Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tessst

Pielęgniarki - jesteście?

Polecane posty

Gość tessst

Od razu mowie, ze to nie zadna prowokacja. Skonczylam juz jedne studia, ale praca w tym zawodzie nie dalaby mi satysfakcji. Chce pomagac ludziom, chce jeszcze troszke pouczyc sie medycyny. Zlozylam wiec papiery na pielegniarstwo. Pomijajac kwestie zarobkow, chcialam zapytac czy nie zalujecie swojego wyboru? Kiedy jest najciezej? Jakie sa radosci tego zawodu? pozdrawiam Wszystkich, ktorzy pracuja w tym szlachetnym zawodzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 lat się męczę.Ciężki zawód,nie chodzi o pacjentów tylko o moje koleżanki z pracy,takiego kablowania jesze w życiu nie widziałam.Tylko ciągłe pretensje,i obgadywania do roboty niech się wezmą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EdekKwiat
jak sie maja do roboty wziac jak głodne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tessst
Ojej..naprawde? Sadzilam, ze w tym zawodzie pracuja naprawde fajni, niezawistni ludzie. Kablowanie? A fuj! Rozumiem niewinne plotki, ale kablowania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tessst
A jak jest z pacjentami? Bo widzisz..troszke sie boje, ze bede sie za bardzo do nich przywiazywac. Czy moglabys mi powiedziec, jak wygladaja praktyki? Od czego sie zaczyna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pąacjent to człowiek chory,wymaga opieki szacunku,przytulenia,jeżeli podchodzisz do niego po ludzku ,rano wita Cie uśmiechem,praca ciężka odpowiedzialna,Ja nieżle obrywałam za to że przytulałam pacjenta.Niby go rozpieszczam,ale jak tu można mówić o rozpieszczaniu jak mu zostaje 1mc życia.Oni potrzebują naszego wsparcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Matyldy 33
JUz Ci powiem KOCHANA Matyldo, ze jestes wyjatkiem w sluzbie zdrowia, niektore pilegniarki traktuja swoja prace jak na tasmie w fabryce, to jest naprawde przykre!! Zycze Ci duzo watrwalosci i badz taka dalej. Pozdrawiam Cie tez pielegniarka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem ale specyfika szpitalnej pracy jest inna,ciężka praca sprzyja narwowosci,zamiast rozładowywac uśmiechem dołują Cię na maksa,że nic nie umiesz,że nie wiesz bo one mają specjalizacje a TY jesteś zwykłą pielęgniarką .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość snow woman
ja skonczylam studium medyczne i mialam do czynienia przez rok czasu z pacjentami na oddzialach szpitalnych...tam znajduja sie ludzie chodzy potrzebujacy opieki i troski czasem potrzebuja porozmawiac wyplakac sie...do kazdego bez wyjatku podchodzilam z usmiechem kazdemu staralam sie pomoc na tyle na ile moglam...ciezka praca odpowiedzialna! ale nie zarazilo mnie to wsyztsko...od wrzesnia zaczynam nowy etap w swoim zyciu kolejny kierunek zwiazany z medycyna...ratownictwo medyczne to bedzie dopiero odpowiedzialna praca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tessst
Jestem przerazona. Zwlaszcza w odpowiedzialnych zawodach atmosfera w pracy powinna byc zdrowa i przyjazna. Najbardziej sie boje, ze nie podolam psychicznie. Jestem z tych osob, ktore kochaja wszystkich i wszystko i bardzo przezywaja rozstania, porazki..ale moze z czasem sie uodpornie. Przeciez na pewno sa tez sukcesy, ktore buduja. A jak wyglada obrona pracy licencjackiej? Pisze sie cos takiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pszczynianka spod pszczyny
a co tu za teatr?dla kogo to przedstawienie gracie? juz wam tak kolezanki zaszkodziły ze sie w zyciu nie wybielicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tessst
snow woman - to bedzie studium czy studia? Tez myslalam o ratownictwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość snow woman
a co do pielegniarek pracujacyhc w spzitalu przy ludziach starszych...brak slow!! zdarzyly sie owszem kobiety ktore w swoja prace wkladaly cale serce ale wiekszosc pielegniarek traktowala swoich pacjentow zupelnie przedmiotowo...to bylo straszne! i nie rozumiem tego dlaczego niektore wiedzmy strajkuja teraz pod sejmem...niech by sie do roboty wziely a nie narzekaja wiecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość snow woman
ratwonictwo medyczne ale studium...studia w moim miescie owszem sa ale jeden semstr dziennie kosztuje 2200 zl...lekka przesada moim zdaniem! we wczesniejszych semstrach w mojej skzole znajodwaly sie kobiety i swietnie dawaly sobie rade! wiec jestem dobrej mysli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tessst
a nie myslalas o tym, zeby startowac na studia dzienne do innego miasta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość snow woman
moze i myslalam ale ciezko mi jest sie wyrwac z domu po to aby mieszkac w innym miescie...ciezko jest zostawic rodzine przyjaciol narzeczonego...to raczej odpada w moim przypadku...nigdy nie planowalam w sumie ze kiedykolwiek wyjade z mojego ukochanego miasteczka:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na pocieszenie:nie na wszystkich oddziałach tak jest.Zdarzają się super grupy które sa za sobą,pomagają sobie.Mam nadzieje że dobrze trafisz że będziesz zadowolona,tylko pamiętaj uśmiech jest najważniejszy.Czasami warto podać pomocną dłoń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość snow woman
MATYLDA 33 ABSOLUTNIE SIE Z TOBA ZGADZAM I PODZIELAM TWOJE ZDANIE! POWODZENIA TOBIE ZYCZE W SWOJEJ PRACY ZAWODOWEJ ORAZ ZADOWOLENIA Z NIEJ!:)POZDRAWIAM!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pielegniarki to bohaterki,szczególnie te 4... śmiac mi sie z nich chce i z bialego miasteczka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prescillla
a gdzie powołanie a gdzie składane śluby? siostry to pielęgniarki służą pomocą, zakonnice to tez siostry tez z powołania i tez ślubowały i co ? nie strajkują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do pani(a) Krejzola:COw tym śmiesznego,że pielęgnujemy chorych ,że się nimi opiekujemy,A umarł Ci kto na rękach.To my jesteśmy przy nich kiedy rodzinka odchrząkując odchodzi od chorego,bo on umiera.Więc palnij się w ten głupi łeb i pomyśl co głupiego napisałeś,ty bezduszna osobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prescillla
napisałam prawde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tessst
Prescilla - i wlasnie na to liczy rzad. Na to, ze przeciez bylo slubowanie, ze nie zostawia chorych. Takie myslenie jest podle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"pielegnujemy chorych\" ahahha, to jest robione wsyztsko z łaską! jak o cos was poprosic to od razu z miną, i jakim tonem powiedziane coś!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do pana Krejzol:Gdybyś mnie poprosił o szklankę wody,to bym Ci podała nawet poduszkę poprawiła.Nie wszystkie pięlęgniarki są złe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×