odklejac napletek dziecka czy nie?

Witam, Mam 13 miesiecznego syna. Jego czesc napletka z jednej połowy siusiaka ładnie sie odsuwa, a druga jest tak jakby wrosnieta w skóre. Syn nie ma stanu zapalnego i nie zachowuje sie jakby to mu przeszkadzało w jakikolwiek sposób. Pediatra powiedział, ze moge mu to oderwac jednym ruchem, zostawić , albo isc do chirurga. Czyli teoretycznie nic mi nie doradził i nie wiem co powinnam zrobic. Boje sie isc do chirurga. Bo podobno on bedzie przecinał ta skórke, a to bedzie mojego skarbka bolec. Ja tez nie chce mu zrobic krzywdy. Moze wiecie jak bezbolesnie to odsunac? Co mam zrobic?

poszukaj na kaffe w szukaczu było wiele takich temaow, a zdania sa podzielone lekarze mowie ze nie powinno sie na siłe i wogle inni ze podczas kompieli, ja nie wiem co bym zrobiła chyba zapytała lekarza

\"W przypadku niemowląt i małych dzieci do ukończenia 3 roku życia niemożliwość odsunięcia napletka do rowka zażołędnego uważa się za stan fizjologicznie prawidłowy, zazwyczaj niespowodowany stulejką. Noworodki płci męskiej w większości przypadków przychodzą na świat z napletkiem mocno sklejonym mastką z żołędzią prącia. W żadnym przypadku nie wolno na siłę odsuwać napletka. Często rodzice, położne, a nawet lekarze pierwszego kontaktu próbują niemowlakom ściągnąć napletek. Prowadzi to do poważnych komplikacji - popękania napletka, naderwania wędzidełka, uszkodzenia powierzchni żołędzi - i jest bardzo bolesne dla dziecka. Tego typu działania są bezpośrednim powodem powstania właściwej stulejki, gdyż pęknięty napletek bliznowacieje i ulega zwężeniu. Działanie takie jest absolutnie nieprawidłowe z medycznego i pielęgnacyjnego punktu widzenia. Uwzględniając wiele różnych opinii na ten temat, należy zaproponować rodzicom poniższy algorytm postępowania w zakresie pielęgnacji chłopców: Do ukończenia pierwszego roku życia chłopca w żadnym przypadku nie próbujemy odsuwać napletka. Przez pierwsze miesiące lub nawet lata życia chłopca mastka sklejająca napletek z żołędzią powinna ulegać powoli samoistnemu wymywaniu i rozpuszczaniu. Zabiegi higieniczne ograniczamy do codziennej kąpieli, obmywania prącia z zewnątrz (bez ściągania napletka) i dbania o to, aby nie doszło do zakażenia napletka lub cewki moczowej resztkami kału. Po ukończeniu 1 roku życia co dwa, trzy miesiące próbujemy w czasie kąpieli ściągnąć chłopcu napletek. Uważamy, żeby czynność tę wykonywać bardzo delikatnie i nie sprawiać dziecku bólu. Jeżeli ściągnięcie napletka powiedzie się, żołądź wymywamy dokładnie z resztek mastki. Jeżeli do ukończenia 3 roku życia nie uda się zsunąć chłopcu napletka, powinno się zasięgnąć porady urologa lub chirurga dziecięcego. Wyłącznie specjalista może ocenić, co jest powodem zaistniałego stanu - sklejenie napletka z żołędzią czy stulejka. W pierwszym przypadku lekarz dokona odklejenia napletka, a w drugim prawdopodobnie zaproponuje leczenie chirurgiczne. Oba zabiegi wykonuje się u dzieci w znieczuleniu, zabieg usunięcia stulejki - bezwzględnie w znieczuleniu ogólnym. W niewielkim procencie przypadków lekarz może zadecydować o próbie podjęcia leczenia stulejki sterydami (podawanymi w maści). Leczenie takie jest możliwe wyłącznie u małych dzieci (odpowiednia podatność skóry na leki hormonalne) i tylko z lekką stulejką (niewielkim zwężeniem ujścia napletka). Mimo, że pozwala uniknąć stresującego dla dziecka zabiegu chirurgicznego, nie daje jednak gwarancji pełnego wyleczenia i zwiększa prawdopodobieństwo wystąpienia tej patologii w późniejszym wieku. Pamiętajmy, że im wcześniej poddamy dziecko zabiegowi, tym będzie on dla niego mniej stresujący i bolesny. Bez względu na wiek chłopca powinniśmy natychmiast udać się do urologa lub chirurga dziecięcego w przypadku wystąpienia stanu zapalnego (opuchnięcie prącia, zaczerwienienie). Lekarz prawdopodobnie dokona odklejenia napletka i zleci dalsze leczenie antybiotykiem w maści.\"

justa dzieki za odpowiedz, ale własnie tyle wiem.... Tylko ze kazdy mówi inaczej i kazada ksiazka mowi tez inaczej. A jak było z waszymi dziecmi? Czy napletek sam sie osunał. Bo u mojego syna ta jedna czesc sama sie zsuneła...

