kiedy mozna zaczac kupowac wyprawke dla dziecka?

czy wiezycie w zabobony? ja nie ale.... moja mama mi truje glowe zebym nie zapeszyla i nie kupowala za wczesnie rzeczy dla mojej dzidzi. jestem w 13 tyg, i rzeczywiscie nie robilabym tego jeszcze ale nie mieszkam w polsce a niedlugo wracam do irlandii (pocz wrzesnia) i jako ze wybieram sie samochodem \\to chce przynajmniej czesc rzeczy kupic zeby bylo taniej. tu za 2 tysiace to kupie wypasiony wozek trzyfunkcyjny, a tam za 500 euro zwykly niczym sie nie wyrozniajacy wozek. zakupy planuje zaczac pod koniec sierpnia czyli ok 20 tyg. czy to nie za wczesnie. Dla swietego spokoju odposzcze kupowanie lozeczka bo to juz wywolaloby furie u mojej rodzicielki. co wy na to? doradzcie.

Zakupy możesz zrobić zawsze, najwyżej nie dopasujesz do płci, bo nie będziesz jej znała, zawalą ci szafę a połowa będzie nieprzemyślana, bo zrobisz ją pod wpływem impulsu, czasem ceny, wyglądu, a nie uzyteczności. A jak nie daj Bóg coś pójdzie nie tak z ciążą (a do 3mca najłatwiej ją stracić) to widząc w domu każdą najmniejszą rzecz dla maluszka bęziesz wyła z żalu.

chrzanić zabobony, ale nie ma sensu kupować nic na zaś. Można się rozejrzeć, zrobić listę zakupów wg rad koleżanek - mam, a 7 mcu zacząc kupować.

(no, koniec 17) i zamierzam kupic wozek - dokladnie z tego samego powodu co ty (tylko ja w anglii :) ). i powoli, po troche inne rzeczy, zeby potem nie wydawac za duzo na raz. plci i tak nie chcemy znac przed porodem, wiec bedziemy sie po prostu starali kupic bardziej uniwersalne rzeczy (swoja droga w anglii to nie takie latwe, wszystko rozowe albo niebieskie...)

Nic na ZAŚ? A co to za analfabetyzm?????? Co to jest ZAŚ????? ://////

z lat 80 i stanu wojennego nie powinny się urodzić... Bo wtedy na kartki kupowało się wyprawkę wtedy kiedy rzucili do sklepu a nie wtedy kiedy bys chciała. A z tego co wiem, to w tych latach szalał wyż demograficzny i rodziło się 800 000 dzieci rocznie. Przypomnij o tym mamie i spytaj jak się do tego mają jej zabobony?

Ja rodzę za jakieś 2,5 miesiąca a mam może kilka śpiszków które dostałam....... zaczynam kupowanie na początku sierpnia ponieważ nigdy nie wiadomo jak duze bedzie dziecko. Miałam rację z tym czekaniem ponieważ na ostatnim usg gin mi powiedział że Mała będzie miała ok 60cm..... więc uniknęłam wydania pieniędzy na zbędne rzeczy w rozmiarze 56......

ale w 20 tyg to juz moge chyba zaczac?to bedzie polowa ciazy, ryzyko poronienia male, choc zawsze istnieje.ale ja staram sie juz o tym nie myslec. liste juz dawno mam, wiem co trzeba( dlugo czekalam na ta ciaze). zreszta jak ma byc dobrze to bedzie. czy kupie wyprawke w 20 tyg czy w 38....

