Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

COmamZtymZROBIC

On idzie do wojska,mam odejść czy zostać z nim?Prosze pomóżcie

Polecane posty

Cześć!Planowaliśmy ślub na wrześień,ale mój narzeczony ma wezwanie do wojska.Od kiedy sie dowiedziałam,że idzie niechce mi sie żyć,bo ja niezniose tego,pomóżcie co mam zrobić.Odejść czy zostać?Nieumiem żyć bez niego,ale po tym jak przeczytałam jak jest w wojsku to dla mnie jedyne wyjście to sznurek na szyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro go kochasz to czemu chcesz odejsc? I co przeczytalas o tym wojsku?? Mam wielu znajomych ktorzy zostali rozdzieleni przez wojsko i kobiety cierpliwie czekaja na swoich ukochanych ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam wkurw
co to jest 9miesięcy? mój ojciec siedział 2lata w woju i moja mama jakoś na niego czekała:O kobieto a słyszałas o czymś takim jak przepustka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tak dasz dupy jego koledze
buahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwerqwe
ale dziwaczka z ciebie :O nie wiem co czytalas o wojsku, ale zjawisk fali już nie ma, były wiele lat temu. Teraz nie mają źle. Przepustki, potem dostają żołd. Jak kochasz i chcecie ślubu to nie rozumiem jak mozesz myslec o odejsciu? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
comamzrobic----jak jest w wojsku? bo ja wyszedłem z wojska dokładnie 10lat temu i poza tym ze to strata czasu niebyło to nic niezwykłego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojoje ale masz problem
moj fqcet napisla podanie do owjska ze jest pacyfista,nie uznaje przemocy itp. i go nie wzieli....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dupy nikomu nie dam,bo ja niejestem z takich,a pozatym nie mam 5 lat,zeby sie bawic w tekie jak dawanie dupy,planowaliscmy zalozenie rodzine=y,staramy sie o dziecki,ale nic z tego.Ale widze,ze niepotrzebnie napisalam,bo wszedzie tylko krytyka i wyzywanie innych http://www.strategie.com.pl/dzial/kantyna/opowiadania/ w necie jest duzo opowiesci z wojka,podobny link wkleilam wyzej. ja sie martwie o niego,bo w wojsku tylko sie pije i jak on sobie poradzi,ale od was jakiej porady dostac to bylby cud

