Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

smerfeta88

KPA P

Polecane posty

A to nie... te zastrzyki to jeszcze byly z poprzedniej wizyty z wrzesnia a teraz dostalam tabletki :D Ciekawa jestem jak to bedzie teraz u tego co ide w srode :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wróciłam z mojej ulubionej wycieczki krajoznawczej Tarnów-Kraków-Katowice-Sosnowiec-Katowice-Kraków-Tarnów i po prostu padam, musze kaaaawwwwyyyy. A jak tam dziś wasze kolanka (nie licząc siniaków :P)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe a ja wlasnie wrocilam z mojej rehabilitacji tez mam zawsze przy tym wycieczke krajoznawcza bo to dalko:P tez musze kawy:P ale jakas slaba bo chce sie wyspac potem:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no pewnie nie ma bo jezdze tam samochodem ale zajmuje mi to prawie 2h:P gdybym jechala jakims transportem publicznym to byloby porownanie moze:P hehe ogolnie z rehabilitacji jestem bardzo zadowolona trwala tylko1.5 godzinki bo kolano zaczelo puchnac i mi je schlodizli takim jakims jakkby sniegiem i powiedzieli ze nastpnym razem dluzej i tak po trochu beda mi dokladac:) ale bylo naparwde bardzo fajnie (jesli wogole tak mozna mowic o rehabilitacji:P) mialam szczescie bo pzrypadl mi rehabilitant a nie rehabilitantka:P a wiaodmo z afcetem cwiczy sie fajniej hehe nawet mnie tam nazwali swiadomym pacjentem bo umialam rozroznic meisein dwuglowy od czwroroglwoego heeh:P ale na koniec mnie wyzwali niestey od nieodpowiedzilanych bo jak juz wychodzilam to sie spytalam ,, a czy jak ja ram w siatke to powinnam zakaldac opaske czy to nie ejst konieczne??\" i w tym momencie dostalam ochrzan ze mam nie grac bo nie ebda mieli co zszywac;/ ale powiedzialam ze to nie wchodziw gre bo musze grac przynajmniej raz w tygodniu an stuciach zeby dostac zaliczenie:P no jak sie spytali jaka mam opaske a ja mowie ze taka zwykla no i sie dowiedzialam ze musze kupic jakas orteze sportowa z dwoma szynami jakimis tam (koszt 600zl;/) ale lepsze to niz wogole nie grac:P wogole obchodzili sie tam ze mna tak jakbym byla przynajmniej niepelnosprawna;/ co mnei abrdzo zdziwilo bo ja myslalam ze z ta lekotka moge wszytko robic a sie okazalo ze najlepeij jakbym wogole nic nie robila bo w kazdej chwili moze sie rozwalic:P ale sie rozpisalam hehe sorry:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe ciekawe czy ja bede miala rehabilitacje i czy jezeli do tego dojdzie beda sie litowali :D jezeli bede miala rehabilitacje to bede tak jak wy robila wycieczki krajoznawcze ale napewno krotsze niz wasze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wiesz cholernie mnie boli od jakiegoś czasu... Jak nie minie to udam się do lekarza... a wtedy kto wie co mi powie Bo mama pewnie będzie kazała mi iśc do tego którego nie lubię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozsądny lekarz nie pcha "nieurazowego" pacjenta od razu na stół, więc chyba na razie nie musisz się martwić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak od razu na pewno nie. Chociaż jak poszłam do niego za pierwszym razem to tak własnie chciał zrobić. Teraz jestem w trakcie fizykoterapii jak nie pomoże czego w 90% jestem pewna to będę musiała się udać a przecież nie da mi skierowania na kolejną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe jeśli chodzi o zabiegi to są niestrudzeni w wypisywaniu skierowań :) poproś może o skierowanie na kinezyterapie, bo czasem właśnie źle pracujące, osłabione mięśnie są powodem dolegliwości bólowych. w ostateczności można zrobić MRI :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze wiedzieć:) No nie wiem nie chce gdybać. Zobaczymy jak będzie, ale nie ukrywam że im dłużej to trwa tym bardziej zaczyna mnie to martwić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do daty artro dowiadywalam sie ale nie moge wam powiedziec nic konkretnego bo..:P hehe jak bede wiedziec to wam napisze:) kinezoterapia dobrze wiedziec:P mam to w karcie pacjenta wpisane hehe ale tez nie wiedizalam co to i szczegolnie mnie to nie interesowalo:P robie to co mi karza:P niektore cwiczenia sa fajne:D prawe takie jak an silowni tylko ze duuzzo mneijsze obciazenie;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to fajnie... juz sie nie moge doczekac srody :) ciekawa jestem jak to bedzie :) ciekawe czy po tym uderzeniu dzisiejszym bede miala siniaka czy nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja raz poszłam do ortopedy z wielkim siniakiem na kolanie powstałym wskutek pobicia przez współlokatora (:P) i już nic innego nie widział tylko tego siniaka, a ponieważ byłam wtedy u niego co 2 dni, to za każdym razem zaczynał od nowa temat siniaka hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja juz rano mialam cos napisac ale mi sie nie chcialo... nie mam w ogole dzisiaj sily na nic :P A jak sie budzilam to sie zdziwilam bo siniaka nie mam :P ale boli bardzo jak dotykam i tez boli czesto jak mam zgieta noge :) A powiedzcie mi. Czy to jest dobry pomysl zeby pojsc na lyzwy w moim stanie?? Tym bardziej ze na lyzwach nigdy nie jezdzilam wiec bardzo mozliwe sa upadki :D Jak myslicie ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kacha, wybacz, ale chyba odebrało ci rozum. Przy chondro zapomnij o jakichkolwiek sportach obciążających nogi, no chyba, że przed 25 rokiem życia chcesz mieć sztuczne kolano. Dziwię się osobom, które nie rozumieją,że zmiany zwyrodnieniowe mają tendencje do pogłębiania się i są nieuleczalne. Kacha, przed tobą całe życie. Skoro teraz masz ciężkawo, to co będzie za 10 lat??? Dbaj o siebie!!!!:) A w środę powiedz o wszystkich dolegliwościach:) A gdzie reszta siedzi?????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe no wlasnie tak mysle zeby chyba dac sobie spokoj... Moi rodzice tez nie sa za tym, ja tez sadze ze to moze pogorszyc sprawe ale to jest silniejsze odemnie tym bardziej ze jeszcze nigdy nie bylam... no ale trudno. Hehe Sandra twierdzi ze wszyscy poszli imprezowac wiec podejrzewam ze ona tez :D Napewno powiem wszystko lekarzowi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×