Ja tez mieszkam w Irlandii, i z tymi wozkami to masz racje ja teraz strasznie zaluje ze jak bylam w maju w Polsce to nie kupilam, bo faktycznie mozna kupic za te same pieniadze duzo lepszy wozek, tutaj wszystkie maja strasznie male gondolki teraz juz raczej do Polski nie polece i sama nie wiem co zrobic...to samo jesli chodzi o lozeczko turystyczne ktore chce kupic w Polsce z tego co wiem na allegro mozna juz za 300 fajne kupic a tu nie dosc ze wybor raczej sredni to ceny takie ze szok

ja zaczęłam kupowac, jak już minęło największe ryzyko poronienia i jak znałam płeć.było to w połowie ciąży. pozdrawiam!!

i moja (nie tylko moja zapewne) rada: nie kupuj ubranek dla noworodka, może jedynie kilka, bo maluszek szybko z nich wyrosnie. ja kupiłam praiwe wszystkie na 0-3 miesiące.

my pierwsze skarpetki i spioszki kupiliśmy jak planowaliśmy dziecko a jak zaszłam w ciąże to stopniowo kupowaliśmy ubranka akcesoria i wszystkie potrzebne rzeczy obecnie jestm w 33 tc

w irlandii z tego co widzialam i sie orietowalam malo jest wozkow z gadola, wiekszosc ma dopinany fotelik do spacerowki a to mi sie nie podoba dziecko takie pozwijane na spacerze. a tu sa piekne wozki.ja wybralam bebecar racer st. zamiezam mimo wszystko kupis go we wrzesniu i zabrac ze soba.fajny kojec za 149 eur widzialam w carlow w centrum dla dzieci. firmy graco. jest dosc duzy i ladny i ja tez chyba sie na niego zdecyduje. wez po uwage, skoro szukasz fajnych kojcow. pozdrawiam

agakkk jeszcze jedno jesli do czasu porodu nie wybierasz sie do Polski to radzilabym zaopatrzyc sie w sporo rzeczy u nas w kraju, poczytaj sobie jakies tematy o wyprawkach i o tym co jest potrzebne juz podczas porodu, faktycznie jestes we wczesnej ciazy ale ja dopiero teraz zaczelam sie orientowac co jest potrzebne i sporo rzeczy nawet tu nie dostane wiec chyba zostaja mi paczki z Polski :)

no wlasnie chodze juz i powoli sie rozgladam i wozki to faktycznie wszystkie z doczepianym fotelikiem strasznie male, ja mam termin na pazdziernik wiec juz mysle o tym ze bede musiala tam zmiescic dziecko plus ubranka i spiworek, tu podobno rodza male dzieci i chyba dlatego tak jest, tak samo z ubrankami rozmiar newborn jest strasznie maly do 3,2 kg wiec ja kupuje tylko rozmiar na 0-3 miesiaca. Ja moze zamowie wozek i kojec na allegro i mama mi w pazdzierniku przywiezie bo szkoda mi wyrzucac pieniadze na cos co i tak mi sie nie podoba

kitek....oj raczej nie bede w polsce juz pozniej. teraz jestem tu na podczymaniu, ale juz najgorsze za mna i chcialabym sie zaczac cieszyc wkoncu i kupowac co moge.do sierpnia wytrzymam ale potem juz nie. i nie odposzcze kupienia najdrozszych rzeczy w polsce, bo to niepowtazalna okazja ze jedziemy samochodem.a skad jestes z irlandii? i co wiesz na temat wit d3 dla dziecka. ponoc nie podaja w irl....!!!i co wiesz o opiece w ciazy i w czasie porodu w irl?z gory dziekuje za odp. pozdrawiam

hej kobiety!! widze że młode mamy z Irlandii, Anglii... ja pozdrawiam ze Szkocji, również jestem młodą mamą :-D

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3442402&start=510 tu jest nasz topic wiec sie dolacz jesli chcesz :) z ta witamina to chyba faktycznie nie podaja, ja mieszkam kolo Dublina i tam bede rodzic, jak do tej pory jestem bardzo zadowolona z opieki i z tego co pisza dziewczyny to porod tez w super warunkach wiec jestem dobrej mysli. :)

a ty gdzie mieszkasz w irlandii??

mieszkam w SZKOCJI

tak wiem, ale mi chodzilo o agakkk

kitek...ja kolo carlow. a mam zamiar rodzic w killkeny. slyszalam dobre opinie o porodach, ale sama nie bylam zadowolona z opieki w ciazy, poronilam w 7 tyg, dlatego od razu jak sie dowiedzialam o drugiej ciazy to przylecialam do pl. jak widze nie moglo byc lepiej bo zaczelam krwawic w 8 tyg i lezalam na patologi na podczymaniu, a w irlandii jest ok dopuki jest ok a jak cos sie dzxieje to juz jak natura chciala. nie podczymuja ciazy to wiem.i jestem tu az do teraz i jak wszystko bedzie ok to wracam we wrzesniu.