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po pierwsze to ze w wojsku tylko sie pije to bzdura po drugie teraz idzie sie do wojska blisko domu z przepustkami nie ma problemu ,bedzie u ciebie czesciej niz Ci sie wydaje a jak miałas z nim brac slub to chyba cos was łaczyło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam wkurw
a co chciałas usłyszec? rzuć go bo nie liczy się z twoim zdaniem? jeśli tak to proszę bardzo, tylko nie wciskaj kitu że go tak kochasz że nie możesz bez niego żyć:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam wkurw
i nie martw się o niego, w końcu jest facetem czy nie? musi sobie poradzić w wojsku, nie takie rzeczy ludzie przechodzili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale idiotka ...
I Ty go kochasz ??? Nie ośmieszaj się dziewczyno ... gdyby tak było w ogóle taka myśl nie przyszła by Ci do głowy ... a tu ślub jeszcze planowali ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli go kochasz i planujecie slub to czekaj :) naprawde przedmowczynie maja racje daja niedaleko od domu a przepustki nie rzadziej niz co 2 tygodnie :) da sie przezyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój facet (od 2 lat) rok temu był w wojsku :-) poszedł 3 dni przezd zaplanowanymi wakacjami (wszystko trzeba było odwoływać) - szok i załamanie wielkie.gdy teraz na to patrze to to był całkiem fajny okres :-) najpierw był na szkoleniu pod Warszawą i pierwszy miesiąc był okropny (tęsknota, 4 tyg bez widzenia...).Potem była przysięga (super przeżycie i szok jaki twój facet jest mega sexi w mundurze ;-) )po szkoleniu mój chłopak był w wojsku w jednostce w naszym mieście,czyli jakieś 10 minut piechotą od mojego domu.został tu juz do końca i było super.w weekendy przepustki,częste stałki (od 16 do 6 rano - spał u mnie i o 6 wracał do jednostki).może w opolu była taka lajtowa jednostka, w każdym razie spotykaliśmy się częściej niz przed wojskiem (bo przed chodził do pracy,miał obowiązki itp).mój facet nie żałuje (jest bardziej obowiązkowy itp),ja też nie, a na nasz związek wpłyneło to pozytywnie bo utwierdziliśmy się w przekonaniu jak się kochamy.będzie dobrze :-) ps-fali nie ma :-) a te 9 miesięcy zleci szybko - wiem co mówie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a w maju jak wychodził to dostał 900 zł odprawy, które wykorzystamy już w tym tygodniu bo wyjeżdamy na urlop :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne odejdz co tam tyle czsasu czekac po co? zycie tracic na czekanie, prawda;) Penel;opa musiala czekac 20 lat na odyseucza a Ty 9ciu m-cy nie ejstes w stanie poczekac:o?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha jak szedł do wojska to nawet przez minutke nie pomyslałam,żeby go zostawić...to próba waszego związku i waszej miłości. to fakt,że wysyłają do jenostki blisko domu (po szkoleniu jeżeli na takie pójdzie) więc będziecie się często widywać.Ty też go możesz odwiedzać :-) możesz pisać listy (do dziś je przechowujemy).z zreszta od czego są komórki (jeju my chyba ze sto sms-ów dziennie pisaliśmy + rozmowy).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziwne - planujecie ślub, a Ty zastanawiasz się czy odejść??to prawdziwa miłość??to tylko 9 miesięcy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewgsd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po 1 niejestem suką ani idiotka i dziekuje za odpowiedz Madzi,migotce 123,po 3 ja niepisałam,że nieliczy sie z moim zdaniem,a po 4 on jedzie na drugi koniec Polski,do Gdyni,wiec nie tak blisko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale wztlumacy mi dlaacyego go chcialas zostawic :o bo ja tego nie kapuje :o🖐️ bo go do wojska wezwali? i jeszcze pieprzysz ze sie o niego martwisz? jakbys sie naprawde o niego martwila to tym bardziej zostalabys przy nim zeby go wspierac w ewentualnych trudnych momentach wsumie to moze go zostaw zrobisz mu tym tylko przysluge :o🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupia dziewucho
i ty chcesz zakladać rodzine ??? a z prostym problemem w życiu nie umiesz dać sobie rady chlopak idzie do wojska no i co z tego, nie on jeden idzie do wojska, inni wyjeżdzają slużbowo z pracy czy do pracy i kobiety dają sobie rade martwisz sie czy on da sobie rade, no przepraszam bardzo ale to on jest facetem i w przyszlości ma zadbać o ciebie i dzieci wiec mu nie matkuj inie mdlej ze zmartwienia, da sobie doskonale rade, a ty powinnaś być mu oparciem a nie histeryczką, która bez swojego "misia" nie wytrzyma jednego dnia czas dorosnąć dziewczynko !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest tylko tak łatwo mówić,ja chciałabym sie dowiedziec jak jest w wojskuNaczytałam sie tyle rzeczy o piciu,ze ciagle sie pije z tymi starszymi o dziewczynach w wojsku,ze czlowiek sie zmienia po wojslu i chciałabym rady zasięgnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakie picie
nie wiem kto to pisał ale to brednie ... fakt, może jest kilka jednostek gdzie się pije ale moi znajomi jakoś zawsze trafiają do takich że nie mam owy o piciu, chyba że na stałce które się rzadko trafiają i mają ograniczony powrót do 21 czyli wychodzą na 3-4 godziny raz-dwa razy w miesiącu :/ dwóch moich kolegów od października jest w wojsku w różnych jednostkach i cały czas jak dzwonią to słyszę tylko że ich największym marzeniem jest się piwa napić bo nie ma jak :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojejku..
COmamZtymZROBIC -jaki ty masz fajny mail,to twoj czy twojego chłoptasia. poza tym uwazam ze to jest prowokacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A są jakieś kocenia?Na poczatku jest sie kotem a potem jest jakis wyzszy stopien i to sie opija to z kota na wyzszego i tak pare razy.Tak czytałam,jeżeli ktoś może mi udzielic informacji jak jest naprawde w wojsku to prosze pisać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×