KPA P

no i znowu cisza ;) ciekawe czy Hinter już wróciła z tych górskich wycieczek ;)

no wlasnie tez sie wczoraj zastanwialam czy juz wrocila:P a kiedy ona ma ta artro?? ja sie znowu ucze w czwartek znowu egzmain mam...;/

nie zdradziła daty, mówiła że w styczniu, a to dość ogólnikowa informacja heheh

aha chyba ze tak:P

Wiecie ze ja tez myslalam nad tym kiedy Hinter wroci :P w przyszly czwartek do ortopedy wiec sie dowiem moze co zamierza ze mna zrobic xD

a ja ide jutro, ciekawe jaką inwencje twórczą mi zaprezentuje doc heheh :P

no to ja tez sie pochwale ze ja sie nie wybieram w najblizszym czasi;P

hehe ty dopiero byłaś :P

Jeju, jakaś telepatia czy co:D:D:D Właśnie się zastanawiałam czy za mną tęskniłyście. Ja za wami bardzo:D W Czechach było super ale żadnego chodzenia po górach. To była krótka terapia antystresowa przed artro. I teraz najlepsze. Zrobiłam to!!! Nie chciałam nic mówić żeby nie zapeszyć, no i do końca to do mnie nie docierało czy to zrobię. Stresowałam się bardzo ale niepotrzebnie. Tak wiem, że to mówiłyście:D Mało mi serce nie wyskoczyło przed znieczuleniem w kręgosłup. No ale niepotrzebnie. Normalne ukłucie, trochę dziwne uczucie jak igłą w twardą galaretę wkłują. Nawet oglądałam caluteńki zabieg i nic mnie nie ruszało. No więc fałd odszedł do historii, niewielka sprawa ale chondro...szkoda gadać. Załamałam się choć podobno ma być ok. No więc stopień III i IV. Nie obyło się bez nawierceń w celu powstania chrząstki zastępczej, a martwa usunięta. Ładny shaving mi zrobili jak na moje oko, potem przypalili diodą czy czymś. Ale fatalnie wygląda III w takim powiększeniu. Cała masa nici wystających, jak puchaty dywan. Funkcjonuje mi się fatalnie z taką nogą po zabiegu. Nawet przed komputerem niewygodnie, bo nie zginam. Na łóżko się ciężko położyć. Od jutra ostro ćwiczę. Limit ćwiczeń mam na jakieś 5 godzin dziennie ( dali wydruk), głównie bierne zginanie na pół leżąco. Nie boli, chyba, że jak jakiś ruch wymuszę. Wtedy masakra. Poczytam co pisałyście jak mi się będzie dobrze siedziało czyli ze zgięciem. To tak pokrótce. Trzymajcie się. Postaram się jeszcze dziś zajrzeć może. Teraz idę poleżeć.:D

Hinter zrobilas to ! ;) III i IV no to nie ciekawie ?? a to rzepka czy co ?? :P Ale niespodzianka... w ogole sie nie spodziewalam ze juz odrazu wrocisz z urlopu i odrazu po artro bedziesz :D

Kurcze nie sądziłam że Ty już po:) Widzisz nie ma się czego bać:P Z tym chondro to faktycznie nieciekawie bo duzy ten stopień, ale będzie ok zobaczysz:) Ćwiczeń też Ci duzo dali, mi tylko pielęgniarka kazała ćwiczyć lekarz nic nie mówił:D Ja jutro idę z tymi swoimi wynikami. A i mam takie pytani bo dzisiaj miałam dośc niemiłą sytuację na w-fie. Mianowićie najpierw przy aerobiku (obijałam się bięc kolano nie było zmęczone:P) kolano trochę bolało no i przy chodzeniu po schodach. Ale na drugiej godzinie w-fu podczas wykonywania układu gimnastycznego(parę fikołków i stanie na rekach i takie tam) ale jak wstawałam ze świecy uciekł mi mięsień bodajże czworogłowy. zn takie odniosłam wrazenie że uciekł, przesunął nie wiem jak to nazwać. Momentalnie zdrętwiała mi noga a potem mięsień wrócił na swoje miejsce i przez chwilę bolało.... Wiecie może jaka mogła byc tego przyczyna? Ostatnio duzo róznych rzeczy dzieje się z moimi stawami i niekoniecznie z kolanami...

Julcia z moimi stawami tez sie duzo rzeczy dzieje :D ale ja to chyba jestem juz przewrazliwiona xD ale nadgarstek i bark mnie denerwuje...;P

Hehe no ja własnie z barkiem miałam przed wczoraj kłopoty. Tzn przedwczoraj się zaczęły:P Teraz niby wszystko jest ok, ale...:P

no ja mam od wrzesnia :P i jak nie zapomne to powiem chyba to lekarzowi :P bo nie moge takich samych ruchow wykonywac prawa reka co lewa :D

Jeszcze się nie położyłam, czekam na herbatę. No ten IV stopień na dwóch małych powierzchniach był, ale zawsze.Bardzo się tych martwię. :((( Stwierdziłam, że na te te dwa stopnie, w sumie nie cierpiałam. No i w bezruchu nigdy nie bolało. Dziwne, nie? Tak, Kacha, chondro rzepki, nawet stawu rzepkowo-udowego. Jeżeli bolą cię górne rogi rzepki i nad rzepką, to to jest pewnie to, jak u mnie. Choć mi to aż tak nie dokuczało, gorzej było jakby z bokiem i pod rzepką, od środka dołu kolana do strony zew. Ale mi się źle pisze bo nie mam miejsce na wyprostowaną nogę.

