zbytnie napalenie . pomocy.!

A może spróbujcie jakoś zorganizowac sobie czas, idźcie gdzieś do knajpki, tak żebyście mogli porozmawiać (nie tylko o seksie), o sobie, o Waszej relacji, a pieszczoty niech będą dopełnieniem Waszego uczucia. Rozumiem Wasze napalenie, jest to dla Was coś nowego, poznajecie swoje ciała, swoje reakcje na pieszczoty i to jest piekne. Rozmawiajcie o tym dużo, opowiadajcie sobie o swoich fantazjach, doznaniach. Nie rozmawiaj z nim o Waszym napaleniu przez pryzmat problemu, który trzeba rozwiązać, bo chłopak zacznie myślec, ze coś z nim nie tak.

No to co ja mam wreszcie robić? Dać się macać, czy nie? Nie chcemy bachorów, ale przecież analek jest pod tym względem bezpieczny. A może, żeby go przystopować, powinnam mu na powitanie strzelić lodzika i wtedy mu ten stan podniecenia trochę przejdzie i będziemy mogli gdzieś normalnie wyjść? Jak myślicie? Aha, czy lodzik zawsze musi być z połykiem bo mi niezawsze smakuje?

WEt rose jak tylko bedzie ladna pogoda gdzies go wyciagne

To normalne, ze facet pozada kobiety, szczegolnie jesli juz jakis czas sie spotykacie :) Polecam wiecej wychodzic, do kina, na cole, do wspolnych znajomych, jesli bedziecie tylko siedziec w pokoju to wiadomo, ze skoro jest okazja...to...bedziecie sie dotykac :)

TO NIE MOJE :< ______________ jakis idiora sie podaje No to co ja mam wreszcie robić? Dać się macać, czy nie? Nie chcemy bachorów, ale przecież analek jest pod tym względem bezpieczny. A może, żeby go przystopować, powinnam mu na powitanie strzelić lodzika i wtedy mu ten stan podniecenia trochę przejdzie i będziemy mogli gdzieś normalnie wyjść? Jak myślicie? Aha, czy lodzik zawsze musi być z połykiem bo mi niezawsze smakuje

wicej zaczniemy wychodzic ,jak sie poprawi pogoda; ) dziekuje,za wypowiedzi normalnych ludzi

słyszałam od koleżanki z ławki że wszystkie murzyniatka to efekt analka, teraz to pozostaje mi juz chyba tylko zostać dziewicą do końca życia

\"nieposkrmiona\" zarezerwuj sobie nick ;) wtedy nikt nie będzie się podszywał

jak go zarezerwowac?

Kurczę, w tej chwili nie mogę nic zarezerwować bo właśnie przyszedł do mnie mój chłopak, wepchnął mi dwa palce w pochwę i mnie zaspokaja. nawet mu niespecjalnie przeszkadza to, że piszę sobie w tym czasie na kompie :). Ech... a miałam być twarda. Muszę kończyć bo czas na lodzika :) Pa:)

ale smieszne nie ma co.; ]

Tak się uśmiałam, że wyplułam jego gęste i zwarte soki na kanapę. Myślicie, że się na mnie za to pogniewa? Może w ramach przeprosin pozwolę mu pobawić się moim hemoroidem?

wez juz skoncz sie za mnie podawac,bo te jets zalone naprawde.

zamykam temat. wic jak ktos za mnie cos napisze ,to nie ja; p narazie ; p