moze to wydac sie dziwne ale musze o tym napisac bo mnie rospierdoli zaraz

nie ma komu o tym powiedziec wiec moze tu mnie ktos zrozumie:( wyda wam sie to dziwne ale to prawda co napisze mimo ze nie znacie drugiej takiej osoby.. kolzeanki mysla ze ja sie pieprze dzien w dzien itd ..kazda tak mysli bo ja klamie ze tak jest ale dorzeczy.. mam chlopaka (23 lata) a ja mam 25 ale nigdy sie z nim nie kochalam przez te 7 lat bo sie boje seksu..nie wiem czemu ale boje sie "to" zrobić ...robie wszystko inne ..francuski itd ale do seksu nigdy nie dojdzie chyba bo normalnie to moja wina i mej zjebanej pyschiki..co mam robic?

nie wierze..

najlepiej u sexuologa, albo najpierw pogadaj ze swoim ginekologiem. bo to jest poważny problem. W końcu twój chłopak będzie chciał prawdziwego sexu i znajdzie go gdzie indziej.

No cóż, Nie jest to może najlepszy pomysł,ale kilka kieliszków wina uśpiło by twoją kontrole i instynk.Zawsze to łatwiej i bez nerwów.powodzenia

kurcze tak myslicie??ja naprawde jestem chora na głowe chyba:( Boze co ze mna nie tak??? ale on mnie tak kocha..nie wierze ze mógłby chciec prawdziwego seksu..a zreszta teraz to juz sama nie wiem bo on ciagle narzeka na to ze sie nie kochamy ostatnio..a szkoda gadać;

ze wzgledu na kolezanki chcesz to robic?? nie piszesz na tyle dojzale na ile moewisz ze masz (lata)

ni episze dojrzale bo wtedy nie wszyscy mnie zrozumieją .. nie ze wzgledu na kolezanki tylko na siebie chce to robic ale nie umiem ..zrozum.. kolezanki oklamuje bo mi wstyd sie przynac ze ja nic..zrozum to też .

ja po trzech latach dalem dyla na zaduupie mazurskie z Poznania, lepszy jest ode mnie, musze ci powiedziec ze wytrzyamalem trzy lata bo inne byly na boku, i mialem juz dosyc oszukiwania, troche pomysl

Moim zdaniem, albo jeszcze nie dojrzałaś do tej decyzji i nie ma się co przejmować, albo poprostu to nie ten mężczyzna. Ja z moim chłopakiem byłam kilka lat i nie miałam najmniejszej ochoty na seks ale gdy tylko pojawił się \"ten jedyny\" ta chwila bez najmniejszych obaw następiła bardzo szybko. Daj sobie czas...nie reaguj na słowa koleżanek, niech zyją w tej niewiedzy a z facetem poprostu pogadaj spokojnie na ten temat - jak kocha to zrozumie, jak odejdzie to znaczy że nic wielkiego nie straciłaś... A co do tekstów typu \"W końcu twój chłopak będzie chciał prawdziwego sexu i znajdzie go gdzie indziej\" to nie reaguj, pozostawie to bez komentarza poprostu. Bądź sobą kobieto!!!

tzn jakies tam mizianie orla ale nie sex... cos mnie powstrzymywało teraz juz wiem ze po prostu facet nie ten :o okazał sie palantem nie mogłam sie uwolnic.. a teraz z tym z którym obecnie jestem czuje ze mogłabym od razu tylko troche za szybko by było :p

beznadziejne podejscie normalnie jak 15 latka

zrozumcie ze ja mam to w psychice zakodowane i nie moge sie pozbyc tego:(

MADZIA-LENA dzieki za tą wypowiedz..strasznie ci dziekuje..nie wierzylam ze jeszcze sa tacy ludzie jak ty..ze rozumieją ..inni tylko wyzywaja od kretynek..

to ty masz ladną opinię, nie zazdroszczę.

GŁUPIEJ MALOLATY