u mojego kazano ale i tak tego nie robie,pomyślcie po co?jak dorośnie i bedzie mial pierwszą dziewczyne wtedy niech sie martwi :-)

no mój mąż np mi powiedział ze sam sobie odkleił napletek dopiero jak zaczął sie pierwszy raz masturbowac

up

up

"Witam, Mam 13 miesiecznego syna. Jego czesc napletka z jednej połowy siusiaka ładnie sie odsuwa, a druga jest tak jakby wrosnieta w skóre. Syn nie ma stanu zapalnego i nie zachowuje sie jakby to mu przeszkadzało w jakikolwiek sposób. Pediatra powiedział, ze moge mu to oderwac jednym ruchem, zostawić , albo isc do chirurga. Czyli teoretycznie nic mi nie doradził i nie wiem co powinnam zrobic. Boje sie isc do chirurga. Bo podobno on bedzie przecinał ta skórke, a to bedzie mojego skarbka bolec. Ja tez nie chce mu zrobic krzywdy. Moze wiecie jak bezbolesnie to odsunac? Co mam zrobic?" nic poprostu zawsze podczas kapieli(zawsze) delikatnie zsuwaj napletek.Ale nie tak na sile zeby cos mu uszkodzic tylko delikatnie.Nie zsuwaj na sile,bo mozesz zrobic krzywde ale nie zapominaj o tym napletku.Masz dziwnego pediatre:/ moj synek ma 19 miesiecy i jeszcze napletek mu nie odsuwa sie i jego lekarz nie widzi w tym nic dziwnego.trzeba poczekac.

synka i nasz pediatra radził mi żeby od początku przy każdej kąpieli delikatnie odsuwać napletek. Żeby uniknąć problemów w przyszłości. Myślę że to nie zaszkodzi jak będziesz tak robić:)

nam tez kazano od poczatku codziennie w kapieli powoli odsuwac synek ma 2 miesiace i jest wszystko ok:)

Nic nie trzeba z siusiakiem u małego dziecka robić, jeśli tylko malec sika bez problemu, nie ma powtarzających się stanów zapalnych oraz da się uwidocznić samo ujście cewki moczowej. Nieściągalny napletek (z powodu przyklejenia i/lub zwężenia) u kilkuletniego dziecka to NORMALNY stan fizjologiczny. Dopiero w wieku ok. 10 lat 50% chłopców ma w pełni sciągalny napletek. Chłopiec powinien sam, w odpowiednim dla siebie wieku odkleić i rozciągnąć sobie napletek. Na różnych forach internetowych ludzie wypisuja takie rzeczy, że jak sobie pomyśle ile się muszą dzieci nacierpieć przez głupotę lekarzy i rodziców, to aż mi się włos jeży na głowie. Podobnie ze stulejką. Stulejka, to BLIZNOWATE zwężenie napletka, które b. rzadko jest schorzeniem wrodzonym. W zdecydowanej większości przypadków jest to powikłanie (np. po zakarzeniach grzybicznych, albo przedwczesnym ściągnięciu napletka). Zwykły zbyt wąski napletek u np. 10-letniego dziecka, to FIZJOLOGICZNIE zwężony napletek, a nie żadna stulejka. Dzieciak bez problemu go sobie w odpowiednim czasie rozciągnie. (Pozostaje mi tylko się cieszyć, że u mnie w rodzinie nie są w zwyczaju żadne absurdalne zabiegi na napletku i w związku z tym nikt nigdy nie miał żadnych problemów z penisem. Ale na prawde szkoda mi tych cierpiących niewinnych dzieci.) Tym, którzy znają angielski polecam do poczytania: http://www.cirp.org/library/normal/ Problem ten jest tam dość dobrze opisany i znajduje się tam wiele referencji do istotnych badań z tego zakresu.

