KPA P

Moje dzisiaj bolą:(

a mnie zaczelo nowe miejsce bolec w kolanie... tzn. to juz nie jest kolano... chyba :P

Kacha, tzn?

tzn. jakos tak jakby na kosci piszczelowej albo to jest ta cala guzowatosc jeszcze :P moze znajde jakis obrazek to Ci wysle bo nie umiem tego opisac :P

Piszczel to piszczel:D ale linka daj:)

oo jakis rozruch:P

Idziemy jak burza:D

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8d9e916ed5591d06.html tam gdziej est na niebiesko to mniej wiecej mnie boli...:P oczywiscie te nogi nie sa moje :P

dziwne miejsce bo tak nisko

no wlasnie, dlatego mnie to zastanowilo co to jest... czy kolano czy juz nie :P a jeszcze bardziej mnie zastanawia dlaczego boli... ale moze przejdzie... chyba zaczne sobie liste robic gdzie mnie boli... heh... chociaz szybciej mi pojdzie jak napisze gdzie mnie nie boli :P

wlasnie znalazlam moje zdjecie z oplastrowanym kolaen masakra:P ja wam nie pokaze:P jest tak spuchniete ze myslalam ze to nie moje!! hehe

pokaz, pokaz :D:D nie no jak nie chcesz to nie pokazuj :D

nie nie:) przypakdiem suzkalam bo suzkam fotek na nk:P

kurcze co ja pisze:P bez ladu i skladu za duzo rzeczy robie naraz:)

hehe :D a Ty bedziesz sie ubiegala o odszkodowanie za rozwalone wiezadlo i za szycie lakotki ? w ogole mozesz jak nie bylo urazu (chyba ze ja nie pamietam ze mialas)

kacha nie wiem ja poki co nie mysle o odskzodozwnaiu ale uraz bylz tym ze 2 lata temu i juz dostalam odszkodowania za to kolano

aha no tak... bo wlasnie tak sie zastanawialam jak to jest... :P

nie wiem dokaldnie ale poki co mysle tylko o tym zeby wreszcie zakonczyc sparwe sukcesem:)

napewno tak bedzie... po rekonstrukcji i rehabilitacji bedziesz miala wkoncu spokoj... :) chyba ze znowu Ci cos wynajda :)

napewno nie wynajda:) juz sie oszczedzam;)

widze, że nie tylko ja mam dziś doła kolanowego ;)

hehe jak wszyscy to wszyscy :D

teoretycznie nic nie powinno mnie boleć, bo rano zażyłam aulin, a wieczorem ketonal forte (co prawda na kręgosłup, ale w końcu ma działanie ogólnoustrojowe :P), a kolano boli mnie jeszcze bardziej :( i na dodatek jest lekko opuchnięte powyżej rzepki :(

Niedobrze, ze zły okres kolanowy dla was:( U mnie w sumie w porządku :) nie żałuję jednak tych zastzyków Synvisc. Bardzo dobrze działają:D Sandra, w końcu przesuwasz zabieg czy nie? Megusia, widzę, że kręgosłup nie popuszcza...

nie wiem zobacze co zdzialam z przyspieszona sesja:) mnie boli dol podkolanowy najbardziej:( zaloze sie ze to wina pogody!!

Hinter a co doz astzrykow mnie one tez pomogly ale mialam inne z tym ze pomogly tlyko na 3 misiace chybaale nie ma sie co dziwic :P

zawsze możesz przełożyć część sesji na wrzesień i zdawać pierwszy termin w sesji poprawkowej :) a z kręgosłupem nieraz bywało gorzej, tylko miałam lepsze tabsy, a nie dziadwoski aulin hehe :P

we wrzesniu jade na wkacje:P nie chce sie zamartwiac egzmainami wole wczesniej:)

a mnie juz nie boli to miejsce co wczoraj mnie bolalo ale za to boli mnie dzisiaj bok wewnetrzny kolana... od tego ze zrobilam siad gleboki :P bo moj tata robi szafe i mu pomagam poniewaz moj brat caly czas spi, moja mama robi obiad i jest troche chora a siostra mimo ze blizniaczka to i tak jest inna niz ja i potrafi pomylic mlotek z wiertarka :D a mnie kregoslup boli jak cos dzwigam... i jak biegam... a to jest najdziwniejsze ze jak boli rzy bieganiu to tylko jak mam jakas bluze grubsza albo jakas kurtke a jak biegam np. w stroju od w-fu to mnie nie boli... czasem tylko cos zaboli.... ale nie przejmuje sie tym... pewnie mnie boli bo sie troche zastal :) przynajmniej tak sobie tlumacze... chociaz odkad mnie zaczal bolec przy tych rzeczach to boli do tej pory... :P ale co tam...

Kurcze Kacha, żeby w tym wieku kręgosłup bolał to nie jest normalne. Megusia, aulin jest faktycznie do bani, chyba, że na jakiś podrzędny ból, na: głowy:) Kacha, a twoja siostra bliźniaczka nie ma żadnych takich problemów stawowych?