Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

noe

dlaczego decydujecie sie na tylko jedno dziecko???

Polecane posty

współczuje gabi....ale widocznie tak miało byc..... i nie smuc sie tylko do roboty!!!! bo byc moze kolejny dzidziuś czeka w kolejce :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola tak wiem , ale nie moge sobie poradzic z tą blokadą , wiesz czego sie boje ze sytuacja sie powtórzy , czyli ,, to złe samopoczucie , wymioty itd , a najgorsze co moze napisac zycie to nastepna martwa ciaza :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale tego nie jestes w stanie przewidziec co bedzie....zadziałaj... a potem wysyłaj dobre życzenia aby wszystko bylo ok :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez mam 2 pokojowe mieszkanko a juz nam troszke ciasno , ale dla dzidziusia zawsze sie znajdzie miejsce tylko Boze pomóz mi złamac tą blokade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez mam tylko jedno dziecko choc zawsze marzyłam o dwójce :( Niestety na drugie się nie zdecyduję, bo mój mąż pracuje całymi dniami i boję się, że nie poradziabym sobie sama z dwójką dzieci. Do tego pierwsza ciążę miałam z problemami - dwukrotny pobyt w szpitalu, kilka miesięcy leżenia plackiem. Kto wtedy opiekowałby się naszym synem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem jedynaczka
i za wszelka cene chce miec przynajmniej 2 dzieci. Jedno juz jest, ma 5 miechow :-) niedlugo chcemy sie postarac o nastepne... ale znam rodzicow jedynakow, ktorzysami sa dziecmi jedynakow i maja tez tylko jedno dziecko...bez sensu..................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja wymarzona rodzinka to troje dzieci czy się sprawdzi nie wiem. Dwójka będzie na pewno, no nie nie mogę napisać, że napewno, nigdy nie wiadomo co los przyniesie ale decyzja o drugim dziecku już dawno podjęta. Z trzecim chyba się nie wyrobimy, niestety latka lecą a szkoda. Moja pierwsza ciąża to koszmar, mam nadzieję, że się nie powtórzy przy drugiej. Z Alą miałam do niedawna mnóstwo problemów zdrowotnych ale już jest dobrze. Sama jestem jedynaczką i nie chcę żeby i moje dziecko nią było. Matko jak ja zadrościłam znajomym rodzeństwa, jak mi przykro, że na urodzinach mojej córki nie ma mnóstwa ciotek, na Święta takie skromniutkie grono. Z mojej rodziny została mi już tylko mama......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam o 3 lata młodszą siostrą i nasze kontakty w dzieciństwie były fatalne: wieczne awantury, bójki, znerwicowani rodzice próbujący nas uspokoić. Raz było dobrze, potem przyszły wakacje i znowu awantury. Kiedy miałam 20 lat, a siostra 17, to było jeszcze gorzej. Inni nazywają to różnicą charakterów: ja spokojna, ona rozrywkowa; ja sprzątałam, ona mi na złość bałaganiła. Jak sobie pomyślę, że miałabym przechodzić to, co moi rodzice, to coraz częściej myślę o tym, żeby mieć tylko jedno dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam nie wiem czy zdecyduję się nawet na jedno, a jeżeli się zdecyduję to bedzie to tak późno, że drugiego nie będzie sensu mieć. zresztą nigdy nie myślałam o tym, ile bym chciała mieć dzieci. jakoś temat ten był mi obcy. sama jestem jedynaczką, ale nigdy nie tęskniłam za rodzeństwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja planowałam trójkę, a mam jednego barbarzyńcę. Z wielu powodów, choć żadnym z nich nie jest uciążliwa ciążą czy poród. W porównaniu z trudem i niemal całodobowym zaangażowaniem koniecznym przy wychowaniu dziecka o trudnym charakterze i silnej osobowości na samodzielnego, szczęśliwego człowieka, tych 9 miesięcy ciąży i kilkunastogodzinny poród to dla mnie pryszcz... Trudno nazwać mnie osobą leniwą, nie jestem karierowiczką, posiadam rodzeństwo. Jako starsza siostra i jedyna kobieta w rodzinie zawsze byłam przyzwyczajona do opieki nad innymi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co ty piszesz dziewczyno , jak mozesz pisac o dzieciach bachory , w takim razie ty tez nim jestes , miło by ci bylo jak by mama cie nazwala bachorem , z drugiej strony jesli ty masz takie podejscie do dzieci do tez cie mozna nazwac bachorem , kobieto opamietaj sie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JA JESTEM JEDYNACZKA
I NIGDY W ZYCIU NIE POPEŁNIE TEGO BŁEDU CO MOI RODZICE. PLANUJEMY DWOJKE A MOZE NAWET TROJKE :) JUZ JEDNO ROSNIE WE MNIE :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki, ja jestem taką prawie-jedynaczką. Mój brat jest 17 lat młodszy odemnie, życie jedynaka ma swoje plusy i minusy. Ale mój mąż ma siostrę rok starszą i w sumie trochę im zazdroszczę.Niedługo po urodzeniu Przemka mówiłam, że bardzo bym chciała mieć drugie dziecko i najlepiej jeszcze trzecie. Ale im większy Przemuś tym bardziej wygodna się robię, mój synek to złote dziecko, od drugiego miesiąca życia przesypiające całe noce, a jakby to drugie takie nie było .... :P Pozatym nie chciałabym teraz rezygnować z naprawdę fajnej pracy, więc myśl o następnym dziecku trzeba odłożyć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja planuje dwujke tylkoz e sie boje.....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×