witam wszystkich zainteresowanych tym problemem opowiem wam na swoim przykładzie mając 4-5 at sam sobie odciągnałem napletek z czystej ciekawości dziecięcej i nigdzie nie chodziłem z rodzicami po lekarzach, troche bolało zapomniałem o tym na jakiś czas ipo paru tygodniach zrobiłem to samo i znów mnie delikatnie zabolało później już nie miałem z tym problemu :-). a więc mamusie kochane zapytajcie się jak to było z waszymi mężami a tatusie przypomnijcie sobie jak to było z wami

witam, mój syn ma 19miesięcy, nie bardzo chce dac sobie umyc siusiaka, widze , że czasem ma zaczerwinienie po odsunieciu napletka. Martwi mnie to ze pod sciagnieciu malej ilosci napletka nie da sie wiecej odsunac, widoczne sa tam białe slady podskórnej wydzieliny. Synek ciagle łapie siusiaka reka i chyba go to swedzi . Mam termin do chirurga dzieciecego az sie boje co on powie...

sciagaj tyle ile sie da nic nie zrywaj jak do ok 4-5 roku sie nie odklei to wtedy chirurgicznie

witajcie ja mam rocznego syna i problemy z sisiakiem zaczęły się po ospie w siusiaku :( zebrało mu się dużo białe grudki pod skórką,aż takie wypukłe bąbelki,pediatra zaleciła przy kąpieli odciąganie napletka,bo jeśli sama tego nie zrobię to czeka nas wizyta u chirurga. Kilka dni temu udał się nam na tyle odciągnąć napletek że wszystkie białe grudki powychodziły, siusiaczek był troszkę czerwony,najbardziej żoładź w miejscu gdzie skóra się odkleiła,smarowałam maścią przciwzapalną i jest ok,teraz małemu schodzi cała skórka aż do lini żołędzi,tak że daleko.

Kochani poradźcie...na bilansie dwulatka lekarka stwierdziła że u mojego synka najprawdopodobniej będą problemy ze stulejką bo napletek ani rusz nie chce się zsunąć:( Kazała podczas kąpieli delikatnie rozmasowywać tę skórkę i naciągać żeby po jakimś czasie się zsunęła. I do tego momentu wszystko byłoby ok gdyby nie to że mojemu maluchowi spodobały się te zabiegi i po kilku razach zaczął sam się o nie upominać! Poradźcie coś bo nie wiem co robić! Z jednej strony chciałabym ustrzec synka przed ewentualnym zabiegiem, a z drugiej strony to rodzi niezręczną sytuację bo nie chcę żeby miał jakieś wspomnienia z tego jak to mama i tata rozmasowywali mu napletek czy też żeby przedwcześnie rozbudziło się jego zainteresowanie własną seksualnością. Bardzo proszę o poradę. Z różnych artykułów wyczytałam że takie rozciąganie napletka może nawet przynieść więcej szkody niż pożytku więc zastanawiam się czy w ogóle warto. Czy ktoś z was stosował takie zabiegi i czy przyniosły one jakieś efekty? Błagam poradźcie bo mam straszny dylemat...

Mam 21 lat.Uważaj bo lekarze nie zawsze mówią prawdę.To że napletek powinien się w takim wieku odklejać to nie znaczy że się odklei.Każdy jest inny i nie można tego porównywać...Ja w wieku 4 lat mogłem odciągnąć do połowy żołędzi.Całkowicie w wieku 10-11-12 lat od całej żołędzi.W wieku twojego dziecka ważne żeby po prostu nie miał problemów z sikaniem,żeby było widać otwór.Ściąganie napletka w zbyt wczesnym wieku jest szkodliwe.anuskapl to do ciebie to że się łapie za penisa to znaczy cze po prostu go szczypie jak nie powiem co,też tak miałem kilka razy w okresie od 4-8 lat,ale to się rzadko zdarza.Białe,żółte drobinki pod napletkiem mogą znaczyć o tym że jest on sklejony,a to są właśnie resztki moczu.Spytajcie szanownych tatusiów oni też to przechodzili.Mam nadzieję że moja rada się przydała.Dziękuję.

trzeeba odkleic niestety ja odsuwalam w czasie kapieli ale to nic nie pomoglo i musial lekarz interweniowac jak synek mial 5 lat

tu masz http://www.mp.pl/wideo01/?id=453&l=1019&u=23217553

Bardzo interesujący wykład! Polecam!