Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość monix1234

partner kierowca....

Polecane posty

Gość monix1234
staram sie nie mysle. mysle ze jest ok. dzieki za mile slowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma za co. ja przynajmniej wiem dlaczego tak mowie. znam wielu kierowcow tirow. i uwierz ze nie wszyscy sa tacy jak o nich mowia. najczesciej to ciezko pracujacy faceci po to zeby miec choc troche lepiej w zyciu, bo maja kredyty, buduja domy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monix1234
bo to ciezka praca,i napewno im tez jest ciezko nie tylko nam bo tak samo sa oni tam samotni, zdala od domu itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie ze tak! my mamy wszystkich ktorych kochamy blisko. a oni? szkoda gadac. wiem ze nie do konca cie przekonam ale moze dla podniesienia samopoczucia samej sobie: -wyslylaj mu jak jest w trasie perwesyjne smsy, np co bedziecie robic jak juz przyjedzie i realizuj je naprawde -jesli nie ma laptopa to zaproponuj kupno. bedziesz mogla wysylac mu swoje niegrzeczne zdjecia albo ciekawe filmiki zeby mial cie blisko siebie. mozj facet to uwielbia:) -na pewno pakujesz mu jedzenie w trase. schowaj tam krociutkie lisciki. albo ukryj je w roznych zakamarkach jego auta. obiecuje ze nie bedzie chcial nawet pomyslesc o innych. to sa mile rzeczy ktore zawsze dzialaja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OJ AVENE
ale ty bzdury opowiadasz tej monix."...wysyłaj mu perwersyjne zdjęcia....." Jak to biedny chłop zobaczy a do domciu kilka dni jeszcze nie zjedzie, to zdrada murowana!!!!!! I nie gadaj bzdur ,że same szkarady stoją, czasy się zmieniły i one też. żeby zyskać klienta muszą wyglądać! BYŁY KIEROWCA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj avene - to samo właśnie chciałam powiedzieć. Perwersyjne zdjęcia? Jezu kobieto sama ma go pchac w ręce panienek? Facet jest wzrokowcem i takie rzeczy właśnie na niego działają. To wszystko ok ale w domu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie......to ja
wypowiem sie tez...kierowcy to podrywacze jakich malo...zwlaszcza kierowcy autobusow...slyszalam niesamowite historie na ich temat i to ze "sprawdzonych"zrodel...a najwieksze casanowy to zonaci,szukajacy urozmaicenia od szarej codziennosci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monix1234
widze ze kazdy ma swoje zdanie na ten temat........a jak jest naprawde wiedza tylko oni- kierowcy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ............llllll...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kierowcy tirów
to oszuści kłamcy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie, czytam Wasze wypowiedzi i trochę mnie to wszystko przeraża. Bardzo podoba mi się pewien facet, on jest bardzo rozrywkowy i ...jest kierowcą ciężarówki. Na szczęście na trasy zagraniczne nie jeździ, tylko krótkie jednodniowe, ale zastanawiam się nad związkiem z takim mężczyzną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tu też spróbuję... Może jednak na którymś forum odezwie się żonba kierowcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość petrunia. com
Nie zazdrosze wam dziewczyny. Moj maz pracuje na recepcji w hotelu przy autostradzie gdzie bardzo czesto zatrzymuja sie kierowcy ciezarowek. Prawie kazdy w towarzystwie panienki na ktora jak sie tylko spojrzy to od razu wiadomo czym sie trudni w zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze napisane
