Czy to jest normalne?? Która z Pań tak miała?? kurcze obawiam się...

Moja siostra cioteczna jest od około miesiąca w ciąży. To jej pierwsza ciąża. Od 3 tygodni ciągle wymiotuje, po kilka razy dziennie. Ciągle jest pod kroplówkami. Wymiotuje nawet, gdy nic nie je:( Rozumiem że jak się jest w ciąży to się wymiotuje ale aż tak długo?? Czy któraś z Pań tak miała?? Kiedy to przejdzie?? Nic nie będzie dziecku?? Kurcze a za miesiąc ma ślub:( Pomóżcie:) proszę

??

Czasem wymiotuje się nawet przez całą ciążę, ale z reguły do końca 3 miesiąca, potem wszystko się stabilizuje. Jest jeszcze coś takiego jak \"niepowściągliwe wymioty ciężarnych\", które trzeba leczyć.

Dziecku nic nie będzie, najważniejsze, żeby kuzynka się nie odwodniła i dobrze odżywiła małego lokatora, po to pewnie dostaje kroplówki... Współczuję, miejmy nadzieję, że do ślubu jej przejdzie.

dzieki za odpowiedź:) lekarze tez tak mówili że nawet do 3 miesięcy... kurcze szkoda mi jej bardzo. Już nie chodzi o ten slub tylko żeby ją te wymioty nie mordowały:( strasznie schudła bidula. Dziś tylko nie wymiotuje bo w nocy dali jej taki lek że jest \"odcięta\" od szyi w góre, śpi... kurcze...

Wspólczuję, też mnie nosiło przy pierwszej ciąży 3 bite miesiące. I to choć poród był mordęgą, to powiedziałam że nigdy więcej przez te mdłości. Żyć się przechciewa. Ale dzidziusia chciałam drugiego przed 30, więc cóż. Znowu 3 mce katorgi były. Rano, południe, wieczór, bez żadnej róznicy.A już jak byłam nawet leciutko glodna albo podczas jedzenia, nie było mowy o chwili spokoju. Czopki też nie pomagały. Trzeba przeboleć i już. Trzymam kciuki za siostrę. A po powrocie do domu polecam trzymac jakieś ciastka lub choć sucharki przy łózku, żeby po przebudzeniu się od razu przekąsić. I nie chodzić z pustym żołądkiem. No i te czopki, może pomogą.

ja tak mialam do konca 20 tygodnia... nie wmiotowalam ale rzucalo mna na wymioty- to okropne uczucie ja bralam czopki od gina i troche pomoglo

Karsiu, domyslam sie,ze Twoja siostra cioteczna jest pod dobra opieka lekarska. Takie niepowsciagliwe wymioty-leczy sie. kroplowki bierze,zeby zabezpieczyc organizm przed odwodnieniem,co mogloby byc niebezpieczne dla dziecka.

zaczelam wymiotowac ok 7-ego tygodnia (liczac od pierwszego dnia ostatniej miesiaczki). w 8 tyg. lezalam pod kroplowka 5 dni-pomoglo na 2 tygodnie. 10 tyg poszlam znowu do szpitala-krolowka 4 dni. w 11 tyg poczulam sie lepiej, poczulam apetyt na jedzenie i od tego momentu bylo o niebo lepiej. co prawda zdarzylo mi sie jeszcze wymiotowac i mdlilo mnie czesto, ale dalo sie zyc...tabletki na wymioty w tym momencie pomagaly, bo wczesniej po prostu je wymiotowalam.... dobrze ze lezy pod kroplowka, bo mi to na prawde pomoglo-zapobiega odwodnieniu, ktore samo prze sie poteguje wymioty za miesiac powinno byc juz po najgorszym. trzymam kciuki, zeby lepiej sie juz czula w dniu slubu :)

aha, ja ledwo zywa a jak mi usg zrobili w 10 tyg to dziecko (4 cm)ruszalo raczkami, nozkami, kwitlo po prostu! nic mu nie bedzie

hej!! Wczoraj robilu mojej sis USG;) mówiła że bobaskowi juz rączki widać... nosek... buźke:) jakie to słodkie:):):) ma już 2,5 miesiąca:)

Witam Ja wymiotowałam całą ciaze nawet w dniu porodu,wymioty takze wybudzały mnie ze snu i pedziłam do łazienki .Urodziłam zdrowego i silnego chłopca ,dzisiaj ma 10 lat v,ale tych 9 miesiecy spedzonych w łazience nigdy nie zapomne