no to faktycznie przykre... :( Ja tez wczesniej bylam w Polsce a pierwsza wizyte tutaj mialam dopiero 25 czerwca, ja odpukac na razie nie mam problemow ale tez sie nasluchalam o roznych przygodach jakie dziewczyny tu mialy i dlatego ja jak na razie jestem zaskoczona na plus mam nadzieje ze tak bedzie do konca...

kitek...zaczytalam sie na tym topiku o ciazy w irl. dzieki za namiar.a wracajac do tematu....zaczne kupywac rzeczy w sierpniu, wrzesniu. termin mam na styczen ale nie chce tracic okazjii zeby wziasc je ze soba. niestety nikt do mnie nie przyjedzie pozniej, a paczki sie nie oplaca na zbyt ciezkie rzeczy.nie zapesze!!!!prawda ze nie?!

ja tam nie wierze w takie rzeczy, co ma byc to bedzie i na pewno to czy kupisz wozek czy nie nie bedzie mialo na to wplywu :) a ja bym wiele dala za takie zakupy w Polsce no niestety nie pomyslalam o tym wczesniej, cale szczescie moja mama i mama mojego chlopaka wybieraja sie do nas w polowie pazdziernika wiec pewnie mi przywioza sporo rzeczy

mnie sie tez nie podoba idea wozenia dziecka w foteliku samochodowym zamiast w gondoli, az trudno sobie wyobrazic co sie musi dziac z kregoslupem takiego dzieciaka... :( niektore sklepy internetowe w Polsce wysylaja przesylki za granice, to troche kosztuje, ale na ogol i tak sie to oplaca bardziej, niz kupno na miejscu.

a ja bym się bała wczesniej kupować... Moja koleżanka miała kupione wszystko i w 7 miesiącu straciła dziecko. Nawet nie wiem, jak to się stało, bo ona z nikim na ten temat nie rozmawiała, ale straciła. Wyobrażam sobie ten ból, a w dodatku w szafce jeszcze śpioszki...

Ja kupowałam już o 4 miesiąca :) W zabobony nie wierzę, ale w 7 tyg miałam zagrożnie poronieniem, a od 24 tyg miałam skurcze i jechałam na 4 całych fenoterolach :o Co mi oczywiście nie przeszkodziło kupować dużo, często i czasem bez opamiętania :) Do końca życia nie zapomnę szaału wyprawkowego. Nawet teraz, jak miałam zastawiać dla następnego dziecka jakieś rzeczy to wszystko sprzedaję lub oddaję, bo chcę jeszcze raz tak kupować :) Mi się wydaje, że jak ma być dobrze to będzie, a jak ma się skończyć źle to i tak się skończy źle.

ja kończę 25 tydzień i właśnie w sobotę wybraliśmy sie na pierwsze zakupy dla naszej Karoli. Zamówiliśmy wózek, kupiliśmy łóżeczko z materacem, posciel, kołderke i poduszkę, kocyk, ręczniczek kąpielowy, rożek, pieluszki tetrowe. Głównie dlatego, że od całych zakupów dostalismy rabat 10%. Wszystko narazie zostawilismyw sklepie - jak dojedzie wózek to mąż podjedzie i odbierze całość. Mniejsze i lżejsze rzeczy zamierzm kupic już sama, będę wtedy ok. 30 tygodnia. Nie chcę czekać do samego końca - wiadomo, ze wszystko w jedną chwile mozna kupic, ale chcę mieć gotowe wszystko troszke wcześniej. Moze z duzym brzuszkiem nie bedę miała ochoty chodzić po sklepach?

co sadzicie o wozkach bebecar? http://www.90n.pl/ prosze o opinie . mysle o racer st, lub icon at