Jak napisała monix 1234 - "a jak jest naprawde wiedza tylko oni- kierowcy!!!". Śmiać mi się chce z tych wypowiedzi, nakręconych panienek, które z góry przesądziły o tym co jest czarne a co białe. Sam jestem kierowcą Tira. Więc ja mogę się wypowiedzieć jak jest, a nie Wy. Siedzę w tym zawodzie 9 rok. Jeżdżę tylko Europa Zachodnia, Skandynawia 3tyg/1tydz. Opowieści kierowców, historyjki na CB? Dużo bajania, fantazji i puszenie się samcze przed kolegami. Nie generalizowałbym że wszyscy sa święci bądź wszyscy to koorwiarze. Jak słusznie ktoś zauważył to zależy od człowieka, a nie od zawodu jaki wykonuje. Od strony praktycznej (mówię o swojej osobie, doświadczeniach, spostrzeżeniach i rozmowach z drajverami), chcę uspokoić żony, dziewczyny kierowców. Na Zachodzie nie ma tirówek :), więc nie ma problemu. Fakt, są burdele, ale na to potrzebna jest KASA i to nie mała (jak przypuszczam, bo to w końcu Zachód) a nasze wynagrodzenia wpływają na konta, do których Wy macie dostęp, więc zawsze możecie sprawdzić, co i jak. Na takie zabawy po prostu nie ma czasu, bo to wynika ze specyfiki naszej pracy (spedytor wiecznie goni, a ładunek miałbyć na wczoraj, a szef ma wpływy tylko jak kręcimy kilometry, a nie stoimy na parkingach). Na jakies poważniejsze randki, czy choćby dziwki potrzebny jest CZAS, a tego po prostu nie mamy - bo musimy JECHAĆ kupę km w jedną strone a potem jeszcze więcej w inną. Każdy z nas wykręca w tyg ok 2500 -3000 km (poniżej tych wartości interes po prostu jest nieopłacalny), powiedzcie zatem kiedy??? Do tego dochodzą załadunki rozładunki, które trwaja po kilka godz. (niekiedy trzeba sobie taka naczepę (13,6m) samemu załadować/rozładować i potem jeszcze gonić po następny załadunek i znów od nowa. Bywa że bierzemy jakies ładunki (tzw. terminówki), które KONIECZNIE muszą być dostarczone do godz. tej i tej, dnia tego i tego. A czas jest cholernie wyśrubowany. Jeslli nie zdążysz go dowieźć, w Twojej firmie jest piekło, fracht ucięty, a szef chce Cię wypieprzyć z roboty. Czy jest czas na jakies romanse?? Broń Boże nie żalę się, ale chcę Wam opisać, że to nie jest tak jak sie Wam wydaje. Czas pracy kierowcy jest ściśle określony przepisami ( i każdy szef, policjant, ITD, BAG, czy co tam jeszcze ściśle tokontroluje, a wszystko zapisuje tachograf). Nasz czas pracy to aktualnie 13 godz. (nie mylić z czasem jazdy, bo to co innego, ale o tym nie będę Wam nudził, jak i o innych odstępstwach). Po 13 godz. pracy zostaje Ci 11 godz. odpoczynku. Z tego odlicz jakąś 1 godz - 1,5 na kolację, toaletę i zostaje Ci 10-9 godz. na sen. A w weekendy? A w weekendy przeważnie stoisz gdzieś na parkingu i pilnujesz żelaza, bo na Zach. panienek nie ma:) Z powyższego chcę wam powiedzieć, że co jak co, ale zawód kiermana jak mało który nadaje sie do zdrad. Gdybym napisał, że prędzej zdradzają lekarze i pielęgniarki, z racji specyfiki zawodu który wykonują też byłbym niesprawiedliwy. Zdradzają ludzie nie zawody. Z pewnościa to co opisałem wszystkich nie przekona, jak również i ja mam świadomość że wśród kierowców są zdradzający, ale nie jest tak, że każdy kierman przeleciał wszystkie tirówki, ma w co drugim barze "zaprzyjaźnioną" kelnereczkę a w co drugim mieście kochankę z dzieckiem. Ponadto w tym zawodzie jest tez sporo młodych chłopaków, kawalerów, samotnych, rozwodników. Wożą swoje dziewczyny, narzeczone. Przecież wolno im, prawda? Pozdrawiam wszystkie żony i dziewczyny kierowców zawodowych. My, kierowcy pracujemy dla Was, myslimy o Was, kochamy Was i zawsze czekamy na ten dzień gdy zjeżdżamy do domu by wreszcie was zobaczyć;) . Bajo!!! Szerokiej chłopakom!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×