Hinter GARTULUJE :) i zazdroszcze...ze juz to masz za soba... teraz bedzie juz tylko lepiej:) tylko nie zaniedbuj rehabilitacji!! jak bedziesz miala troche wiecej sil i czasu to napisz mi cos o tym znieczuleniu pliss ja takie bede miala i sie strasznie boje:(( zawsze mialam ogolne:(( jak dlugo sie lezy po nim czy boli i czy mas zjakeis powiklania po nim...?? no to teraz ja w kolejce pod noz..aaajjjj

ja jak ostatnio strzliłam barkiem w pociągu to się cały przedział na mnie gapił :/ no widzisz Hinter, że ta cała panika była zupełnie zbędna :) a swoją drogą to bardzo ciekawe, że przy takim uszkodzeniu chrząstki miałaś w sumie niewielkie dolegliwości bólowe.

ja ci moge już odpowiedzieć :) Mnie nie bolało, anestezjolog był chyba dość zręczny i sobie trafił hehe leżeć musiałam 24 h bez podnoszenia głowy, po kilku godzinach mogłam się kręcić na boki, ale dalej bez podnoszenia głowy. Powikłaniem może być niemożność oddania moczu (i tu niestety cewnik) i uderzenie płynu mozgowo-rdzeniowego (jeśli się podnosi głowe). a w niektórych szpitalach leży się 12 h i anestezjolog mi pozwolił się podnieść wieczorem, ale pielęgniarki powiedziały, że się przesłyszałam :P

wlasnie tego sie boje ...cewnika i powiklan w postaci bolu glowy...i jeszcze sie boje co mi sie stanie jak bede brac tabletki...bo juz nie moge przerwac a pozatym nie chce zeby mi przez okres odwoali zabieg...a jak bylam u ginka po respety i mowe ze che inne tabsy bo bede miec znieczulenie to mnie tak,,ochrzanil" ze 3 mieisace przed nie wolno zadnych bbrac ze juz nie spytalam jakie moga bnyc konsekwncje brania...anestezjologiw tez sie nie przzynam bo jeszcze mnie wyruci...wiec wiecie jakby mnie nie bylo dluzszy czas to znaczy ze cos ze zniecuzelniem bylo nie tak:PP

przy tabsach jest większe ryzyko wystąpienia zakrzepicy żył głębokich

no wlasnie mnie bok rzepki boli jak dotykam i w ogole wszedzie mnie boli :P nawet juz chyba tego sie nie da opisac bo napewno bym o czyms zapomniala :D Mi tez bylo ciezko siedziec przy kompie bo tez nie mam miejsca zeby wyprostowac noge :D Wlasnie sie dowiedzialam ze obok mojego bloku zostala potracona przez samochod kolejny czlowiek :/ juz dwoch w poprzednim roku zmarlo :/

aa to dobrze z etylko tyle:) ja juz myslalam ze im tam umre na stole bo naparwde ginek bnyl oburzony:P mam nadzieje tylko ze te nowe tabsy zniose dobrze bo 1 opakowanie wypada na zabieg...kurcze no...;/ co za pech;/

To ja wam bombe powiem xD Moj wujek jezdzi ze swoim synkiem do jakiegos homeopaty no i zapytal sie o mnie czy by mogl mi pomoc no dal przepis na jakies ciasto ze to sie piecze chyba i naklada na kolano xD jak ja to uslyszalam to myslama ze padne ze smiechu xD jutro chyba bede miala ten przepis :)

kacha to sie podziel nim :P moze smieszne ale ja wyprobuje jesli sie podzielisz:)

Ja siedziałam bokiem a nogę miałam na drugim krzesle i było ok:D Sandra ja już się wypowiadałam na temat znieczulenia dokręgowego:P Osobiście mam złe doświadczenie i w zyciu się na to nie zgodzę:P Ale jak widze reszta ma dobre wspomnienia więc z Toba pewnie też tak będzie:) Ja to z tym barkiem dziwną historię miałam. Najpierw mi pod prysznice strzelił strasznie głośno, ręka zdrętwiała ale było ok tylko tyle że przy kazdym ruchu strzelał. Ale na drugi dzień strzelił bark i później w łokciu wszystkie kości pokolei i mięsień. Ręka znowu zdrętwiała ale zaczeło boleć i nie mogłam zbytnio ruszać. Cała noc musiałam sztywno spać i bez poduszki. W szkole też bolało ale jak już do domu wracałam znowu strzeliło i bylo juz ok:D

Kacha no to sprytnie z tym ciastem:D Jak wyprobujesz to powiedz czy skuteczne i czy tylko na kolana:P

Ok :) jak dostane ten przepis to podam :D ale mam polewke z tego xD nie wiem czy wam pisalam ale jak podnosze obie rece do gory jak najwyzej to lewa reke podnosze bez przeszkód ale prawa juz tak wysoko nie podniose bo boli i tak jakbym nie mogla ;P o jakias dlon moge jedna reke wyzej podniesc od drugiej :D

no wiem ze juz pisalas ale ja wszytskich pytam bo sie go starsznie boje ja po golnym oprocz duzej sennosci nie mialam zadnych powiklan i wooalabym przy nim zostac zobacze jak sie umowie na wizyte z anestezjologiem co ozreknie;/ na barkach sie nie znam:P ja w sobote mialam tak z ejak wstalam rabo to dziwnie poczulam cos w kolanie patzre na nie a ono takie krzywe rzepka sie pzresunela do zewnatrz ale pochodzilam 2 rayz strzelilo i sie ustawila;P

Ja pewnie jakbym u siebie taką rzepkę zobaczyła to paniki narobiła i w ogóle bała się ruszyć:P

no ja tez narobilam zawoalalam mame tzn obudzilam hehe krzykiem:P bo balam sie zrobic krok:P a ona ze jedziemy do elkarza :P ale samo pzreszlo:P ale tez sie wystarszylam..wiadomo..;'/