał: Ale dodajmy uczciwie, że przy pierwszym wrażeniu Cię nie widziałam (to znaczy siebie oczywiście), a być może też jestem pusta (nie wiem, co by było, gdyby aspekt wizualny wszedł na wstępie). I mnie olałaś Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pokraka 1813 Napisano 3 godziny temu 2 minuty temu, BаzуI napisał: Ten problem to chyba już rozwiązał Immanuel Kant około roku 1781. Tylko tłumaczyłam Elci, że brak tabliczki koniec świata nic nie znaczy. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Doktor z Zielonej Góry 19 Napisano 3 godziny temu 1 minutę temu, Huldra napisał: Właśnie to napisałam (to znaczy Ty napisałeś jako ja). Pewnie dla ludzi jest nieprawdopodobne, że jakis gosc pisal na zyciu po trzydziestce, zobaczył posty jakieś pyskatej kobiety i pomyślał- ta wredna to moja przyszła żona 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pokraka 1813 Napisano 3 godziny temu 4 minuty temu, murb napisał: Akurat uważam, że to fajny cytat. No nie, wyrwane z kontekstu brzmi obleśnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BаzуI 12 Napisano 3 godziny temu 3 minuty temu, Miecz napisał: Twój tok rozumowania też nie jest doskonały Czy ktoś bierze na serio to co wypisują anonimowi użytkownicy na kobiecym forum poświęconym głównie hejtowi i obrażaniu oponentów? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach